reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Rozumiem a kiedy masz wizytę pierwsza ?
Juz mialam jedna.. to w 5+2 i byl pecherzyk zoltkowy. Teraz w czwartek mam wizyte ale dzwonilam na PZU zeby umowili mnie na wizyte. W poniedzialek dadza odpowiedz ale raczej wczesniej bede miala u swojej. Jakos zajelam sie innymi sprawami i zmienilam myslenie. Staram sie myslec pozytywnie ;)
 
@ElaStyczna ja, Jak zobaczyłam 37 % przyrost bety nie dałam rady czekać do kolejnej wizyty .
Obdzwonilam co się dało i znalazłam w ten sam dzień lekarza, który zrobił usg.
Może też masz taka możliwość ?
Poczekaj jeszcze z tymi objawami. To jest chyba tak że hormony skokowo się uwalniają więc może nie każda kobieta ma ciągle objawy. Czasem ustępują.
Stąd takie wrażenie, że w ogóle ich nie ma ? A po kilku dniach uderzają ze zdwojoną siłą?
Ja w swojej straconej ciąży czułam objawy do końca. Dopiero wizyta usg potwierdziła brak czynności serduszka .
:/
Hormony normalnie sobie pracowaly i organizm się nie zorientował .
Jeśli nie masz możliwości potwierdzić wcześniej tego usg niż czwartek to postaraj się być jak najbardziej spokojna.
Wiem też że wyrzut jakiegoś tam hormonu stresu może blokować te właściwe objawy .
Jak jest u Ciebie z siusianiem częściej siusiasz ?
Nie. Aktualnie chodze juz normalnie do toalety.. nie czuje parcia na pecherz i nie sikam juz od 3 dni tak czesto jak wczesniej. Zobaczymy w czwartek. Boje sie ze to TSH za wysokie namieszalo :/
 
Witajcie , wczoraj pisałam odnosnie tego że mi slabo i nie mam siły i szybko się męczę. Mowilyscie o ciśnieniomierzu i zbyt niskim ciśnieniu. Udało się dziś kupić i wyszło że mam tak że jak leze ciśnienie w normie ale jak tylko wstane i się krzatam,to po wysiłku ,a przeszłam się tylko po kuchni,i pokoju chwilę i zmierzyłam i było mi trudniej oddychać i ciśnienie bylo podwyższone.
Mierz sobie ciśnienie 3 rayz dziennie o stałych porach. Kiedy masz wizytę u ginekologa?
 
reklama
Do góry