reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

Cześć [emoji846]
Serdeczne gratulacje [emoji2]
Hej dziewczyny :) chciałabym dołaczyc, pewnie ciezko bedzie mi nadrobic wszystkie wpisy ale teraz bede na bierzaco.

Tydzień temu w piątek zrobiłam test i w końcu po 16 miesiacach ujrzałam pozytywny wynik :-D wraz z męzem jestesmy bardzo szczesliwy bo troszkę nam zajęły starania o drugie dziecko. Termin jaki mi wyliczyl lekarz rodzinny to 31 grudnia. Pierwsza wizyta u połoznej niestety dopiero w 11 tygodniu czyli 11 czerwca. Mieszkam w Holandii i tutaj troszeczkę inaczej podchodzą do tematu ciązy, a obecna sytuacja wirusowa jeszcze bardziej zminimalizowała wizyty kontrolne.
Na chwilę obecna czuje się bardzo dobrze, zero dolegliwości poza ogólnym zmęczeniem :)
 
reklama
Ja wiem, rozumiem. Pewne myśli ciężko przegonić jak się ma takie a nie inne doświadczenia.
Ale to jeszcze tylko kilka dni, kto wie może coś Cię cofnie do tego czasu i uspokoi ;) a może masz szczęście i już będziesz się dobrze czuć mimo zdrowej ciąży? ;)
Będziemy mocno trzymać kciuki w czwartek ;)
Dziekuje! Jestes kochana 😘 kciuki sie przydadza. Z jednej strony marze o dziecku a z drugiej ciagle boje sie cieszyc i wole sie nie nastawiac zeby pozniej mniej bolalo :( tak wiem ze tak nie powinnam, ale zawsze taka bylam.. byle do czwartku.
 
Kochana u mnie jest tak od samego początku brak objawów a ciąża jest 🤷‍♀️ dodam że w fisyz poronionej miałam. Cały czas objawy a na wizycie dowiedziałam się że serce nie bije... Więc objawy to nie jest taki pewniak co do zdrowej rozwijającej się ciąży
To troche inna sytuacja bo ja mialam od poczatku objawy.. a jak poronilam to tez objawy mi sie dlugo utrzymywaly.
 
Hej, czy któraś z Was ma kota? Robiłam 3 miesiące temu badanie na toxo, powtarzacie je? I śpicie z kotem? Ja dzisiaj mam 5+3 i czuje sie fatalnie.. jestem ciagle zmęczona, boli mnie podbrzusze, w nocy nie śpię i nie mogę sie ułożyć.. mdłości nie mam ale jestem wykończona brakiem snu... :(
 
Hej, czy któraś z Was ma kota? Robiłam 3 miesiące temu badanie na toxo, powtarzacie je? I śpicie z kotem? Ja dzisiaj mam 5+3 i czuje sie fatalnie.. jestem ciagle zmęczona, boli mnie podbrzusze, w nocy nie śpię i nie mogę sie ułożyć.. mdłości nie mam ale jestem wykończona brakiem snu... :(
Jeśli Twoje koty są tylko w domu to chyba nie musisz powtarzać badań. Ja również mam zaburzenia snu, przy mdłościach 24h. Kiedy masz wizytę u gin? Jak ból podbrzusza będzie się utrzymywał pewnie coś Ci przepisze.
 
Hej, czy któraś z Was ma kota? Robiłam 3 miesiące temu badanie na toxo, powtarzacie je? I śpicie z kotem? Ja dzisiaj mam 5+3 i czuje sie fatalnie.. jestem ciagle zmęczona, boli mnie podbrzusze, w nocy nie śpię i nie mogę sie ułożyć.. mdłości nie mam ale jestem wykończona brakiem snu... :(
Mam 4 koty...z poprzednich ciąż nie pamiętam czy już mam przeciwciała (dawno to było...), mam nadzieję, że tak...
Wszystkie 4 sztuki śpią z nami [emoji3059]
U mnie 5+4 i też najlepiej się nie czuję... ciągle coś kłuje, ciągnie... Rano jeść nie mogę, tylko soki... pozycja najlepiej horyzontalna...
To zmęczenie to normalne - ponoć ciało teraz robi tyle to facet przy pracy fizycznej [emoji6]
 
Juz wole te mdlosci :( niestety musze czekac do czwartku. Zwariuje pewnie do tego czasu ale mam nadzieje ze to nie jest zly znak.
Kochana powiem Ci że ciesz się jeśli dobrze się czujesz. Ja w drugiej ciąży nie miałam objawów, może czasem mnie zemdliło, a urodziłam zdrowego synka. Dziś ma 6 lat i dokazuje. Także objawy lub ich brak nie muszą świadczyć o tym że coś jest nie tak. Ciesz się jeśli się dobrze czujesz :-)
 
reklama
Hej laski ❤️ Dzisiaj ciężki poranek, najgorsze mdłości od początku :/ Nawet pietruszka zielona mnie zemdliła 🤢 Czy Was też irytuje stwierdzenie, że ciąża to nie choroba? Oczywiście, że nie, ale jednak odmienny stan i mnie to osobiście denerwuje, bo każda babka przechodzi ją inaczej i z różnymi dolegliwościami...A wg niektórych to powinnyśmy chyba rowy kopać, bo przecież TO NIE CHOROBA🙄
 
Do góry