reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Dziekuje 😊

Ja wlasnie teraz nie pracuje, w lutym przestalam pracowac bo, juz nie wytrzymywalam w tamtej pracy i szefowa poszla na ugode i dala mi papiery do zasilku, wiec do kwietnia przyszlego roku jestem na zasilku. Poza tym robie torty na zamowienie i chcialam to rozkrecic i sie zarejestrowac, mialam juz calkiem sporo zamowien, ale przyszla 👑 no i dupa, wszystkie imprezy odwolane, komunie, sluby... Wiec teraz nic nie robie... Na dodatek moj facet jest fotografem, wiec jakby w tej samej sytuacji, bo on glownie wesela, sesje ciazowe i noworodkowe, wiec tez jakby teraz slabo. Mam nadzieje, ze dozyjemy do konca tej 👑, no na dodatek mieszkanie nie jest nasze tylko wynajmujemy.

Ja na szczescie mialam taką pracę na przeczekanie.. Podszkolenie.. Ale potem zaczely sie klocki z szefowa i jej obietnicami umowy, zarobku i wgl.. Ogolnie mega mnie tym chciała wykończyć. Wiec moze tez temu na tym l4 bym i tak siedziała..
Na szczescie mąż ma fajna pracę. Mieszkamy na południu wiec pracuje na Słowacji i ma mega fajnego szefa. Taka rodzinna atmosfera, ciągle pytają kiedy bede w ciąży. Wiec jak sie pewnie dowiedza to moze nawet podwyżke dostanie :)

Torty to mega biznes! Mam kolezanke i widze jak dodaje ciagle.. W dodatku ciagle placki na święta i wgl. Ludzie teraz mega leniwi :)
Tort piekny i sliczne imie córki 😍😍
 
Nie wiem szczerze mówiąc, ogólnie dostałam już w marcu wypowiedzenie bo szef bal się o upadek firmy i że nie będzie miał kasy do wypłacenia dla nas więc mnie zwolnił i obiecał, że przywróci jak się tylko polepszy, okazało się, że jednak musi większość przywrócić więc wróciłam bo innej pracy nie mogłam znaleźć w tym okresie. Więc wypowiedzenie anulowane, i nie zamierzam informować dopóki nie minie magiczny 12tc.

O kurde.. A nie boisz sie ze znowu zwolni? Nie lepiej Ci ciagnac jednak l4?
 
Dziękuję za wywołanie. Wczoraj byłam caly dzien poza domem. A dzisiaj jak czytałam to miałyście inny temat na wątku i nie chciałam wam smecic stresem przed jutrzejsza wizyta
Wszystko bedzie dobrze ❤ ja jutro bede prpbowac sie dodzwaniac zeby ktos mnie przyjął i spojrzal na ten moj progesteron i doradzil. Tez mam stresa czy ktos w ogole odbierze czy bede musiala do tego za przeproszeniem pajaca isc w czwartek
 
reklama
Do góry