reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

@Rubi89 A więc to o to chodzi. Nie wiedziałam i myślałam, że złapie każdy skurcz. Ja byłam teraz z godzinę na ktg. Cały czas piszą mi się po 30-40 jednostek, czasem na chwilkę skoczy do 60 czy 80 ale nic wielkiego.

Jutro od 7.30 lecimy z oksytocyną. Zobaczymy czy już jutro będę miała z głowy czy w czwartek.

Trzymam kciuki za was dziewczyny 😘
Myślę, że już jutro też dzisiaj dostałam, żeby wzmocnić skurcze jak już sił brakowało, ale mały nie chciał zejść w dół więc później 4 położne nacisnely na brzuch, a lekarka operowała vacum i mały był już na świecie ;)
 
reklama
Myślę, że już jutro też dzisiaj dostałam, żeby wzmocnić skurcze jak już sił brakowało, ale mały nie chciał zejść w dół więc później 4 położne nacisnely na brzuch, a lekarka operowała vacum i mały był już na świecie ;)
😱😱😱 to uciskanie brzucha i wyciąganie brzmi przerażająco. Dzielna mama dała radę 😁
 
@Rubi89 A więc to o to chodzi. Nie wiedziałam i myślałam, że złapie każdy skurcz. Ja byłam teraz z godzinę na ktg. Cały czas piszą mi się po 30-40 jednostek, czasem na chwilkę skoczy do 60 czy 80 ale nic wielkiego.

Jutro od 7.30 lecimy z oksytocyną. Zobaczymy czy już jutro będę miała z głowy czy w czwartek.

Trzymam kciuki za was dziewczyny 😘
Teraz to my za Ciebie trzymamy! :)
 
Dziewczyny przywitałam Tymka o 12:02 mały ma 54cm i waży 2900:) okazało się po badaniu że mimo iż skurcze się nie pisały to rozwarcie było na 7 cm i od razu na porodówkę:) niestety poród nie należał do łatwych bo musieli użyć vacum i jestem dość konkretnie poszyta, ale najważniejsze że mam już to za sobą i trzymam kciuki za pozostałe :)
Gratulacje ☺️ Zdrówka dla Was🤩
 
Dziewczyny przywitałam Tymka o 12:02 mały ma 54cm i waży 2900:) okazało się po badaniu że mimo iż skurcze się nie pisały to rozwarcie było na 7 cm i od razu na porodówkę:) niestety poród nie należał do łatwych bo musieli użyć vacum i jestem dość konkretnie poszyta, ale najważniejsze że mam już to za sobą i trzymam kciuki za pozostałe :)
Gratulacje🙂
 
Kurde ja mam często 124/85 czasem wyższe na 89. I co na to twoja lekarka? Moja mówi, że dopiero jak będzie się powtarzać powyżej 90 to wypisze tabletki,ale póki co mam kontrolować.🙄
Jestem właśnie po wizycie.Jeśli przez kolejne dwa dni będzie się utrzymywać w granicy do 140/90 to ok obserwować ale gdyby czasem było wyższe to mam w czwartek zjawić się w szpitalu... A jak nie to na spokojnie w sobotę mam się pojawić w szpitalu i w niedzielę będziemy rodzic... No chyba ze młody umysli wyjsc wcześniej... Ale teraz po ciuchu mam nadzieję że wytramy do niedzieli bo chce urodzić z moja doktorka...
 
reklama
Do góry