Grudniowe mamy 2020

[zeberka363]

Hej
Jestem po wizycie u położnej-tak jap przypuszczałam była to pogadanka o ciąży,porodzie,opiece nad maleństwem...następna wizyta 9.09...

Imię mam niewybrane...chociaż jakiś czas chodził mi po głowie Sebastian...teraz troche myśle nad Janem...ale nie wiem na czym sie to skończy...na razie nazywamy go Fasolek

 

[MałaBi]

Hej
Jestem po wizycie u położnej-tak jap przypuszczałam była to pogadanka o ciąży,porodzie,opiece nad maleństwem...następna wizyta 9.09...

Imię mam niewybrane...chociaż jakiś czas chodził mi po głowie Sebastian...teraz troche myśle nad Janem...ale nie wiem na czym sie to skończy...na razie nazywamy go Fasolek

Zapisywalas się do położnej bo to moja pierwsza ciąża I nie wiem jak to ma wyglądać?

 

[silverwomen]

Ja tam lubię słodkie i glukozy się nie boje tylko pamiętam że w pierwszej ciąży to mnie nie chciała z laboratorium wypuścić a nie bardzo mi się chce siedzieć jak mogę choćby zakupy zrobić w tym czasie. zobaczymy jak teraz, w przyszłym tygodniu idę.
To tylko ja tak późno miałam połówkowe ? Nie mam z kim porównać wagi

Ja mam połówkowe dopiero w piątek

 

[silverwomen]

W gruncie rzeczy macie jeszcze sporo czasu do namysłu
W ogóle imiona są popularne jakimiś falami, ostatnio właśnie rozmawiałam z sąsiadką, że teraz dać dziecku na imię Ania lub Paweł to będzie bardzo oryginalne w najmłodszym pokoleniu

U nas będzie Agatka maż się kiedyś tak zaśmiał i nam się spodobało.

 

[MalyGosc]

Dziewczyny, temat jak dla mnie z deka obrzydliwy, a nie chce dzwonic narazie do gina.
Dzisiaj pojawił się u mnie pewien śluz. Gesty, ciągnący jak białko jajka, biały/przezroczysty, bez zapachu ani żadnych innych dolegliwości ze strony organizmu. Badania moczu i szyjki miałam na koniec zeszłego tygodnia i wszystko było w porządku.
Teraz, czy taki śluz „się zdarza”? Czy może świadczyć o czymś co się dopiero rozpoczyna niepozornie?

 

[Klaudyna91]

Dziewczyny, temat jak dla mnie z deka obrzydliwy, a nie chce dzwonic narazie do gina.
Dzisiaj pojawił się u mnie pewien śluz. Gesty, ciągnący jak białko jajka, biały/przezroczysty, bez zapachu ani żadnych innych dolegliwości ze strony organizmu. Badania moczu i szyjki miałam na koniec zeszłego tygodnia i wszystko było w porządku.
Teraz, czy taki śluz „się zdarza”? Czy może świadczyć o czymś co się dopiero rozpoczyna niepozornie?

No ja mam od początku ciąży taki. Aż nie raz przepraszam za szczegóły jak się podnoszę z kibelka to aż wisi taki glut. Jeśli nie jest podbarwione krwią, nie ma zapachu, nie swędzi to chyba ok. Znaczy u mnie nic złego to oznacza. Nie mam ani nie miaoam żadnej infekcji, szyjkę mam długa i zamknięta.

 

[MalyGosc]

No ja mam od początku ciąży taki. Aż nie raz przepraszam za szczegóły jak się podnoszę z kibelka to aż wisi taki glut. Jeśli nie jest podbarwione krwią, nie ma zapachu, nie swędzi to chyba ok. Znaczy u mnie nic złego to oznacza. Nie mam ani nie miaoam żadnej infekcji, szyjkę mam długa i zamknięta.

No to u mnie podobnie
Na początku ciąży miałam tak raz na jakiś czas. Później przez dłuższy czas cisza, aż do dzisiaj. A naczytałam się dzisiaj o tych odpadających czopach. U mnie tez szyjka długa, zamknięta, infekcji brak.
Czym ta ciąża jeszcze nas zaskoczy

 

[pola162]

Ja też miałam na początku i od jakiegoś czasu pojawia się po zabawach z mężem

 

[silverwomen]

Hej dziewczyny właśnie siedzę i czekam na następne pobranie krwi. Polecam kupić taką glukozę na badanie. Trochę bardziej słodka niż oranżada pomarańczowa.

 

[zeberka363]

Hej
Właśnie wróciłam z krzywej cukrowej i nie było tak źle jak to pamiętałam z poprzednich ciąż, a glukozę miałam tą najzwyklejszą bezsmakową

Zapisywalas się do położnej bo to moja pierwsza ciąża I nie wiem jak to ma wyglądać?

Zapisałam,bo gin mi kazał, że teraz niby tak trzeba, w poprzednich ciążach czegoś takiego nie było trzeba zaliczać...