reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Miłego dnia życzę i udanych wizyt😃
Pusto zrobiło sie na forum

Niestety, prawie nikt ze starego forum tu nie zagląda :(

Ja dziś po badaniach krwi, za tydzień we wtorek wizyta u ginekologa. Ciąża to dziwny okres, znikają objawy to zaczyna się martwić czy na pewno wszystko ok, zamiast się cieszyć ;p
 
Ja dziś po badaniach krwi, za tydzień we wtorek wizyta u ginekologa. Ciąża to dziwny okres, znikają objawy to zaczyna się martwić czy na pewno wszystko ok, zamiast się cieszyć ;p
Gdyby nie to ,że brzuszek rośnie i czuć ruchy to bym nawet nie wiedziala że jestem w ciąży 😅,ale cieszmy sie tym chwilowym luzem bo za 2 miesiące zaczniemy narzekać jak nam ciężko 🙂
 
Niestety, prawie nikt ze starego forum tu nie zagląda :(

Ja dziś po badaniach krwi, za tydzień we wtorek wizyta u ginekologa. Ciąża to dziwny okres, znikają objawy to zaczyna się martwić czy na pewno wszystko ok, zamiast się cieszyć ;p
Widzę, że mamy podobny tryb też dzisiaj byłam na badaniach krwi, a we wtorek mam wizytę z tym, że jutro po drodze prenatalne i czuję lekki stresik póki co..
 
Widzę, że mamy podobny tryb też dzisiaj byłam na badaniach krwi, a we wtorek mam wizytę z tym, że jutro po drodze prenatalne i czuję lekki stresik póki co..

Wszystko będzie dobrze :) Ja prenatalnie miałam tydzień temu w środę (choć miałam mieć początkowo jutro ale przełożyli bo lekarki nie będzie). Więc prawie idealnie mamy wizyty :)

Pozostaje czekać do przyszłego wtorku by wiedzieć czy wszystko ok.
 
Gdyby nie to ,że brzuszek rośnie i czuć ruchy to bym nawet nie wiedziala że jestem w ciąży 😅,ale cieszmy sie tym chwilowym luzem bo za 2 miesiące zaczniemy narzekać jak nam ciężko 🙂
Mnie już ciężko 🤦 z córką taki brzuch to miałam po 30 tc. A jak gorąco to już pulchne jak cholercia. Spać też już mi ciężko.
 
Cześć,

Forum czytam od dawna, ale wcześniej nie udzielałam się i dziś chcę się z wami przywitać :)
Parę słów wytłumaczenia dlaczego dopiero teraz...
Niestety mam za sobą dwa poronienia - jedno tego roku w styczniu na usg w 11 tc dowiedziałam się, że płód obumarł. Wiem,że każda ciąża jest pewnego rodzaju pasmem niepewności i oczekiwaniem od wizyty do wizyty, ale te po poronieniu szczególnie... Niecierpliwie oczekiwałam na badania prenatalnego licząc na to, że będzie to pewnego rodzaju potwierdzenie, że wszystko jest ok tym razem. Niestety na badaniach lekarz stwierdził niedomykalność zastawki trójdzielnej (istotną ze sporą falą zwrotną). Pozostałe parametry, w tym testy z krwi były dobre, ale niestety taka nieprawidłowość wykryta w usg podniosła ryzyko ZD. Zdecydowaliśmy się na testy Nifty i szczęśliwie po kilku dniach otrzymaliśmy wynik z informacją "ryzyko niskie"...Jednak nie zmieniało to faktu, że zastawka nie pracuje prawidłowo i kolejnym ryzykiem była rozwijająca się wada serca... Na badania echo serca musieliśmy poczekać, aż serce będzie lepiej rozwinięte, aby można było ocenić wszystkie istotne parametry. Wczoraj w 18tc w końcu mieliśmy badanie i na chwilę obecną wygląda na to, że wszystko z sercem jest dobrze a zastawka już się zamknęła.
Tak naprawdę to dopiero teraz zaczynam wierzyć, że wszystko jednak będzie dobrze i że tym razem się uda 😍
 
Wszystko będzie dobrze :) Ja prenatalnie miałam tydzień temu w środę (choć miałam mieć początkowo jutro ale przełożyli bo lekarki nie będzie). Więc prawie idealnie mamy wizyty :)

Pozostaje czekać do przyszłego wtorku by wiedzieć czy wszystko ok.
Skoro w ubiegłym tygodniu wszystko było dobrze to w przyszłym również będzie:), ale znam ten stres bo sama do odebrania wyników będę się bała czy, aby nie załapałam toxoplazmozy i tak co chwilę coś sobie wkręcam zamiast się cieszyć..
 
reklama
Mam pytanie do was dziewczyny czy miałyście problemy z zawrotami głowy ja drugi dzień chwilę pochodzę posprzątam i mąci się w głowie. Ja mam gin w piątek a prenatalne 7 sierpnia w 20tyg
 
Do góry