reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

No wiec do dupy z ta wizyta, wlasnie dzwonilam, powiedzieli mi, ze pierwsza wizyte bede miec 4 maja przez telefon (przez coronavirusa) i wtedy dadza mi date analizy krwi i pierwsze usg jakos w 12-13 tygodniu. Czyli mam czekac ze 2 miesiace i do tego czasu nie mam mozliwosci sprawdzic czy w ogole jest serduszko.
 
reklama
No wiec do dupy z ta wizyta, wlasnie dzwonilam, powiedzieli mi, ze pierwsza wizyte bede miec 4 maja przez telefon (przez coronavirusa) i wtedy dadza mi date analizy krwi i pierwsze usg jakos w 12-13 tygodniu. Czyli mam czekac ze 2 miesiace i do tego czasu nie mam mozliwosci sprawdzic czy w ogole jest serduszko.
Kurde. Poszukaj moze polskiego ginekologa? Moze przyjmie..
 
No wiec do dupy z ta wizyta, wlasnie dzwonilam, powiedzieli mi, ze pierwsza wizyte bede miec 4 maja przez telefon (przez coronavirusa) i wtedy dadza mi date analizy krwi i pierwsze usg jakos w 12-13 tygodniu. Czyli mam czekac ze 2 miesiace i do tego czasu nie mam mozliwosci sprawdzic czy w ogole jest serduszko.
A inny lekarz?
 
Poszukaj może innego lekarza. Osobiście bym zwariowała czekać tak długo.
No wiec do dupy z ta wizyta, wlasnie dzwonilam, powiedzieli mi, ze pierwsza wizyte bede miec 4 maja przez telefon (przez coronavirusa) i wtedy dadza mi date analizy krwi i pierwsze usg jakos w 12-13 tygodniu. Czyli mam czekac ze 2 miesiace i do tego czasu nie mam mozliwosci sprawdzic czy w ogole jest serduszko.
 
No wiec do dupy z ta wizyta, wlasnie dzwonilam, powiedzieli mi, ze pierwsza wizyte bede miec 4 maja przez telefon (przez coronavirusa) i wtedy dadza mi date analizy krwi i pierwsze usg jakos w 12-13 tygodniu. Czyli mam czekac ze 2 miesiace i do tego czasu nie mam mozliwosci sprawdzic czy w ogole jest serduszko.


No to sobie wymyślili. W sumie to tydzień gdzie już te pierwsze prenatalne się robi pierwsze mierzenia czy z Dzieckiem jest ok i niekiedy kobiety wtedy robią test pappa usg plus krew. Da rady zadzwonić do nich raz jeszcze ze jednak do 10 tygodnia powinnaś/chcialabys mieć pierwsze usg ?
Przepraszam że nie doczytałam ale w jakim kraju mieszkasz ?
 
Ja to w ogole mam wrazenie, ze w Polsce to od samego poczatku strasznie duzo lekow i badan zadaja. Ja pierwsza ciaze mialam w UK i tam nie bylo ani badan bety ani zadnych progesteronow, tutaj w Hiszpanii tak samo. Nie wiem co jest lepsze. Ale badanie jakies to bym chciala miec, a nie tak czekac az do 8-9 tygodnia.


Ok już wiem że Hiszpania oj nie wesoło u Was z tym korona . Szaleje na maxa służba przeciazona. Uda się gdzieś indziej zrobić usg ?
Heh w krajach zachodnich stawiają bardziej na naturę i mocne jednostki . Silna ciąża to dobrze . Jak słaba to trudno.
Najbardziej szkoda tych kobiet które naprawdę muszą leki przyjąć na początku żeby podtrzymac ciążę.
Nie wiem jak jest ze stratami. Że jak kobieta traci z rzędu 2, 3 ciąże to jednak się pochylają nad nią.
 
reklama
Do góry