reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

Nam się udało na ostatni dzwonek poleciec i byliśmy na przełomie lutego-marca 2 tyg na Dominikanie wróciliśmy i zmajstrowalismy bąbelka 😜☺ Wiec zaliczony urlop ☺ Chodź we wrześniu chcieliśmy jeszcze gdzieś na tydzień no ale na ta chwile planujemy nad morze do nas na kilka dni a później zobaczymy jak to się rozwinie 😉
Nie baliście się wirusa Zika? My jak lecielismy w tamtym roku na Dominikane to lekarz nam mówił,żeby minimum 2mies od powrotu wstrzymać się z prokreacja :D
 
reklama
My dzisiaj na sportowo, przemogłam się i wsiadłam znowu na rower 🥰
Pojechaliśmy w trójkę do Kampinosu i zrobiliśmy krótką trasę (10 km). Nic nie boli, jeździło się naprawdę sympatycznie.
A na obiad były szybkie racuchy z jabłkami 🙂 a ja ze względu na cukier sałatka (pomidory, ogórki, cebula i śmietana 🤩)

Gratuluję udanych wizyt 😘 wciąż i nadal rozczulam się na widok każdej fotki z usg, coś pięknego 🥰
Trzymam kciuki za wizytujące jutro i wszystkie z nas, które czekają na różne wyniki 👍💪 będzie dobrze! ❤️
Ja byłam 3 razy na rowerze🙄niby ginekolog mi powiedziala że śmiało mogę ,ale ja się jakoś boje🙃muszę przełamywac te obawy bo to nic z tego Joe będzie😊.10km to ladnie zrobiłaś☺☺☺😶.Ja pamiętam przed ciąża,zrobiliśmy 105 km w jeden dzien,pojechaliśmy do Kazimierza,wynajelismy pokój na noc i z rana powrót do domciu 105 km;to były czasy....
 
Nie baliście się wirusa Zika? My jak lecielismy w tamtym roku na Dominikane to lekarz nam mówił,żeby minimum 2mies od powrotu wstrzymać się z prokreacja :D
Nie, nic nam nie mówił gin 😜my staraliśmy się 3,5 roku o dzidzie wiec dla nas to cud a ogólnie to już nawet nie były starania bo szykowaliśmy się na in vitro. Ale powiem szczerze nawet nic nie słyszałam o tym wirusie.
 
Nie, nic nam nie mówił gin 😜my staraliśmy się 3,5 roku o dzidzie wiec dla nas to cud a ogólnie to już nawet nie były starania bo szykowaliśmy się na in vitro. Ale powiem szczerze nawet nic nie słyszałam o tym wirusie.
My jak lecieliśmy to nam lekarz z Biegańskiego powiedział, żeby uważać i nie lecieć w ciąży (początkowej) a potem się wstrzymać ze staraniami :p w biurze podróży też nam babeczki mówiły. Chociaż u nas w sumie komarów nie było a też dodatkowo zabezpieczałam się mugga. A w którym miejscu/hotelu byliście?
 
Hej 😊 nadrobie wieczorkiem. Wlasnie skonczylam konsultacje z moja psychoterapeutką, dzis zrobilam juz calkiem duzo, udalo mi sie wkoncu pofarbowac wlosy, zrobic henne na brwiach, 2 prania 😱, pouczyc sie na egzamin w czwartek i nawet sie wymalowalam 😂 zaraz wychodzimy na obiad do chińskiej 🥰 wróce to znowu nauka i trzeba troszke posprzątać.
Ja dziś rano na pobraniu krwi a do tej pory na sofie 😂 za raz idziemy na ogród i dziś grill i na obiadek ☺️ Moj ukochany serek pleśniowy z żurawina z grilla mmmmm 😋😉
 
My jak lecieliśmy to nam lekarz z Biegańskiego powiedział, żeby uważać i nie lecieć w ciąży (początkowej) a potem się wstrzymać ze staraniami :p w biurze podróży też nam babeczki mówiły. Chociaż u nas w sumie komarów nie było a też dodatkowo zabezpieczałam się mugga. A w którym miejscu/hotelu byliście?
Wiesz co nam nikt nie mówił o tym ani gin ani w biurze ale rzeczywiście komarów nie było ani jednego nie kojarzę. My byliśmy w la Romana przy morzu karaibskim. Hotel be live canoa.
 
Wiesz co nam nikt nie mówił o tym ani gin ani w biurze ale rzeczywiście komarów nie było ani jednego nie kojarzę. My byliśmy w la Romana przy morzu karaibskim. Hotel be live canoa.
My też przy morzu: Viva Wyndham Dominicus Beach :) super wyjazd, myśleliśmy na ten rok nad Kubą ale... Trzeba przesunąć plany :D
 
reklama
Widzę, ze piszecie o wakacjach. Ja calutki luty spędziłam na delegacji w Rosji 😂 zimno, pizgało, pracowalismy cale dnie. Moj ostatni wyjazd 😂 nasz jeden kolega trochę kaszlał to ludzie się go bali, ale to jeszcze był czas, ze wszyscy robiliśmy sobie żarty z koronawirusa. Jak wracaliśmy to na lotnisku w Moskwie nikt nie mial maseczki:)

Dziewczyny pytanie, takiego camemberta w panierce z patelni to mozna wszamać? 😁
 
Do góry