reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2020

Nam się udało na ostatni dzwonek poleciec i byliśmy na przełomie lutego-marca 2 tyg na Dominikanie wróciliśmy i zmajstrowalismy bąbelka 😜☺ Wiec zaliczony urlop ☺ Chodź we wrześniu chcieliśmy jeszcze gdzieś na tydzień no ale na ta chwile planujemy nad morze do nas na kilka dni a później zobaczymy jak to się rozwinie 😉
Nie baliście się wirusa Zika? My jak lecielismy w tamtym roku na Dominikane to lekarz nam mówił,żeby minimum 2mies od powrotu wstrzymać się z prokreacja :D
 
reklama
My dzisiaj na sportowo, przemogłam się i wsiadłam znowu na rower 🥰
Pojechaliśmy w trójkę do Kampinosu i zrobiliśmy krótką trasę (10 km). Nic nie boli, jeździło się naprawdę sympatycznie.
A na obiad były szybkie racuchy z jabłkami 🙂 a ja ze względu na cukier sałatka (pomidory, ogórki, cebula i śmietana 🤩)

Gratuluję udanych wizyt 😘 wciąż i nadal rozczulam się na widok każdej fotki z usg, coś pięknego 🥰
Trzymam kciuki za wizytujące jutro i wszystkie z nas, które czekają na różne wyniki 👍💪 będzie dobrze! ❤️
Ja byłam 3 razy na rowerze🙄niby ginekolog mi powiedziala że śmiało mogę ,ale ja się jakoś boje🙃muszę przełamywac te obawy bo to nic z tego Joe będzie😊.10km to ladnie zrobiłaś☺☺☺😶.Ja pamiętam przed ciąża,zrobiliśmy 105 km w jeden dzien,pojechaliśmy do Kazimierza,wynajelismy pokój na noc i z rana powrót do domciu 105 km;to były czasy....
 
Nie baliście się wirusa Zika? My jak lecielismy w tamtym roku na Dominikane to lekarz nam mówił,żeby minimum 2mies od powrotu wstrzymać się z prokreacja :D
Nie, nic nam nie mówił gin 😜my staraliśmy się 3,5 roku o dzidzie wiec dla nas to cud a ogólnie to już nawet nie były starania bo szykowaliśmy się na in vitro. Ale powiem szczerze nawet nic nie słyszałam o tym wirusie.
 
Nie, nic nam nie mówił gin 😜my staraliśmy się 3,5 roku o dzidzie wiec dla nas to cud a ogólnie to już nawet nie były starania bo szykowaliśmy się na in vitro. Ale powiem szczerze nawet nic nie słyszałam o tym wirusie.
My jak lecieliśmy to nam lekarz z Biegańskiego powiedział, żeby uważać i nie lecieć w ciąży (początkowej) a potem się wstrzymać ze staraniami :p w biurze podróży też nam babeczki mówiły. Chociaż u nas w sumie komarów nie było a też dodatkowo zabezpieczałam się mugga. A w którym miejscu/hotelu byliście?
 
Hej 😊 nadrobie wieczorkiem. Wlasnie skonczylam konsultacje z moja psychoterapeutką, dzis zrobilam juz calkiem duzo, udalo mi sie wkoncu pofarbowac wlosy, zrobic henne na brwiach, 2 prania 😱, pouczyc sie na egzamin w czwartek i nawet sie wymalowalam 😂 zaraz wychodzimy na obiad do chińskiej 🥰 wróce to znowu nauka i trzeba troszke posprzątać.
Ja dziś rano na pobraniu krwi a do tej pory na sofie 😂 za raz idziemy na ogród i dziś grill i na obiadek ☺️ Moj ukochany serek pleśniowy z żurawina z grilla mmmmm 😋😉
 
My jak lecieliśmy to nam lekarz z Biegańskiego powiedział, żeby uważać i nie lecieć w ciąży (początkowej) a potem się wstrzymać ze staraniami :p w biurze podróży też nam babeczki mówiły. Chociaż u nas w sumie komarów nie było a też dodatkowo zabezpieczałam się mugga. A w którym miejscu/hotelu byliście?
Wiesz co nam nikt nie mówił o tym ani gin ani w biurze ale rzeczywiście komarów nie było ani jednego nie kojarzę. My byliśmy w la Romana przy morzu karaibskim. Hotel be live canoa.
 
Wiesz co nam nikt nie mówił o tym ani gin ani w biurze ale rzeczywiście komarów nie było ani jednego nie kojarzę. My byliśmy w la Romana przy morzu karaibskim. Hotel be live canoa.
My też przy morzu: Viva Wyndham Dominicus Beach :) super wyjazd, myśleliśmy na ten rok nad Kubą ale... Trzeba przesunąć plany :D
 
reklama
Widzę, ze piszecie o wakacjach. Ja calutki luty spędziłam na delegacji w Rosji 😂 zimno, pizgało, pracowalismy cale dnie. Moj ostatni wyjazd 😂 nasz jeden kolega trochę kaszlał to ludzie się go bali, ale to jeszcze był czas, ze wszyscy robiliśmy sobie żarty z koronawirusa. Jak wracaliśmy to na lotnisku w Moskwie nikt nie mial maseczki:)

Dziewczyny pytanie, takiego camemberta w panierce z patelni to mozna wszamać? 😁
 
Do góry