reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

Dziś zaczęłam 15 tydzień, jestem od wczoraj w szpitalu bo od kilku dni nic nie mogę jeść dostaję kroplowki póki co , i wymiotuje dalej . Dziecko przybiera i rośnie także tam wszystko ok. Jak będzie źle będę do końca ciąży w szpitalu .... masakra. nie mam tu tv, ani Internetu także całymi dniami śpię.
O kurczę...niech to już minie...
I najważniejsze, że bąbelek ok [emoji3590]
 
reklama
Madziu, wyluzuj... rozumiem Twoje rozterki w związku z wagą (mam to samo) ale jesteś dla siebie zbyt surowa i krytyczna. Robił Ci USG tylko przez brzuch? Bo moja pani doktor po kilku ruchach gałką USG kazała mi się przygotować do USG transwaginalnego. Mam oponkę (prawie jak w tirze ;) i bliznę także więc żeby cokolwiek dobrze widzieć, musiała robić dopochwowo a moja ciąża starsza od Twojej o 6 dni.
Czy mogłabym się poczuć tym upokorzona? Możliwe, że tak ale nie mam zamiaru myśleć o sobie w ten sposób - moje dziecko nie zasłużyło bym w ten sposób traktowała jego matkę ❤
Rozumiesz o co mi chodzi? Na razie skup się na zdrowiu maluszka i swoim dobrym samopoczuciu, na działania w celu wylaszczenia się przyjdzie czas po porodzie 😘

Pięknie napisane, polać jej😁😁😁
 
Tak.Cóż wyszło mi trisomii 21😭 ryzyko 1do 70...mój ginekolog umówił mnie na badanie aminopunkcji , a ja jestem na nie zdecydiwana ponieważ może na 100%wykluczyć chorobę(mam nadzieję)Jestem dobrej myślę,pytałam czy to jest najgorsze wynik powiedziała P.gnetyk że są np 1do 2 to jest wtedy już bardzo źle.
Ja miałam trisimie skorygowana na 1: 14. Też miałam amnipunkcje. To badanie nie potwierdziło wady. Tak więc głowa do góry. Będzie dobrze. Musi być.
 
Acha , a w Kartuzach też nie przyjęli?
Mam jeszcze miejsce zamieszkania Gowino i przez to szpital Wejherowo. kartuzy przez corone przyjmują swój powiat i mieszkańców. jesteśmy w trakcie przeprowadzki i odbiorów domku i chciałam dopiero potem dokumenty wymienić. niewidzialna że taki problem z szpitalem będzie. Ale mam mamę blisko przy szpitalu A siostra na oddziale też pracuje więc są plusy. Dzieci z teściami są i tatusiem ;) odpocznę, nabiore kg. I wrócę do domu także tylko tak myślę...
 
Dziś zaczęłam 15 tydzień, jestem od wczoraj w szpitalu bo od kilku dni nic nie mogę jeść dostaję kroplowki póki co , i wymiotuje dalej . Dziecko przybiera i rośnie także tam wszystko ok. Jak będzie źle będę do końca ciąży w szpitalu .... masakra. nie mam tu tv, ani Internetu także całymi dniami śpię.
Strasznie Ci współczuję. Spróbuj wykorzystać ten czas na regenerację, może ktoś jest w stanie przynieść Ci jakieś książki? Mi mąż dodatkowo wykupił pakiet internetu do telefonu jak lezalam 10dni w pierwszej ciąży. Dobrze że z dzidzia wszystko w porzadku. Trzymam kciuki żeby nudności szybko Cię opuściły, na pewno będziesz tam dobrze zaopiekowana. Mam nadzieję że po lekach i nawodnieniu poczujesz się lepiej i nim się obejrzysz wypuszcza Cię. Życzę Wam zdrówka i trzymam kciuki ✊
 
Jestem już po prenatalnych i jestem zła. Lekarz przyszedł spóźniony w sumie czekalyśmy 4 w poczekalni do tego w rejestracji była zapisana na tą samą godzinę co ja inna dziewczyna, lekarz nie wolał wiec nie wiadomo w jakiej kolejności wejść. Dzidziuś rośnie prawidłowo, 11+3 crl 47 mm, tętno 168, przezierność prawidłowa, kość nosowa widoczna. Dzidziuś ruszał się podczas badania, niestety prawie nic nie było widać, zdjęcia żadnego na którym cokolwiek widać też nie mam bo nie dość że jestem za gruba to jeszcze przez blizne po cięciu nic nie widać 😭 płci nawet nie próbował sprawdzić a mi już było wstyd się dopytywać. Na koniec jeszcze największe upokorzenie, na drugie prenatalne mam przyjść w 22 a nie 20 tc ze względu na moją wagę i blizne po cięciu, tak żeby narządy były większe i bardziej widoczne 😭 jestem wściekła na siebie, ciąża nie była planowana ale jedzenia na siłę też mi nikt nie wmuszal. Czuje się jak jakiś wieloryb, jeszcze hormony mi szaleją, non stop płacze a powinnam się cieszyć że dzidzia rośnie zdrowo.
Będziesz karmić piersią to Cię odchudzi bejbik :) Nie ma co sobie wyrzucać czegoś na co już nie masz wpływu.
 
Spokojnie, najważniejsze że z dzidzią wszystko w porządku[emoji873]
Jestem już po prenatalnych i jestem zła. Lekarz przyszedł spóźniony w sumie czekalyśmy 4 w poczekalni do tego w rejestracji była zapisana na tą samą godzinę co ja inna dziewczyna, lekarz nie wolał wiec nie wiadomo w jakiej kolejności wejść. Dzidziuś rośnie prawidłowo, 11+3 crl 47 mm, tętno 168, przezierność prawidłowa, kość nosowa widoczna. Dzidziuś ruszał się podczas badania, niestety prawie nic nie było widać, zdjęcia żadnego na którym cokolwiek widać też nie mam bo nie dość że jestem za gruba to jeszcze przez blizne po cięciu nic nie widać [emoji24] płci nawet nie próbował sprawdzić a mi już było wstyd się dopytywać. Na koniec jeszcze największe upokorzenie, na drugie prenatalne mam przyjść w 22 a nie 20 tc ze względu na moją wagę i blizne po cięciu, tak żeby narządy były większe i bardziej widoczne [emoji24] jestem wściekła na siebie, ciąża nie była planowana ale jedzenia na siłę też mi nikt nie wmuszal. Czuje się jak jakiś wieloryb, jeszcze hormony mi szaleją, non stop płacze a powinnam się cieszyć że dzidzia rośnie zdrowo.
 
reklama
Do góry