Grudniowe mamy 2020

[karpatka87]

To zależy,ja mam 35 lat więc takie badanie jak widać mi się przydało,niestety...

Trzymam kciuki za pozytywne wyniki amnio. Musi być dobrze

Boże dziewczyny jak ja nienawidzę szpitali i tak bardzo tęsknię za Córeczka

Nikt nie lubi szpitali, ja przy drugim porodzie też najbardziej tęskniłam za synkiem i chciałam jak najszybciej wyjść, ale pomyśl inaczej, masz chwilę tylko dla siebie, odpocznij, wyśpij się i wróć jutro do domu z pozytywnym nastawieniem, że dzidzia będzie silna i zdrowa

 

[Mama.lwica]

Boziu a gdzie mieszkasz ze taka bida z mediami ? Współczuje strasznie a wcześniej tez tak się czułaś ? Czy dopiero teraz zaczęły Cię męczyć wymioty ?

Że względu na koronowirusa jestem na starym oddziale na Kaszubach dla bezpieczeństwa

 

[karpatka87]

Że względu na koronowirusa jestem na starym oddziale na Kaszubach dla bezpieczeństwa

Trzymaj się ciepło, obyś jednak szybko wróciła do domu z lepszym samopoczuciem

 

[Ilona 88]

Że względu na koronowirusa jestem na starym oddziale na Kaszubach dla bezpieczeństwa

Gdzie Leżysz? Biedna jesteś [emoji52]

 

[Mama.lwica]

Wejherowo. W innym szpitalu niestety na ten czas nie chcieli dla bezpieczeństwa.

 

[Karanga]

Dziś zaczęłam 15 tydzień, jestem od wczoraj w szpitalu bo od kilku dni nic nie mogę jeść dostaję kroplowki póki co , i wymiotuje dalej . Dziecko przybiera i rośnie także tam wszystko ok. Jak będzie źle będę do końca ciąży w szpitalu .... masakra. nie mam tu tv, ani Internetu także całymi dniami śpię.

Ojejku kochana strasznie Ci współczuję ja dzięki kroplowkom miałam dzień oddechu (porannych wymiotów nie liczę, te i tak będą mi towarzyszyć do końca ciąży), w kombinacji z lekami i ciągłym popijaniem i podgryzaniem póki co daje radę. Mam nadzieję że i Tobie to pomoże. Wypoczywaj ile się da, bo wymioty bardzo wyczerpują fizycznie. Trzymaj się dzielnie, dobrze że jesteś pod profesjonalną opieką. Ale najważniejsze że wiesz że z dzidzia wszystko w porządku dodadzą Ci troszkę siły, nawodnią, przepiszą leki i mam nadzieję że wkrótce wrócisz do domku jednak. Przytulam

 

[martini6]

Że względu na koronowirusa jestem na starym oddziale na Kaszubach dla bezpieczeństwa

Rozumiem życzę dużo zdrówka dla was Regeneruj siły i oby szybko minęły te mdłości !!

 

[PannaAdrianna]

Jestem już po prenatalnych i jestem zła. Lekarz przyszedł spóźniony w sumie czekalyśmy 4 w poczekalni do tego w rejestracji była zapisana na tą samą godzinę co ja inna dziewczyna, lekarz nie wolał wiec nie wiadomo w jakiej kolejności wejść. Dzidziuś rośnie prawidłowo, 11+3 crl 47 mm, tętno 168, przezierność prawidłowa, kość nosowa widoczna. Dzidziuś ruszał się podczas badania, niestety prawie nic nie było widać, zdjęcia żadnego na którym cokolwiek widać też nie mam bo nie dość że jestem za gruba to jeszcze przez blizne po cięciu nic nie widać płci nawet nie próbował sprawdzić a mi już było wstyd się dopytywać. Na koniec jeszcze największe upokorzenie, na drugie prenatalne mam przyjść w 22 a nie 20 tc ze względu na moją wagę i blizne po cięciu, tak żeby narządy były większe i bardziej widoczne jestem wściekła na siebie, ciąża nie była planowana ale jedzenia na siłę też mi nikt nie wmuszal. Czuje się jak jakiś wieloryb, jeszcze hormony mi szaleją, non stop płacze a powinnam się cieszyć że dzidzia rośnie zdrowo.

Madziu, wyluzuj... rozumiem Twoje rozterki w związku z wagą (mam to samo) ale jesteś dla siebie zbyt surowa i krytyczna. Robił Ci USG tylko przez brzuch? Bo moja pani doktor po kilku ruchach gałką USG kazała mi się przygotować do USG transwaginalnego. Mam oponkę (prawie jak w tirze i bliznę także więc żeby cokolwiek dobrze widzieć, musiała robić dopochwowo a moja ciąża starsza od Twojej o 6 dni.
Czy mogłabym się poczuć tym upokorzona? Możliwe, że tak ale nie mam zamiaru myśleć o sobie w ten sposób - moje dziecko nie zasłużyło bym w ten sposób traktowała jego matkę ❤
Rozumiesz o co mi chodzi? Na razie skup się na zdrowiu maluszka i swoim dobrym samopoczuciu, na działania w celu wylaszczenia się przyjdzie czas po porodzie

 

[Ilona 88]

Wejherowo. W innym szpitalu niestety na ten czas nie chcieli dla bezpieczeństwa.

Acha , a w Kartuzach też nie przyjęli?

 

[Ilsia]

Bądź dobrej myśli [emoji3059] na kiedy jesteś umówiona na amnio?
Szkoda, że się tak długo czeka na wyniki...

Jutro bd wiedziała bo ginekolog mnie umowi,za dwa tygodnie bd już w 15 tyg więc jakoś wtedy.