reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

Ja na strychu trzymam rzeczy po dzieciach nawet po córce która ma już 15 lat jedynie wózek 2w1 kupił przy ostatnim synu 2 lata temu także poza witaminami.lekami kosmetykami dla dziecka i paroma nowymi ubrankami kolejne dziecko będzie dużo tańsze niż to było przy pierwszym jak nic nie miałam
Ja mam jeszcze ubranka po Maksiu (w maju teraz miał 2 latka) więc będzie jak znalazł 😊 a jakby w razie się okazało, ze dziewczynka to bratowa ma mnóstwo ubranek po dwóch dziewczynkach (4 latka i 10 miesięcy)
 
reklama
Ja dla Amelki kupiłam taki jasno beżowy (używany)..niestety ani dzieciątko go nawet nie zobaczyło. Pozostał dla Maksia. Sprzedałam go w styczniu tego roku..a tu ...wpadka... no i kupię kolejny ale wiem , ze używany. Maksia woziłam w gondoli tylko 6 miesiecy a potem już kupiłam nowa spacereówkę.
A to i tak długo wozilas w gondoli :) ja pierworodnego woziłam 4 m-ce w gondoli potem spacerówka na płasko bo było za gorąco na taką obudowana budę (urodził się w marcu a w lipcu się przesiadł do spacerówki). Drugi nie pamiętam 🤷 ale już wtedy nie miałam oporów żeby się przesiąść do spacerówki szybciej zwłaszcza że drugi był dużo bardziej ruchliwy i wolałam go mieć przypiętego w spacerówce niż fikajacego w gondoli :)
 
A to nie ma u mnie szans ;)
Ja zawsze mowilam, ze dwojka ale ewentualnie jedynak. Trójka to już nie.
no i wiek mam już na tyle bezpieczny, ze mi raczej wielodzietnosc nie grozi ;)

I za to to sobie dam rękę uciąć, noge i może pol drugiej ;) mąż po drugim idzie na zabieg i zamykamy te produkcje 😂
I mąż się zgodził na zabieg 😱 mój to nawet serialu Californication nie mógł oglądać odkąd bohaterowi zabieg zrobili /mieli zrobić 😂 za żadne skarby nie da się poddać takiemu zabiegowi 🤷 ja już nawet rozważałam żeby sobie podwiązać to i owo chirurgicznie... Bo jakoś nie wyobrażam sobie życia na chemii antykoncepcyjnej przez kolejne 10 lat .. a następnej ciąży to już ABSOLUTNIE sobie nie wyobrażam 🙈
 
Ja mam jeszcze ubranka po Maksiu (w maju teraz miał 2 latka) więc będzie jak znalazł 😊 a jakby w razie się okazało, ze dziewczynka to bratowa ma mnóstwo ubranek po dwóch dziewczynkach (4 latka i 10 miesięcy)
Mój Gabryś w lutym miał 2 latka to w tym samym wieku.Ja przy starszym synu do tej pory dostaje ubrania po bracie od mamy bo między nimi 4 lata różnicy ale dla młodszego raczej już nie będą bo syn zdziera buty i spodnie w zastraszającym tempie
 
A to i tak długo wozilas w gondoli :) ja pierworodnego woziłam 4 m-ce w gondoli potem spacerówka na płasko bo było za gorąco na taką obudowana budę (urodził się w marcu a w lipcu się przesiadł do spacerówki). Drugi nie pamiętam 🤷 ale już wtedy nie miałam oporów żeby się przesiąść do spacerówki szybciej zwłaszcza że drugi był dużo bardziej ruchliwy i wolałam go mieć przypiętego w spacerówce niż fikajacego w gondoli :)

Właśnie wczoraj się zastanawialiśmy, do którego miesiąca bobo jeździ w gondoli. Bo chyba zdecydujemy się na osobna gondolę i potem spacerówkę, nauczeni doświadczeniem bratanka - wózek 2w1 się nie sprawdził, spacerówka była do bani. Wolimy kupić wypasioną spacerówkę, a gondolę może nawet używaną :)
 
A to i tak długo wozilas w gondoli :) ja pierworodnego woziłam 4 m-ce w gondoli potem spacerówka na płasko bo było za gorąco na taką obudowana budę (urodził się w marcu a w lipcu się przesiadł do spacerówki). Drugi nie pamiętam 🤷 ale już wtedy nie miałam oporów żeby się przesiąść do spacerówki szybciej zwłaszcza że drugi był dużo bardziej ruchliwy i wolałam go mieć przypiętego w spacerówce niż fikajacego w gondoli :)
OOO no to faktycznie długo woziłam 😊jak Ty tylko 4 miesiące...to tak naprawdę utwierdzam się w tym, że nie warto nowego wózka (gondola)za prawie 2 tysiaki. Ale to tylko moje zdanie.
 
Właśnie wczoraj się zastanawialiśmy, do którego miesiąca bobo jeździ w gondoli. Bo chyba zdecydujemy się na osobna gondolę i potem spacerówkę, nauczeni doświadczeniem bratanka - wózek 2w1 się nie sprawdził, spacerówka była do bani. Wolimy kupić wypasioną spacerówkę, a gondolę może nawet używaną :)
Jak mawiają starożytni Rzymianie "to zależy" 😁 generalnie trzeba zmienić gondolę na spacerówkę gdy dziecko zaczyna siadać albo gdy jest tak długie że się nie mieści w gondoli (nie może wyprostować nóżek). Zwykle to jest 5-6 miesiąc. Może wcześniej (jak ja) ale spacerówka musi się rozkładać całkiem na płasko wtedy (a nie każda tak się rozkłada). Generalnie pomysł macie dobry ;)
 
Właśnie wczoraj się zastanawialiśmy, do którego miesiąca bobo jeździ w gondoli. Bo chyba zdecydujemy się na osobna gondolę i potem spacerówkę, nauczeni doświadczeniem bratanka - wózek 2w1 się nie sprawdził, spacerówka była do bani. Wolimy kupić wypasioną spacerówkę, a gondolę może nawet używaną :)
Zależy też od wielkości gondoli mój syn mając 5 miesięcy już nie mieścił się do gondoli a wydawało mi się że była duża chyba że on zadługi po mamusi
 
Cieszę się z wczorajszych wizyt i dobrych wiadomości, gratulacje Dziewczyny! I trzymam kciuki za dzisiejsze!
A z tym wózkiem to u nas będzie wesoło bo mój mąż jest królem promocji i oszczędzania i chce wszystko co się da kupić używane a ja odwrotnie, sama zawsze miałam nowe rzeczy więc i dla dziecka chciałabym wszystko takie nowiutkie i pachnące. Na razie negocjujemy więc pewnie skończy się na jakimś kompromisie, typu używana gondola bo to na krótko, i nowa porządna spacerówka :-D Choć przyznam, że trochę się już przy tym moim chłopie przekonałam do kupowania używanych rzeczy bo kiedyś to w ogóle sobie nie wyobrażałam a teraz już sama zaczynam wyszukiwać okazje na olx. Ostatnio kupiłam używane książki o ciąży i macierzyństwie i są jak nowe a cena super. Mąż dumny, hehe :-D
 
reklama
Do góry