reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Ja pobudka 24,3, 5 ale przez x lat bezsenności mój organizm daje radę najgorzej było od 5 do 8 tygodnia gdy w dzień spałam na stojąco a cukierniczke znajdowalam w zamrażarce
Hehe no to nieźle miejmy nadzieję, że wkoncu nam przejdzie 😊 ja w sumie też zawsze miałam problem ze spaniem ale od kiedy zaczęłam leczyć hormony to trochę się unormowało. Teraz głównie przez to wstawanie do toalety się budzę no i zasnąć ciężko. Bywa, że obudzę się np o 2 i do rana Nie zasnę a później w dzień chodzę jak zombie. Do tego mnie boli głowa dzień w dzień praktycznie i podejrzewam, że właśnie ze zmęczenia. No oby nam kiedyś minęło, bo powinniśmy się wyspać póki możemy 😉
 
Też mam łożysko na przedniej ścianie niestety,lekarz mówił,że działa ono jak materac ochronny i będę odczuwała ruchy dziecka znacznie później,bo dodaje kilka cm 😐

Dzięki dziewczyny za wszystkie gratulacje❤
My po wizycie poinformowaliśmy rodziców ,rodzeństwo i kilka bliskich znajomych i wiecie co 😔odechciało mi się robić tego dalej. Na wiadomość,że drugi chłopiec od prawie każdej osoby usłyszeliśmy rozczarowany ton i "o jooooj" ,"eeee chłopiec" i tym podobne, to było straszne, aż się popłakałam ze złości. Sama marzyłam o dziewczynce, ale żeby od prawie wszystkich takie teksty słyszeć to naprawdę przykro. Nikt się nie zapytał nawet czy dziecko zdrowe, każdy bierze chyba to za pewnik, bo inaczej nie rozumiem. Teraz po euforii przyszedł u mnie kryzys.

Wiesz.. Ja to doskonale rozumiem. U mnie mama zareagowala tak samo, bo nie ma zadnej wnuczki. Ale potem zadzwonila i mowila ze bardzo sie cieszy i w ogóle. Ja za to naprawdę mega sie cieszę z tego, ze to chlopiec jak widzę szczęście męża :)

Jeszcze wiele nas czeka złotych rad, mowienia co nam wolno a co nie.. Jak pomyślę to az glowa boli..
 
Hehe no to nieźle miejmy nadzieję, że wkoncu nam przejdzie 😊 ja w sumie też zawsze miałam problem ze spaniem ale od kiedy zaczęłam leczyć hormony to trochę się unormowało. Teraz głównie przez to wstawanie do toalety się budzę no i zasnąć ciężko. Bywa, że obudzę się np o 2 i do rana Nie zasnę a później w dzień chodzę jak zombie. Do tego mnie boli głowa dzień w dzień praktycznie i podejrzewam, że właśnie ze zmęczenia. No oby nam kiedyś minęło, bo powinniśmy się wyspać póki możemy 😉
Ja też mam problem z hormonami hashimoto niedoczynność plus wykrytą curzyce w 8tygodniu prawdopodobnie przed ciążą mogłam mieć ją już bo waga spadała dopiero jak brałam glukopaghe do tego ciśnienie ciąle niskie i może dlatego mój organizm da rade na pół gwizdka chodzić
 
reklama
Do góry