reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Jestem!
dzieciol żyje, 175 serduszko waliło, piękny dźwięk ;) zrobiła mi tylko usg przez brzuch bo to tylko po to żeby sprawdzić czy nie ma krwiaków, czy wszystko dobrze wyglada i posłuchać serduszka ;)
Jestem i ja [emoji4]

Wszystko w porządku dziewczyny :) Dzidziol 4 cm, tętno 176, ciąża książkowa wg lekarza, póki co ;) Mam tylko zrobić przed prenatalnymi USG piersi, bo coś mi wymacał :/ Mam nadzieję, że nic poważnego... Poza tym wszystko ok :)

Zobacz załącznik 1123423
Ale cudne wiadomosci [emoji3059][emoji846][emoji3590]

I sliczny człowiek [emoji3590]

Od razu bardziej pozytywnie się patrzy [emoji4]
 
Byle więcej takich fajnych wieści podczas wizyt 😍 w czwartek mam tym razem usg w 10t3d. Mam stracha ze coś będzie nie tak. Plecy i brzuch bolą mnie nawet na wycieczce do biedronki.
A sam początek ciąży był straszny. W 4 tyg po 2 betach trafiłam do szpitala z powodu bólu brzucha i pleców.. Młoda pani doktor podczas badania powiadomiła mnie ze ciąża jest pozamaciczna i koniec kropka i będą mnie ciąć.
Dzień później badała mnie inna pani doktor i kazała mi się modlić bo dla niej jest to ciąża wewnątrzmaciczna bo coś tam zobaczyła. I wymodliłam. A miesiąc wcześniej biochemiczna. Boję się cieszyć z ciąży.
 
Ja chyba wgl nie robię prenatalnych. Jest tutaj też taka osoba która nie robi tych badań?
Ja chciałabym ale jest wszystko w porządku więc chyba nie zamierzam... w pierwszej ciąży też nie robiłam bo na podstawie zwykłego usg było wszystko ok. A później lekarz miał wątpliwości co do wielkości móżdzku i coś tam jeszcze i wysłał nas na 3d i tam specjalista wszystko dokładnie nam określił, więc teraz też zrobimy 3D.
Także można wszystko sprawdzić i fajna pamiątka 😊
Zaletą prenatalnych jest to, że dokładnie
Wykrywa chorobę i ewentualne wady można już leczyć w brzuchu mamy
 
Bardzo mi przykro z powodu tego co Wam się przydarzyło [emoji3064]

Ja również się zastanawiam nad pappa ale u mnie od razu ryzyko tri 21 na podstawie wieku wychodzi ok. 1:89. Czyli 1 kobieta na 89 w wieku 40 lat rodzi dziecko z Zespołem Downa... Także ryzyko wg pappa będzie ogromne. Pozniej jest to korygowane z wynikami z USG.
Więc jesli mi wyjdzie duże ryzyko z USG to wtedy zrobię ten test.

Prenatalne mam 22 czerwca w 12+6.

Moja mama robila test pappa z którego wyszło jej prawdopodobieństwo Zespołu Downa 1:2 również liczone większe prawdopodobieństwo z racji wieku. Stwierdziła że gdyby miała do wyboru robić ten test jeszcze raz nigdy by się nie zdecydowała. Chyba nigdy w życiu nie widziałam jej tak poddenerwowanej, pamiętam jak po telefonie z wynikami z amniopunkcji popłakała się ze szczęścia. Mi również wyszło spore prawdopodobieństwo Zespołu Downa (25lat) i też chciano mi zrobić amniopunkcję. Teraz zastanowię się dwa razy zanim podejmę decyzję czy zrobić test.
 
reklama
Do góry