reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2019

Ja początkowo kupowałam wszystko nowe bo nikt nie wiedział o ciąży przez to co przeżyłam po poronieniu .... Potem jak się już dowiedzieli to sporo ubranek dostałam i kupiłam używane.

Mój maluszek wczoraj szalal. Myślałam już że coś jest nie tak ale w wannie się uspokoił chyba lubi się kąpać.

A mi się coś dziwnego dzieje. Tak jakbym miała ręce w waty i takie opuchniete. Chyba pójdę dziś do lekarza bo jest polozna to zapytam a mam bliziutko. A męża nie ma pojechał coś tam załatwić
 
reklama
Ja początkowo kupowałam wszystko nowe bo nikt nie wiedział o ciąży przez to co przeżyłam po poronieniu .... Potem jak się już dowiedzieli to sporo ubranek dostałam i kupiłam używane.

Mój maluszek wczoraj szalal. Myślałam już że coś jest nie tak ale w wannie się uspokoił chyba lubi się kąpać.

A mi się coś dziwnego dzieje. Tak jakbym miała ręce w waty i takie opuchniete. Chyba pójdę dziś do lekarza bo jest polozna to zapytam a mam bliziutko. A męża nie ma pojechał coś tam załatwić
Jeśli masz możliwość to jasne leć spytaj, sprawdź. Może to tylko jakieś zmęczenie mięśni. Ja mam często uczucie zmęczenia całego ciała - ale to raczej po wysiłku, a nawet po jedzeniu (nie myślałam że jedzenie może być takie męczące :-D )
 
Jeśli masz możliwość to jasne leć spytaj, sprawdź. Może to tylko jakieś zmęczenie mięśni. Ja mam często uczucie zmęczenia całego ciała - ale to raczej po wysiłku, a nawet po jedzeniu (nie myślałam że jedzenie może być takie męczące :-D )
Hi hi hi skąd ja to znam :) Mieszkam teraz w bloku na 3 piętrze i jak mąż przyjeżdżał zawsze do domu to ja szlam jako pierwsza schodami bo miałam już wprawe a teraz na 2 piętrze jestem jak parowóz z przytkanym kominem ;) mam nadzieję że po porodzie to szybko minie. :) mam coraz częściej wrażenie że mój maluszek przyjdzie na świat przed terminem. Lekarz mówił że będzie mnie kierował w 39 tc już do porodu ale mam dziwne wrażenie że mogę nie dotrwać.
 
Dziewczynki czy wy używacie już piłki do ćwiczeń ? Polozna mówiła na szkole rodzenia że ćwiczenia będziemy miały od 36 tc ale na pilkach możemy już sobie siadać i powiem Wam ze mega było mi wygodnie na niej także polecam ;)
 
Ja początkowo kupowałam wszystko nowe bo nikt nie wiedział o ciąży przez to co przeżyłam po poronieniu .... Potem jak się już dowiedzieli to sporo ubranek dostałam i kupiłam używane.

Mój maluszek wczoraj szalal. Myślałam już że coś jest nie tak ale w wannie się uspokoił chyba lubi się kąpać.

A mi się coś dziwnego dzieje. Tak jakbym miała ręce w waty i takie opuchniete. Chyba pójdę dziś do lekarza bo jest polozna to zapytam a mam bliziutko. A męża nie ma pojechał coś tam załatwić

Pewnie, lepiej podejdź i sprawdź. Obrzęki co prawda występują w ciąży, ale jeśli Cię to niepokoi to lepiej zapytać.
 
Mnie męczy wchodzenie na 4 piętro strasznie, pare schodków i jestem już wykończona i spocona :D
No to dokładnie wiem co czujesz raz coś mi odbiło i zapedzilam się piętro wyżej tak że wspolczuje że masz jakieś 20 schodów więcej niż ja. Musimy w pologu uważać bo wolno nam nosić tylko 5 kg tak mówiła polozna na szkole rodzenia. Tak że muszę obrać jakiś patent później na wchodzenie z dzieckiem do góry a wózek będę zostawiala w piwnicy. Tyle dobrze ze mąż na początku będzie z nami miesiąc a potem będę musiała sobie radzić jakoś sama zakupy i dziecko. Ale cóż tyle na nie czekam więc narzekać nie będę :) jakoś sobie dam radę
 
reklama
Dziewczynki czy wy używacie już piłki do ćwiczeń ? Polozna mówiła na szkole rodzenia że ćwiczenia będziemy miały od 36 tc ale na pilkach możemy już sobie siadać i powiem Wam ze mega było mi wygodnie na niej także polecam ;)
Ja mam często problem z wstawaniem z kanapy bo boję się żeby maluszka nie zagnieść albo mnie coś za boli w pachwine lub w "pipie" :) (wybaczcie doslownosc) A z łóżka w nocy wstaje toczac się jak walec ;)
Ja w nocy wstaje tak: ponieważ nie leżę z brzegu łóżka przekręcam się przyjmując pozycje na "na czworaka" i tak sobie schodzę, żeby jak najmniej angażować mięśnie brzucha i nie naciskać na pęcherz. A jeśli chodzi o piłkę to mam jakieś takie przekonanie że ruch na niej może przyspieszyć datę porodu, więc nie kupowałam, nie mam. I z tego co pamiętam: na porodówce też na niej nie lubiłam skakać, siedzieć.
 
Ostatnia edycja:
Do góry