Wena
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 12 Czerwiec 2019
- Postów
- 69
Dziewczyny z zawodu jestem diagnostą laboratoryjnym i na codzien zajmuje się interpretacją wyników badań laboratoryjnych, w tym również PAPPa, AFP czy HCG. Dlatego pamiętajcie o jednej rzeczy, wszystkie te badania to tzw. badania przesiewowe, one mają tylko ocenić stopień ryzyka i żaden lekarz nie da Wam 100% gwarancji bo po to są dalsze badania żeby się upewnić to tak jak z mammografia albo cytologia. Jeśli chodzi o badania płodowego DNA to oprócz tego że jest drogo i niestety nie zawsze możliwe jest wyizolowanie odpowiedniej ilości materiału to nie sprawdza się w przypadku ciąży mnogiej a tak naprawdę test podwójny i potem potrójny ma 96% czułości a NIFTY 99% więc nie jest do duża różnica. Ale oczywiście jak ktos czuje się spokojniejszy to jego wybór
Masz oczywiście racje, wolałabym nie pakować się w taki wydatek i stres..., ale niestety wyszło jak wyszło. Statystyka statystyką, ale w takim przypadku jak mój czy jemu podobne, ma się gdzieś statystyki i chce się mieć pewność. Dużo osób mi mówiło, będzie dobrze, statystyka, szkoda kasy na NIFTY, ale ja uważam, że jak ktoś nie doświadczył takiej sytuacji to nie wie o czym mówi, oczywiście nikomu nie życzę. Moje wykształcenie jest też medyczne, więc nie jestem dzieckiem we mgle, ale mimo wszystko czułam się zagubiona, nie chciałam ryzykować a przede wszystkim czekać na amnio (na sam zabieg 3 tygodnie, wynik 4 tygodnie), a chciałam odzyskać spokój ducha. Pewnie bym nadal czekała jak struta na amnio, ale po rozmowie z genetykami zdecydowałam się na NIFTY, nie była to reklama z ich strony, informowali mnie o każdym możliwym rozwiązaniu mojej sytuacji i co jak wygląda, akurat NIFTY przy ZD jest bardzo czułe, 99,9%. Miałam tę możliwość i się zdecydowałam, decyzja nie była łatwa, zawsze to cena fajnego wózka itd., ale żyć w stresie do porodu... stres nikomu nie robi dobrze. No... ale temat bądź co bądź nieprzyjemny, więc skupmy się na czymś przyjemniejszym