Ewelajna11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2019
- Postów
- 1 815
Przeszłam z tabletek na leki w zastrzykach które są dopuszczone w ciążyNa szczęście można z nia żyć i w miare funkcjonować. Jesteś na sterydach? Czy narazie bez leków?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przeszłam z tabletek na leki w zastrzykach które są dopuszczone w ciążyNa szczęście można z nia żyć i w miare funkcjonować. Jesteś na sterydach? Czy narazie bez leków?
Nie jest to naukowo do końca udowodnione... U mnie w rodzinie nikt na to nie choruje a ja proszę bardzo skąd nie wieadomo... Tak jestem pod stałą kontrolą lekarzyJesteś pod stałą kontrolą? Bedzie dobrze, tylko pamiętaj że SM w jakimś niewielkim stopniu może być dziedziczne (choć nie jest dużo takich przypadków) więc pewnie bedziesz musiała przebadać maleństwo.
No widzisz, ile przypadków tyle opinii...No mi siostra mówiła że jak leżała na oddziale to spotkała kilka przypadków rodzinnych. Ja tez mam znajomego ktory choruje razem z siostra i ich babcia chorowała.
Ale fakt że u nas w rodzinie też nigdy nie było SM. Sis jest jedyna.
Rewelacja i nawet za dziecka nie miałaś? Ja moje dzieci katuje raz do roku pobraniem krwi
A przyglądałas sie migrenom czy nie hormonalnie?
U mnie migreny zaczely sie kolo 12rz na niedługo przed pierwsza miesiaczka. Babca mnie pocieszala ze jej przeszly wraz z menopauza. A teraz juz znam swoj organizm na tyle ze wiem nawet kiedy sie spodziewac. Zawsze w okolicy skoku progesteronu po owulacji i przy jego spadku podczas okresu. Dlatego okrss ciąży jest dla mnie łaskawy bo migreny mnie oszczędzają
Chyba kazda z nas sie boi. Ja tez tym bardziej,ze dzisiaj raz mialam brazowe uplawy. Niby gin powiedziala mi,ze bedą sie pojawiac przez krwiaka ktorego mam ale i tak panikowalam. Krwi nie było wiec na IP juz nie jechalam. I tak tylko "wsluchuje sie" w swoje ciało i panikuje przy kazdym zakłociu..Dziewczyny bardzo mi przykro z powodu tego co Was spotkało sama panicznie boję się wizyty boję się że może być znów coś nie tak...