martuśka0103
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2019
- Postów
- 718
Dam znać sama jestem ciekawaBędę mocno trzymać kciuki, żeby wszystko było ok! Daj znać po wizycie!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dam znać sama jestem ciekawaBędę mocno trzymać kciuki, żeby wszystko było ok! Daj znać po wizycie!
Kochana! Dziękuję za tak ciepłe słowa! :* Stresuję się ogromnie, bo mam już skończone 35 lat i martwię się, czy wszystko będzie dobrze. Mam córeczkę 8 letnią, która chorowała jako maluszek na raka. Jak zobaczyłam dwie upragnione kreseczki, to od razu dopadły mnie jakieś wątpliwości - może to już za późno na dzidziusia? Czy będzie biło serduszko? Czy uda się szczęsliwie donosić? Też macie takie obawy?Słońce, Witamy cię w naszym gronie!
Na pewno tak jak każda z nas odczuwasz stres i niepewność zwłaszcza że pierwsze wizytę dopiero przed nami. Jedyne o co mogę prosić, to żebyś zachowała spokój i postarała się absolutnie wyeliminować stres. Wszystko będzie bardzo dobrze i nie wolno myśleć inaczej.
Spokojnych dziewięciu miesięcy życzę
GratulacjęMoże później miałaś owulacje spokojnie nadrobi szybko na następnej wizycie napewno wszystko bedzie wiadomoCześć laski! Na początku bardzo Wam wszystkim gratuluje i trzymam kciuki!
Tydzień temu powinnam dostać okres, ale zamiast tego, po raz pierwszy zobaczyłam ma teście upragnione 2 kreseczki! Aż mnie zemdliło ze strachu
Internety pokazują termin na przełom listopada i grudnia, wiec postanowiłam do Was dołączyć.
OM miałam 21.02, a owu chyba 10.03. Cykle mam trochę dłuższe, bo 32-34 dniowe. Betę zrobiłam 26 i 28.03 i wyszło 513 i 1170. Ucieszyłam się ze ładnie rośnie, ale
wczoraj byłam u gina, zrobił mi usg i powiedział ze widać pęcherzyk, ale jest trochę za malutki, bo ma tyko 0,23 cm strasznie się zmartwiłam. Może za wcześnie poszłam do lekarza?
Cześć laski! Na początku bardzo Wam wszystkim gratuluje i trzymam kciuki!
Tydzień temu powinnam dostać okres, ale zamiast tego, po raz pierwszy zobaczyłam ma teście upragnione 2 kreseczki! Aż mnie zemdliło ze strachu
Internety pokazują termin na przełom listopada i grudnia, wiec postanowiłam do Was dołączyć.
OM miałam 21.02, a owu chyba 10.03. Cykle mam trochę dłuższe, bo 32-34 dniowe. Betę zrobiłam 26 i 28.03 i wyszło 513 i 1170. Ucieszyłam się ze ładnie rośnie, ale
wczoraj byłam u gina, zrobił mi usg i powiedział ze widać pęcherzyk, ale jest trochę za malutki, bo ma tyko 0,23 cm strasznie się zmartwiłam. Może za wcześnie poszłam do lekarza?
[/QUO
Hej Gratulacje!
Pewnie jeszcze zbyt wcześnie. Tak jak pisze martuśka0103 nadrobi. ;-) Ważne, że beta ładnie przyrasta! Trzymam kciuki za następną wizytę! Powodzenia!
Kochana! Dziękuję za tak ciepłe słowa! :* Stresuję się ogromnie, bo mam już skończone 35 lat i martwię się, czy wszystko będzie dobrze. Mam córeczkę 8 letnią, która chorowała jako maluszek na raka. Jak zobaczyłam dwie upragnione kreseczki, to od razu dopadły mnie jakieś wątpliwości - może to już za późno na dzidziusia? Czy będzie biło serduszko? Czy uda się szczęsliwie donosić? Też macie takie obawy?
Wszystkiego dobrego, Dziewczyny! Samych pomyślnych wieści!
Hej, tak jest zdrowa - to znaczy - choroba podstawowa jest zatrzymana, ale walczymy z długofalowymi powikłaniami po chemii. Jednakże jestem przeogromnie szczęsliwa, że moja córeczka wygrała z paskudną chorobą, bo rokowania były bardzo złe i nikt nie dawał jej szans. Jest moim ukochanym cudem. <3Boże drogi… Strasznie współczuję choroby. Mam nadzieję że jest już w porządku i córeczka jest Zdrowa?
Jeżeli to dla ciebie jakieś pocieszenie, to ja mam 33 lata i choruje na przewlekłą białaczkę. To moja pierwsza ciąża i nie dopuszczam do siebie negatywnych myśli.
Wierzę Ci, że po takich doświadczeniach ogarniacie strach, nawet nie chcę sobie wyobrażać co czułaś jak się bałaś, ale to że jednej nóżce coś się wydarzyło to nie znaczy że jej drugiej to się przytrafi.
Może nie piszmy w ogóle o sprawach negatywnych…
Skoro na teście zobaczyłaś dwie kreseczki, tzn. że miały one być właśnie w tym czasie I w ten sposób podejść do sprawy.
Wierz mi, ja także mam wiele pytań i wątpliwości. Również boję się co może się wydarzyc Ale to trwa tylko chwilę i odganiam od siebie wszystko co złe i negatywne.
Ja akurat bardzo modliłam się o ciążę i głęboko w to wierzę że skoro było mi to dane również cała ciąża przebiegnie pomyślnie.
Życzę wam dużo zdrówka, cała reszta już się ułoży.
PS. Przepraszam że cię i tobie pisze z małej ale ja nie piszę, tylko dyktuje i telefon sam smaruje
To moja pierwsza ciąża, wiec w zasadzie mam same wątpliwości bardzo bym chciała żeby wszystko było dobrze, nerwowo przeglądam internety, a stad to już tylko krok do obsesji i wmawiania sobie nieistniejących objawów
Zazdroszczę wszystkim dziewczynom, które ze spokojnym uśmiechem Mona Lisy potrafią czekać na dobre wieści i być dobrej myśli
Super! Będę czekać z niecierpliwością na wieści!No i właśnie się wzruszyłam…[emoji173]️ Dziękuje Ci bardzo.
Jak mi napisałaś że rokowania były bardzo złe, ale teraz wszystko jest dobre to tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu że na świecie zdarzają się cuda i na twoją córeczką tak że ktoś czuwa.
Rozumiem że powikłania po Chemii mogą być ciężkie, ale dacie sobie radę to tylko kwestia czasu. Malutka na pewno bardzo szybko zacznie się regenerować.
W poniedziałek 8 kwietnia idę na pierwsze usg więc wysmaruje wam wiadomość jak było po wizycie i czekam na wasze wiadomości!
Kochana! Dziękuję za tak ciepłe słowa! :* Stresuję się ogromnie, bo mam już skończone 35 lat i martwię się, czy wszystko będzie dobrze. Mam córeczkę 8 letnią, która chorowała jako maluszek na raka. Jak zobaczyłam dwie upragnione kreseczki, to od razu dopadły mnie jakieś wątpliwości - może to już za późno na dzidziusia? Czy będzie biło serduszko? Czy uda się szczęsliwie donosić? Też macie takie obawy?
Wszystkiego dobrego, Dziewczyny! Samych pomyślnych wieści!