reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2018

U mnie wiekszość nieprzyjemnych objawow mija przez weekend kiedy moge wiecej leżeć. Czyli zmeczenie gra kluczową rolę.

Oby do piątku - ciekawa jestem bardzo kolejnej wizyty.
 
reklama
U mnie dzień bez sił leżę masakra. Brzuch też mnie pobolewa ale tak nisko. Ja wizytę w środę ale o kg nic nie mówił.wymusilam.tylko usg bo ostatnie miałam w 29 tyg. Nawet nie wiem.ile.moze mała.wazyc .
 
W 1.ciazy ktg mialam dopiero w szpitalu. Czuje sie ok ale jak tylko wlozylam wyzsze buty na dwor, minimalny obcas to zaraz znowu dziwny ucisk w brzuchu. Jakos nisko juz chyba jest.

Spacer krotki, z deszczem ale zaliczony.
 
Ja mam KTG na każdej wizycie od 30 tygodnia ciąży. To chyba zależy od lekarza. Czytałam gdzieś kiedyś, że w zdrowej ciąży zazwyczaj pierwsze badanie KTG wykonuje się dopiero koło 37-38 tygodnia.
 
Ja miałam już 2 ktg, ale to tylko dlatego, że mam skoki fibrynogenu niewiadomo dlaczego. Jutro jadę właśnie znowu się podłączyć. A potem w sobote.
W ogóle to minioną sobotę miałam fałszywy alarm. Bóle i skurcze przeszły po kapieli i nospie. Gin i tak wysyłał mnie do szpitala, ale pewnie by mnie zatrzymali na obserwacji min 3 dni. A ja wolę w domu.
 
reklama
Do góry