reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2018

Aaa u mnie waga wczoraj pokazala rowne 63kg..startowalam z 59,5kg. U doktorka 11 lipca wazylam 62, chyba przybieram ksiazkowo 0,5kg na tydzień :D
U mnie chyba też w miarę ok +1,3kg

Ja. Tyle tylko, że właśnie ja mam po córce sporo rzeczy i tak naprawdę muszę kupić wózek i fotelik plus ciuszki na pewno.
Jeszcze nawet nie oglądałam nic, ale też nie mamy potwierdzonej płci!;)
My już wiemy, że będzie druga dziewczynka więc też nic jeszcze nie kupiłam, mam wiele pudeł u mamy na strychu po mojej i siostry córce, więc tylko teraz muszę tam dotrzeć, zrobić w końcu porządek, posegregować w rozmiarach i wybrać co mi będzie pasowało. Jutro biorę się za pościel, a tak poza tym wózek musimy kupić i fotelik. Rzeczy kosmetyczne na koniec.

Mamusie kupujecie już wózek? Czy czekacie jeszcze? Wiem, ze już dwie chyba kupiły. Ja się tak waham jakoś jeszcze. Ale pewnie po połówkowych zaszaleje :)
Ja jeszcze nie kupuję, powoli zaczynam się rozglądać, chyba ze trafi się jakaś fajna okazja to kupię.
 
reklama
@Milkchocolate daje rade blender w sekunde ;) tak placki robie od lat :D

@motylkowelove nie podkoloryzowala, juz pisalam z corka, poryczala sie z tego wszystkiego, przepraszala...eh.

Ja mam o tyle problem, ze pare lat temu lezalam w szpitalu z niska hemoglobina, szukali wtedy przyczyny, 10 dni miałam wszelkie badania, gastroskopie, kolonoskopie i inne przyjemne cuda..wyszlo, ze ciezko wchlaniam zelazo z jedzenia :( czarno to widze teraz :( ale te koktajle bede pila..

Mówie Ci pokrzywa działa cuda 50ml dziennie soku z pokrzywy , ale takiego z apteki 26zł dałam ale warto , koleżanki mi doradziły i nie miały w ciąży anemii , spróbuj może Tobie tez wpłynie na plus .
Ojej to współczuję :/ dobrze ze nic złego się nie stało
 
Superowo gratuluję!!!!


Kurcze pisałyście o tych plackach więc i ja wczoraj na kolację zrobiłam.


Sabi nie martw się z anemią na pewno powalczycie z lekarzem, jeśli żelazo nie przyswaja się za bardzo z pożywienia to dostaniesz jakieś w formie tabletek lub saszetek do rozpuszczania, bo takie też są i na pewno wzrośnie. a koktajle powinnaś. Widzę, że sporo nas przeszło przez anemię, u mnie najlepiej sprawdzał się sok świeżo wyciśnięty z buraka, ale musiałam dodawać sobie jabłuszko i marchewkę, wtedy był pyszka.

Dziewczyny zakupiłam materiały i jutro biorę się za szycie pościeli do łóżeczka, kołderka, poduszka, ochraniacz i do tego jeszcze rożek i poducha do karmienia w tych samych kolorach. Bawełna w połączeniu z minky, pokaże jak będzie gotowe, mam nadzieję że wyjdzie bo już parę lat nie szyłam.
Ja ostatnio uszyłam kołderke i podusie do kołyski. Mistrzem szycia jeszcze nie jestem, kiedyś troche szyłam z babcią, ona nauczyła mnie podstaw i pomyślałam, że do tego wrócę ;)
W orzyszłym tyg biore sie za posciel do łóżeczka i komplet do wózka. Chce też sama spróbować uszyć kokon, wykroje już mam, wiec mysle, ze ogarne ;)
Teraz już więcej różu pojdzie w ruch :p
IMG_20180719_160819_314.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180719_160819_314.jpg
    IMG_20180719_160819_314.jpg
    54,5 KB · Wyświetleń: 305
Co myślicie o ochraniaczach do łóżeczka ? mi się podoba tak jak jest do połowy dany , ale się naczytałam , że może się przyczyniać do śmierci łóżeczkowej bo , że niby tlen się zabiera dziecku , albo że dziecko się przekręci i przydusi noskiem ...
 
Ja nie bede dawać żadnych ochraniaczy ani poduszek do dostawki. Beda gole szczebelki. Po pierwsze to ustrajanie mi sie nie podoba, a po drugie bedzie kurz zbierać. Mamaginekolog napisała o tym kiedys post :)
 
Co myślicie o ochraniaczach do łóżeczka ? mi się podoba tak jak jest do połowy dany , ale się naczytałam , że może się przyczyniać do śmierci łóżeczkowej bo , że niby tlen się zabiera dziecku , albo że dziecko się przekręci i przydusi noskiem ...
Ja nie bede dawać przynajmniej na początku :)
 
Co myślicie o ochraniaczach do łóżeczka ? mi się podoba tak jak jest do połowy dany , ale się naczytałam , że może się przyczyniać do śmierci łóżeczkowej bo , że niby tlen się zabiera dziecku , albo że dziecko się przekręci i przydusi noskiem ...
Myślę, że sama odpowiedziałaś sobie na swoje pytanie :p Mój syn nie ma ochraniaczy i nigdy nic mu się z tego powodu nie stało.
 
Co myślicie o ochraniaczach do łóżeczka ? mi się podoba tak jak jest do połowy dany , ale się naczytałam , że może się przyczyniać do śmierci łóżeczkowej bo , że niby tlen się zabiera dziecku , albo że dziecko się przekręci i przydusi noskiem ...
Ja chyba zamontuje żeby pies mi łba do łóżeczka nie wkładał, ale też chętnie poznam Wasze zdanie bo jeśli to rzeczywiście niebezpieczne to będę musiała szukać innego rozwiązania.
 
Daga super ze wizytka udana[emoji8][emoji8][emoji8]
Sabi dobrze ze mlodej nic sie nie stało. Moze faktycznie babcia troche koloryzuje. A co do anemii to duzo szpinaku, sok z aronii , wątróbka i buraki. Lekarz na pewno da Ci jakies lekarstwo. Nie stresuj sie ![emoji8][emoji8][emoji8]i nie panikuj na zapas kochana
 
reklama
Co myślicie o ochraniaczach do łóżeczka ? mi się podoba tak jak jest do połowy dany , ale się naczytałam , że może się przyczyniać do śmierci łóżeczkowej bo , że niby tlen się zabiera dziecku , albo że dziecko się przekręci i przydusi noskiem ...
Ja planuje kupic warkocz ochraniacz. Mialam przy synu taki duzy i mnie denerwowal bo dziecka nie widzialam z daleka i jak maly urósł to go zniszczyl i tylko do kosza sie nadawał.
 
Do góry