reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2018

Wróciłam 20 minut temu do mieszkania.. nie ma go bo gdzieś wyszedł .. minął mnie na ławce jak siedziałam.. myślałam że może przeprosi.. czy zacznie rozmawiać..

Ehh smutne to jest. Naprawdę. Nigdy nie znałam takiego mężczyzny. Byłam wcześniej w związkach i były one zdrowe. A ten? Brak mi słów.
Najgorsze jest to, że na Mazurach u rodziców powrót tez nie będzie czymś pięknym. Dzieliłam wcześniej jedno łóżko w małym pokoiku z siostą. To już nastolatka w okresie buntu( w listopadzie skończy 15lat)..

Kocham moje dziecko. Jest najcudowniejszym co mogło mi się w życiu przytrafić. Jednak myśle, co ja mu dam? :(
 
reklama
Wróciłam 20 minut temu do mieszkania.. nie ma go bo gdzieś wyszedł .. minął mnie na ławce jak siedziałam.. myślałam że może przeprosi.. czy zacznie rozmawiać..

Ehh smutne to jest. Naprawdę. Nigdy nie znałam takiego mężczyzny. Byłam wcześniej w związkach i były one zdrowe. A ten? Brak mi słów.
Najgorsze jest to, że na Mazurach u rodziców powrót tez nie będzie czymś pięknym. Dzieliłam wcześniej jedno łóżko w małym pokoiku z siostą. To już nastolatka w okresie buntu( w listopadzie skończy 15lat)..

Kocham moje dziecko. Jest najcudowniejszym co mogło mi się w życiu przytrafić. Jednak myśle, co ja mu dam? :(
Dasz mu najważniejsze - miłość! A ono tobie bezgraniczną i bezinteresowną. A od „tamtego” uciekaj jak najdalej. Ten człowiek się nie zmieni i mam obawy, ze będzie niestety tylko gorzej....
 
Witamy się środowo :) szybka kawka i do pracy!

@Mamusia96 strasznie Ci współczuję, jak to w związku kłótnie mają prawo się zdarzyć ale uważam, że jak dwoje ludzi się kocha to nawet te kłótnie odbywać się powinny na jakimś poziomie. Jeżeli ten facet nawet w ciąży Cię nie szanuje (w okresie kiedy powinien Cię na rękach nosić) to obawiam się, że może być tylko gorzej. Uciekaj od niego, gdziekolwiek byście mieli z maleństwem nie być, to lepszy mały pokój niż rezydencja z takim człowiekiem, dziecko też nie będzie szczęśliwe jak będzie wiedziało jak mama płacze. Dasz radę, wierzę w Ciebie :* Dla mnie to nie pojęte, nie znam tego, fakt, nasz staż jest krótki 4 lata dopiero ale w życiu żadne z nas nie zachowało się w tak podły sposób :/
 
Nie mam spania w nocy co chwile się budzilam teraz też od siodmej nie śpię strasznie stresuje się ta polowkowa wizyta
 
Dobrze że nasz domek ma grube mury,ze starej cegły jest więc w lato to mam super chłodno w nim:)
Mam to samo. Grube mury i nieraz jest mi zimno jak wychodze z domu na dwór do upału [emoji16]
A ja sie musze wygadac. Poniewaz wrzesien coraz blizej corka idzie pierwszy raz do przedszkola a na sie tego mega boje, czy wy mialyscie tak samo? boje sie jak ona bedzie sie tam czuc i jak to zniesie i o siebie jak ja to zniose :) bo przeciez calymi dniami jest ze mna i wogole duzo zmian nas czeka.
Kochana pewnie Ty to zniesiesz gorzej niz Ona [emoji4] a dzieci czesto płacza bo inne płaczą i tak sie ciagnie sznurek na wszystkie dzieci. Jedno sie rozplacze, to i wszystkie zancza plakac. Moi poszli jak starszy mial 3 latka a mały 1,5 roku do zlobka. Tez sie zapieralam ze nie pojda tacy mali ale musialam realizowac plan ucieczki od bylego meza i nie chcialam zeby chlopcy widzieli wiecznie pijanego tate i nadeta zdenerwowana mame. Musialam isc do pracy. Poszlam na studia zeby uciekac od frajera , zebym miala gdzie i za co.
Ja juz po wizycie, chłopak został chłopakiem ;) szyjka stoi w miejscu i ma dalej 3,2mm wiec super. Faktycznie łożysko mam z przodu i to amortyzuje ruchy malucha. Na badaniu jak czułam ze sie rusza to sie akurat mocno odbijał :D nie ogarniam tej grupy na fb, jest tam tyle postów i ludzi, że na prawdę tu chce zostać bo jest bardziej kameralnie :) chociaz moze kiedyś pomyślimy o jakiejś zamkniętej grupie? ;)
Super ze wizytka udana[emoji7] i ze synus zostal synusiem [emoji4]
I dostałam od niego SMS : Widać jak ci zależy na Lilce...
Co za palant. To Ty Jemu moglabys to napisac. Ciekawe o co mu chodzi. Moze kogos ms i robi wszystko zebyscie sie rozstali??
Wróciłam 20 minut temu do mieszkania.. nie ma go bo gdzieś wyszedł .. minął mnie na ławce jak siedziałam.. myślałam że może przeprosi.. czy zacznie rozmawiać..

Ehh smutne to jest. Naprawdę. Nigdy nie znałam takiego mężczyzny. Byłam wcześniej w związkach i były one zdrowe. A ten? Brak mi słów.
Najgorsze jest to, że na Mazurach u rodziców powrót tez nie będzie czymś pięknym. Dzieliłam wcześniej jedno łóżko w małym pokoiku z siostą. To już nastolatka w okresie buntu( w listopadzie skończy 15lat)..

Kocham moje dziecko. Jest najcudowniejszym co mogło mi się w życiu przytrafić. Jednak myśle, co ja mu dam? :(
Bedziesz Najlepsza mamusia na swiecie!!!! Lepsza samotna z usmiechem na twarzy niz z takim tatusiem zdenerwowana. A sama nie mozesz wynająć mieszkania?? Nie wiem jak stoisz finansowo ale ja zarabialam 1500 zl a samych rachunkow mialam za mieszkanie 1300plus 900 za prywatne przedszkole, ale dostawałam stypendium na uczelni i ledwo starczalo mi na jedzenie. Pozstanowilam ze nigdy nie pozwolę aby moi synowie mieli patologie w domu jaka mialam ja. Duzo mi pomagali przyjaciele, bo rodziny nie mam , wiedzieli jaka sytuacja to sie cieszyli z tego ze tak walcze i brakuje mi kasy. A najwiekszy impuls dostalam jak bylam w pracy do 22 a frajer bedac sam w domu z dziecmi zrobil sobie balange ,przyszlam a na stole chyba dwadzieścia butelek po wódce a ten śpi ze nawet jak go kopalam to sie nie budzil. A Male dzieci w lozkach w ciuchach. W momencie jak stalam wszystkie jego rzeczy wyleciały przez okno. On jak sie ocknal też wylecial. Dostalam wtedy + 100000 do siły i motywacji do dzialania.
Dasz rade i Ty kochana. Mamy są silne jak kochaja swoje dzieci.
 
Po 14h od wyjścia do pracy wrócił.
Chociaż bolał mnie brzuch i ogólnie zle się czuje zrobiłam mu kolacje.
Brat przywiózł mu do pracy dwie torby słoików z kompotami itd.
Przyniósł to. Tak się zmęczył, że skurwy..n powiedział : nie wyjdę już z tym kundlem sama sobie idź..
Po czym oburzony do mnie krzyczy: no czekam jak mnie przeprosisz nie doceniasz mnie i moich starań !
Co cygańska cholota i duma Ci nie pozwala?

Siedzę teraz
Po 14h od wyjścia do pracy wrócił.
Chociaż bolał mnie brzuch i ogólnie zle się czuje zrobiłam mu kolacje.
Brat przywiózł mu do pracy dwie torby słoików z kompotami itd.
Przyniósł to. Tak się zmęczył, że skurwy..n powiedział : nie wyjdę już z tym kundlem sama sobie idź..
Po czym oburzony do mnie krzyczy: no czekam jak mnie przeprosisz nie doceniasz mnie i moich starań !
Co cygańska cholota i duma Ci nie pozwala?

Siedzę teraz z psem po spacerze na ławce przed blokiem i ryczę.
Straszne, aż niewiem co napisać może rzeczywiście pomysl by choć ma chwilę pojechać do rodziców odetchnąć, spokój to jest to co teraz tobie i dzięcku jest najbardziej potrzebne
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kur..wa padnę. Na informacje o mojej mocnej biegunce i bólu brzucha i prośbie o kupnie gorzkiej czekolady usłyszałam : to zależy od tego czy zrozumiałaś swoje wczorajsze zachowanie i czy mnie przeprosisz
Ja nie muszę nad tobą naskakiwać..


No cóż zatem idę pod prysznic i lecę po tą czekoladę... może dojdę...
 
Do góry