reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2018

reklama
Powiem Ci , ze to moj uspokajacz ... psychicznie bym nie dotarła tak daleko bez niego . Teraz ruchy jest inaczej troche ,ale wcześniej z tyg na z tydzień pytanie czy nadal żyje ... dla mnie super sprzet
Ja czuję raz na jakiś czas czasem tylko raz dziennie więc będę w domu słuchać. Tak to jest uspokajacz i też dzięki niemu przetrwalam ciąże z synkiem a teraz też używam chodź nie tak często jak we wcześniejszej ciąży.
 
Ja czuję raz na jakiś czas czasem tylko raz dziennie więc będę w domu słuchać. Tak to jest uspokajacz i też dzięki niemu przetrwalam ciąże z synkiem a teraz też używam chodź nie tak często jak we wcześniejszej ciąży.
Ja wiem ze od początku tutaj jestem histeryczka i przesadzam bo to bo tamto ale po stratach tak niestety jest :( jak człowiek ma na cmentarzu swoje dzieci to później ciężko wyprostować psychikę. Tak samo po trudnej ciąży. Więc detektor jest zbawienny ja przedwczoraj słuchałam bo mała spała pół dnia i już shiz
 
Wszystko jest niesprawiedliwe :( sa kobiety ktore pragną z calego serducha dziecko i je traca..sa takie co chleja i pala i dzieci rodza...:(
Jeszcze raz kochana trzymaj się..My kobiety potrafimy zniesc wiele, masz wsparcie w mężu, wierzę za za czas jakis napiszesz Nam, ze dzidzia w drodze..
 
Witam, niesmialo chcialabym do Was dołączyć. W grupie razniej przeżywać trudne chwile bycia w ciąży. Przynajmniej dla mnie to stres az do samego końca;)

Mam 33 lata, w domu 2.5 latka a teraz jestem w 16+4 tygodniu ciąży i ponoć ma być dziewczynka. Termin mam na samego Sylwestra;)

Pierwsze dziecko cc a karmilam na zmianę z mm - widze że wątek chwilowo o karmieniu.
Na pytanie - karmisz? Odpowiadalam - nie, głodzę. Oczywiscie ze kazda mama karmi.

Moje dziecie urodzilo sie ogromne 4.4 kg i to co moglam wyprodukować bylo mu za mało wiec mm. I tak wyszlo fajnie. Odstawil sie sam po 8 mc.
Witaj witaj[emoji8] dobre z tym karmieniem [emoji23][emoji23]
@MamaXTrzy kwitniesz kochana :) na kiedy Ty masz termin? Bo My z Maja tez dzis zaczelismy 20 tydzien :D

Ja zamierzam pokarmic 1-2 mies. Tak jak ktoras z Was napisala, nie chce byc niewolnikiem dziecka. Zamierzam zreszta godnie sie obowiazkami z M podzielic, wiec mm bedzie wygodniejsze. A więź? Hmm mozna ja nawiazac inaczej. I dokladnie tak jest, ze inne mamy potepiaja niekarmienie piersia, a swoim roczniakom wciskaja danonki....
Po pologu zamierzam wrocic do cwiczen i zapisac sie na fitness, M juz o tym wie i wie, ze bedzie siedzial z corcia. Tylko dla niego to naturalne, na sie obawiam czy wykapie mala choc raz...bo on z tych, co musza sami zrobic bo wtedy wiedza ze jest zrobione dobrze :D ja zreszta mam to samo ;) syna przebieral i kapal tylko On.

Ja bylam polatac na miescie, weszlam do lumpka i kupilam pare rzeczy :) zaraz sie pochwale.
Powoedzcie mi dziewczyny co ywazacie na temat uzywanych zabawek dla dzidzi? Byla masa zawieszek mega kolorowych za 4-5zl..wzielam jedna, bede ja prala wnie wysokiej temp. Ze dwa razy, no ale nie mam przekonania...co myslicie? Wystarczy takie wygotowanie tego?
14.12 z OM a 11.12 z USG [emoji7][emoji173]
Najwazniejsze, ze widzisz swoją wine, przutulcie sie wzajemnie i bedzie dobrze ;)
U mnie akurat od czasu ciazy wewnetrzny spokoj, ale kazda przechodzi to inaczej.
Nie becz wiecej, bo ten Maluch w brzuchu pomysli, ze ma mame bekse [emoji3]

Sent from my HUAWEI VNS-L31 using Forum BabyBoom mobile app
Masz racje. Glupia jestem i tyle [emoji23][emoji23]
Hej dziewczyny, siedzimy właśnie z M. i zastanawiamy się nad imieniem dla synka, Antek czy Mikołaj, jakie Wam się bardziej podoba? Nie możemy znaleźć nic sensownego zaraz oszaleje:(
Jestem za Mikim [emoji173] sama o tym myślałam, ale jest jak miało być od początku
Kochane zegnam Was.......
Borysek jest juz w niebie. Serduszko przestalo bic. Jestem w szpitalu........
Jezu to straszne [emoji22][emoji22][emoji22][emoji22][emoji22] !!!!! Tak strasznie mi przykro[emoji22][emoji22][emoji22][emoji22][emoji22][emoji22] nawet nie wiem co napisać.
 
Ja wiem ze od początku tutaj jestem histeryczka i przesadzam bo to bo tamto ale po stratach tak niestety jest :( jak człowiek ma na cmentarzu swoje dzieci to później ciężko wyprostować psychikę. Tak samo po trudnej ciąży. Więc detektor jest zbawienny ja przedwczoraj słuchałam bo mała spała pół dnia i już shiz
Moja na szczęście jest ciagle prawie aktywna, a jak sie nie odzywa, to wystarczy kawa lub cos słodkiego i kopie. To mnie uspokaja.
 
Wystarczyło jedno poronienie, że tak powiem. Z tym, że nie pamietam.czy @aga6 poroniła samoistnie? Bo zeby dostac refundacje musiałam mieć wypis ze szpitala, z potwierdzeniem, że miałam łyżeczkowanie... Co wiecej, połówkowe tez mam refundowane ;)
Daga a w jaki sposób sobie "załatwiłaś" refundowane prenatalne ? Czy lekarz do którego chodzi się prywatnie może wystawić skierowanie na prenatalne na NFZ? U nas w ogóle nie robi się prenatalnych tylko dokładniejsze USG, które nazywają prenatalnym, ale tak naprawdę to żadne prenatalne, najbliżej Poznań czy Wrocław a to jakieś ponad 100 km dalej
 
Wszystko jest niesprawiedliwe :( sa kobiety ktore pragną z calego serducha dziecko i je traca..sa takie co chleja i pala i dzieci rodza...:(
Jeszcze raz kochana trzymaj się..My kobiety potrafimy zniesc wiele, masz wsparcie w mężu, wierzę za za czas jakis napiszesz Nam, ze dzidzia w drodze..
To prawda !!! I jak widzę to mnie az trzęsie :( patologia zawsze ma tyle że szok ...a te dzieci takie biedne potem a tu człowiek stara sie tyle lat traci jedno za drugim modli się żeby mieć wgl... albo ma a potem cis sie dzieje :( a daj spokój świat jest skomplikowany :(
 
reklama
Kochane zegnam Was.......
Borysek jest juz w niebie. Serduszko przestalo bic. Jestem w szpitalu........
Boże Agula, nie wiem co napisać. Tak mi przykro...
Daga a w jaki sposób sobie "załatwiłaś" refundowane prenatalne ? Czy lekarz do którego chodzi się prywatnie może wystawić skierowanie na prenatalne na NFZ? U nas w ogóle nie robi się prenatalnych tylko dokładniejsze USG, które nazywają prenatalnym, ale tak naprawdę to żadne prenatalne, najbliżej Poznań czy Wrocław a to jakieś ponad 100 km dalej
Nawet specjalnie nic nie załatwiałam, po prosru lekarz jak powoedzial sie, ze jestem po stracie to powiedział, że należą mi sie refundowane prenaatalne 1 i 2 trymestru. Chodze do niego prywatnie, dał mi skierowanie i tyle. Ale skierował mnie do kobkretnej placowki gdziemam je wykonac, moze w innym miejscu by mnie nie przyjeli, nie mam pojęcia.
 
Do góry