reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2018

Zakupy w kauflandzie, szczerze nigdy nie miałam styczności z ubrqbkami stamtąd ale przetesujemy [emoji4]
IMAG1884.jpg
 

Załączniki

  • IMAG1884.jpg
    IMAG1884.jpg
    84,9 KB · Wyświetleń: 327
reklama
Dzien dobry w kolejny pochmurny dzień :)

@aga6 ja placilam 250zl za badania prenatalne pierwsze. Gratuluje przede wszystkim :)

Dziewczyny to Nasze hormony..niestety, ja siebie samej nie poznaje, a wczoraj przeczytalam ze moha obojetnosc jest okropna :szok: bo oczywiscie musialam troche wczoraj zali wylac ;) ale ja sie z kolei czepiam czegos czego nie ma..wkrece sobie cos i twierdze, ze tak jest. No niestety, uroki ciąży.
@MamaXTrzy moze lepiej sie nie odzywac? Ja juz powoli stosuje zasade "nie wkrecac sobie, a jak juz wkrece to milczec" bo ja nigdy czegos takiego nie mialam..teraz takie akcje ciazowe.

A tak po za tym, to kolejny nidny dzien sie szykuje, musze sie wybrac do sklepu i zamierzam zeobic bigos z mlodej kapusty, ale narazie to nic mi sie nie chce :no:

Sabi ja tak mialam kiedys :) caly czas sobie wkrecalam cos dopoki moi rodzice sie nie rozwiedli po prawie 25 latach malzenstwa wtedy stwierdzilam ze co ma byc to bedzie... przy ostatniej klotni kazalam mu milczec, dostosowal sie i na drugi dzien jak przyszedl z pracy nawet o obiad nie prosil :D tylko siedzial w milczeniu i patrzyl czy mu dam czy nie haha ale nie moglam patrzyc na tego biedaka i wkoncu zaczelam rozmowe i wyjasniac sobie z nim wszystko.
 
Ja uważam ze to powinna być decyzja obojga a nie ze facet oświadcza ze wyjezdza i już. Nie bedzie przyjezdzal ale nie wpadl na pomysl zeby zabrac żonę ze soba. Jak moj wyskoczyl z jakas holandia nie mowiac mi o tym to zaufanie spadlo do zera.

Moj mial w planach jechac na 2 tyg i chyba tydzien pozniej w polsce by byl, ale caly czas mowi jak ty sobie dasz rade? wkoncu starsza corka do przedszkola od wrzesnia, dodatkowo 2 latka i od grudnia noworodek i chyba zrezygnuje z tej decyzji :) mowie mu zeby szedl pracowac do grudnia a pozniej najwyzej znowu zmieni prace :) wiem ze 2 tyg to duzo zwlaszcza dla dzieciakow bo jak tylko wraca po 8/12 godz to corka nie chce go nigdzie puscic juz
 
Współczuję klotni z partnerami. Znam ten temat w pierwszej ciąży nie v było chyba dnia bez jakiejś spiny i mojego placzu. Ale my też ledwo się znaliśmy i docieralismy się... Jeżeli jest to w ogóle możliwe. Teraz spokojnie podchodze. Napewno w tej ciąży z byle powodu łez nie uronie ( moj pierwszy syn jest tak ryczacy jak ja w ciąży więc miejcie na uwadze)

Teraz też nie łatwo mamy bo sporo problemow wyszlo i wsztstko na mojej glowie nawet przez chwilepomyslalam o rozwodzie bo bardzo mnie zawiódł
No to już wiem skąd moja córa taka beksa, ja przez mojego w pierwszej ciąży łez tysiąc wylalam, maluszkowi się udzieliło i teraz wychodzi.
Teraz też nie jest kolorowo ale staram się być spokojna i nie wpadać w wisielcze nastroje.
 
Sabi ja tak mialam kiedys :) caly czas sobie wkrecalam cos dopoki moi rodzice sie nie rozwiedli po prawie 25 latach malzenstwa wtedy stwierdzilam ze co ma byc to bedzie... przy ostatniej klotni kazalam mu milczec, dostosowal sie i na drugi dzien jak przyszedl z pracy nawet o obiad nie prosil :D tylko siedzial w milczeniu i patrzyl czy mu dam czy nie haha ale nie moglam patrzyc na tego biedaka i wkoncu zaczelam rozmowe i wyjasniac sobie z nim wszystko.
Bo rozmowa najwazniejsza, zawsze to powtarzam..My generalnie z M jestesmy zgrani, to znaczy bylismy :D bo teraz ja gram po swojemu :D ale wiem, ze to minie,ja moge ryczec na zawolanie...wczoraj jakis film, tam maluszek, chlopak..a M " niektorzy to maja szczescie" ze niby syna maja..wiem, ze zartowal a lzy polecialy po policzkach, dobrze, ze nie widzial...za chwile dodal, ze w sumie bedziemy mieli razem trzech synow i trzy corki :D takie mam huśtawki..
Po za ciąża, zawsze powtarzal swohemu synowi, ze jak on dorosnie to juz takich kobiet jak ja nie będzie i ze on ma szczescie...teraz jest tego mniej, ale wiem, ze bardzo mnie kocha. To jest najwazniejsze, nie szlaja sie, nie pije, nie ma kolegow ktorzy go gdzies ciągną..woli zdecydowanie zacisze domowe. Sprzata, pomaga, nie jest leniem, dba o wszystko...to nie typ faceta ktory rzuci skarpety pod lozko i sprzataj...:) musialam chyba to napisac aby tez dostrzec te cechy, bo zyjac na codzień ze soba zapomina sie o tym..tak jak o drobnych gestach.
Wiec ja mam zal tylko do siebie, bo placze i stwarzam bo sexu nie bylo 6 dni..fuck. juz wczoraj jak pisalam, to napisal czy naprawde to moje samopoczucie to tylko przez brak seksu?..no coz miałam napisac, musialam sie przyznac, ze sie czepiam ;)
Eh oby do grudnia.
 
Sabi ja tak mialam kiedys :) caly czas sobie wkrecalam cos dopoki moi rodzice sie nie rozwiedli po prawie 25 latach malzenstwa wtedy stwierdzilam ze co ma byc to bedzie... przy ostatniej klotni kazalam mu milczec, dostosowal sie i na drugi dzien jak przyszedl z pracy nawet o obiad nie prosil :D tylko siedzial w milczeniu i patrzyl czy mu dam czy nie haha ale nie moglam patrzyc na tego biedaka i wkoncu zaczelam rozmowe i wyjasniac sobie z nim wszystko.
Noooo cos w tym jest jak piszesz
 
@lucalew 1 poronienie nie jest wskazaniem:/ no chyba ze jakis zloty gin sie znajdzie. Generalnie to 2 lub 3 poronienia +. @aga6 prenatalne pierwsze do 13+6 az dzidzia nie przekroczy chyba 8,4 cm a roznie z terminami, zalezy do jakoego lekarza chcesz sie zapisac, ja aie zapisalam na poczatku 10 tyg:)
 
@lucalew 1 poronienie nie jest wskazaniem:/ no chyba ze jakis zloty gin sie znajdzie. Generalnie to 2 lub 3 poronienia +. @aga6 prenatalne pierwsze do 13+6 az dzidzia nie przekroczy chyba 8,4 cm a roznie z terminami, zalezy do jakoego lekarza chcesz sie zapisac, ja aie zapisalam na poczatku 10 tyg:)
Szczerze to zalezy od ginekologa i miejsca gdzie bedziesz wykonywać. U mnie przeszło i po jednym poronieniu miałam.refundowane.
 
reklama
Do góry