reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2018

@lucalew @Dagaa11 ale czad..ale moze jakas inna chorobka wasza jeszcze przekonala gina? No nic w kazdym razie super. W takim razie @aga6 walcz o darmoszke :)
A pytanie chyba do @lucalew i ogolnie do mam kochana to Ty mialas dodatkowe echo serca? Ja mam, wiec bardziej chodzi mi o ktg pod koniec ciazy, bodajze poltora miesiące przed terminem? Jak czesto sie je robi w szpitalu? Jest jakis pakiet darmowych? Jakie sa standardy?Za inne sie placi np czy w ogole tak nie ma, moze w gabinetach lekarskich robia za oplata? A mozna miec jakies skierowanie zeby czesciej je robic w szpitalu? Ktos sie z czyms takim spotkal?
 
reklama
Ale dzień paskudny , dzisiaj Leze i jem non stop , jeszcze zaraz chyba wciągnę zupkę chińska bo mi ślina po pępek wisi
Mam pytanie czy moje dwa maluchy w takim łóżeczku będą miały na początku wystarczająco dużo miejsca ? Bo dwa łóżeczka w sypialni mi się nie zmiesza bo jeszcze stoi synka łóżeczko , więc miejsca za dużo nie mamy. [emoji31]
Screenshot_20180719-164706.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_20180719-164706.jpg
    Screenshot_20180719-164706.jpg
    37,4 KB · Wyświetleń: 323
@lucalew @Dagaa11 ale czad..ale moze jakas inna chorobka wasza jeszcze przekonala gina? No nic w kazdym razie super. W takim razie @aga6 walcz o darmoszke :)
A pytanie chyba do @lucalew i ogolnie do mam kochana to Ty mialas dodatkowe echo serca? Ja mam, wiec bardziej chodzi mi o ktg pod koniec ciazy, bodajze poltora miesiące przed terminem? Jak czesto sie je robi w szpitalu? Jest jakis pakiet darmowych? Jakie sa standardy?Za inne sie placi np czy w ogole tak nie ma, moze w gabinetach lekarskich robia za oplata? A mozna miec jakies skierowanie zeby czesciej je robic w szpitalu? Ktos sie z czyms takim spotkal?
Wystarczyło jedno poronienie, że tak powiem. Z tym, że nie pamietam.czy @aga6 poroniła samoistnie? Bo zeby dostac refundacje musiałam mieć wypis ze szpitala, z potwierdzeniem, że miałam łyżeczkowanie... Co wiecej, połówkowe tez mam refundowane ;)
 
Ale dzień paskudny , dzisiaj Leze i jem non stop , jeszcze zaraz chyba wciągnę zupkę chińska bo mi ślina po pępek wisi
Mam pytanie czy moje dwa maluchy w takim łóżeczku będą miały na początku wystarczająco dużo miejsca ? Bo dwa łóżeczka w sypialni mi się nie zmiesza bo jeszcze stoi synka łóżeczko , więc miejsca za dużo nie mamy. [emoji31]Zobacz załącznik 879173

Na poczatek starczy, ale raczej nie na długo.
A takie 120 na 120 Wam nie wejdzie?
 
Wystarczyło jedno poronienie, że tak powiem. Z tym, że nie pamietam.czy @aga6 poroniła samoistnie? Bo zeby dostac refundacje musiałam mieć wypis ze szpitala, z potwierdzeniem, że miałam łyżeczkowanie... Co wiecej, połówkowe tez mam refundowane ;)

To chyba zalezy od lekarza. Ja w ciazy z synem po jednym poroniu tez mialam refundowane i prenatalne i polowkowe. Poprostu lekarz wypisał skierowanie i nic wiecej nie bylo potrzebne. Moja bratowa tez miala refundowane po jednym poronieniu tylko ze skierowaniem. Za 3 to w 30tyg tylko placiła 250zl.
 
To chyba zalezy od lekarza. Ja w ciazy z synem po jednym poroniu tez mialam refundowane i prenatalne i polowkowe. Poprostu lekarz wypisał skierowanie i nic wiecej nie bylo potrzebne. Moja bratowa tez miala refundowane po jednym poronieniu tylko ze skierowaniem. Za 3 to w 30tyg tylko placiła 250zl.

Z tym ze obie chodzimy na wizyty prywatne. Nie wiem jak to się na z lekarzami przyjmujacymi na fundusz.
 
Dziewczyny kochane, jestem wykonczona dzisiejszym dniem... Dawno nie mialam tak fatalnego dnia... Sprawa w sądzie niestety nie poszla po mojej mysli i nerwy nadal będą - bo nie rozwiązana... Ale to akurat nie ma dzis znaczenia. Syn mojej kolezanki, dziewiecioletni Staś, od około roku walczy z ostrą bialaczką. Wczoraj po kolejnej chemii, którą bardzo zle znosil trafil na oiom. Wyobrazcie sobie ze dzis o 7 rano zmarł. Boże - nie potrafię sobie wyobrazic przez co przechodzą jego rodzice.... Nie mam na to słów . Ludzie mają takie problemy a ja sie rozczulam nad sobą z powodu spraw zwiazanych z pieniędzmi. Az mi za siebie wstyd. Naprawdę dzis nie mam słów na to co sie dzieje dookola. Czemu to dziecko bylo winne... Taki kochany chłopczyk
 
Dziewczyny kochane, jestem wykonczona dzisiejszym dniem... Dawno nie mialam tak fatalnego dnia... Sprawa w sądzie niestety nie poszla po mojej mysli i nerwy nadal będą - bo nie rozwiązana... Ale to akurat nie ma dzis znaczenia. Syn mojej kolezanki, dziewiecioletni Staś, od około roku walczy z ostrą bialaczką. Wczoraj po kolejnej chemii, którą bardzo zle znosil trafil na oiom. Wyobrazcie sobie ze dzis o 7 rano zmarł. Boże - nie potrafię sobie wyobrazic przez co przechodzą jego rodzice.... Nie mam na to słów . Ludzie mają takie problemy a ja sie rozczulam nad sobą z powodu spraw zwiazanych z pieniędzmi. Az mi za siebie wstyd. Naprawdę dzis nie mam słów na to co sie dzieje dookola. Czemu to dziecko bylo winne... Taki kochany chłopczyk

Niewyobrazalna tragedia :(:(:(.
 
reklama
Dziewczyny kochane, jestem wykonczona dzisiejszym dniem... Dawno nie mialam tak fatalnego dnia... Sprawa w sądzie niestety nie poszla po mojej mysli i nerwy nadal będą - bo nie rozwiązana... Ale to akurat nie ma dzis znaczenia. Syn mojej kolezanki, dziewiecioletni Staś, od około roku walczy z ostrą bialaczką. Wczoraj po kolejnej chemii, którą bardzo zle znosil trafil na oiom. Wyobrazcie sobie ze dzis o 7 rano zmarł. Boże - nie potrafię sobie wyobrazic przez co przechodzą jego rodzice.... Nie mam na to słów . Ludzie mają takie problemy a ja sie rozczulam nad sobą z powodu spraw zwiazanych z pieniędzmi. Az mi za siebie wstyd. Naprawdę dzis nie mam słów na to co sie dzieje dookola. Czemu to dziecko bylo winne... Taki kochany chłopczyk
Biedne dziecko.. Tragedii rodziców nie umiem sobie nawet wyobrazić... :(
 
Do góry