EklerkaDaria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Grudzień 2017
- Postów
- 1 370
To absolutne nie jest twoja wina! Nikt nie wie dlaczego.... może poprostu dzidzia była chora . Nie obwiniaj się, bo tak jak nie raz pisałam nic nie możemy zrobić, tylko o siebie dbać. Ty dbałaś, wiec nie masz sobie nic do zarzucenia.... Bądź silna i myślami jestem z tobą! Nie martw się jeszcze zaświeci słoneczko!Dzieki.... Nie wiem czy ze mną coś nie tak czy co ... Czemu to serduszko przestało bić
Fajnie, że wpadłaś . Trzymam za Ciebie mocno I czekamy na dobre wieści@Dagaa11 tutaj Ci odp ;-)
Dzieki ze pytasz. Czuje sie juz dobrze ;-) mielismy zaczac starania w kolejnym cyklu ale jakos nas poniosło i ooo.. co ma byc to bedzie!
Bardzo możliwe, ze to po badaniu lub ta nadżerka jak mówisz. Ja mam w piątek cytologię mieć i już się boje co to będzie poTrochę się dziś zaniepokoiłam, bo zobaczyłam na papierze śladowe ilości krwi... Jasnoczerwonej, jakby się zaciąć nożem i przejechać po tym papierem. Tak kilka kawałków papieru pod rząd, a potem zniknęło i póki co nic.
Nie chcę panikować. Mam nadżerkę, więc obstawiam, że to ona robi mi numery. Poczytałam i podobno właśnie od nadżerki leci krew. Tego się trzymam, w końcu przedwczoraj miałam USG i pani mówiła, że wszystko ładnie i nie widzi np. żadnych krwawień wewnętrznych. Może też samo badanie coś nadwerężyło.
Do lekarza nie mam z czym iść, choćbym nawet i chciała :/