Dziewczyny, gratuluje wizyt i trzymam kciuki za nastepne [emoji4]
U mnie juz drugi dzien spokoj, niedzielne delikatne plamienie sie nie powtorzylo i postanowilam poczekac na wizyte u mojej pani doktor w sobote. Patrzylam na kalendarz i ta odrobina krwi pojawila sie akurat w dniu kiedy powinnam dostac okres, wiec mam nadzieje, ze to nie bylo nic powaznego. Jestem pozytywnej mysli
)
Ja tez jestem psiara i nie wyobrazam sobie oddania mojego „synka”, z jakiegokolwiek powodu. Moj pies spi ze mna w lozku, roznosi kudly po calym domu i zostawia siersc na skarpetkach gosci. Mi to nie przeszkadza, gosciom rowniez, ale ja nie jestem z tych od idealnego domu [emoji12]
Mysle, ze mozemy rozmawiac na wszystkie tematy, ale jakos tak nerwowo sie zrobilo i dochodze do wniosku ze to po prostu hormony nam skacza [emoji4]
Co do podrozy to chyba sa one moja druga najwieksza pasja, tuz po astronomii. Zjezdzilam prawie cala Europe, troche Afryki i Azji. Moja najdalsza podroz to Tokio - tam zareczylismy sie z moim mezem [emoji7] Generalnie polecam Wam wszystko organizowac samemu, czesto okazuje sie ze w ten sposob podroze kosztuja duuuzo mniej niz byscie pierwotnie sadzily [emoji4]
A wracajac do ciazowych tematow - ja od dwoch dni mam wrazenie ze brzuch mi sie rusza. Maz sie ze mnie smieje, bo ja jestem raczej grubsza niz chudsza, ze to jednak moj tluszczyk, ale ja sobie bym dala reke uciac, ze normalnie tak nigdy nie mialam [emoji12] Wiem ze na kopniaki to duzo za wczesnie (11t), ale moze to drgania przez ten tluszczyk przechodza [emoji12]
Uff, rozpisalam sie, komu to sie bedzie chcialo czytac [emoji16][emoji16][emoji16]