reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2018

Wczoraj bylam w biedronce. Kolejka jak sam skurczysyn[emoji23] druga Pani i mówi PROSZE DO KASY NUMER CZTERY na co wszyscy sie rzucili , malo mnie nie staranowali, a widac ze jestem w ciazy i bylam z mezem, no i wiadomo nikt mo nawet nie dal dojsc do kasy wiec znow bylam ostatnia. Na co inna bardzo mila Pani mówi do mnie przy wszystkich A PANIĄ TO JA POPROSZĘ DO KASY NUMER JEDEN. I TYLKO PANIĄ [emoji4][emoji4][emoji4][emoji4] az sie wzruszylam ze sa jeszcze tacy cudowni ludzie
Naprawde juz widac ciaze u ciebie? Ja sie smieje ze u mnie jeszcze nikt nie wie i nikt sie nie domysla. Mimo ze buzia mi sie zaokraglila. W poprzedniej ciazy z synem kolezanka z grupy (bo studiowalam wtedy) podeszla do mnie i mowi ty w ciazy jestes?a ja do niej skad wiesz? A ona mowi ze ma cos takiego ze widzi po oczach. Szok .a to byl 6 tydz. Pamietam jak przyjechałam wtedy rodzicom powiedziec ,to poszlismy babcie sw. pamieci odwiedzic w szpitalu. To babcia do mnie widze ,ze ty dziecko w ciazy jestes i tez nie wiedziala. Ale babcia to dla mnie taka czarownica byla zawsze cos przepowiadala i sie sprawdzalo.
 
reklama
To prawda, mój pies nie wkłada pyska w talerz, jest nauczony nie podchodzić do stołu kiedy jemy, regularnie też odbywa kąpiel więc nie śmierdzi ale tak jak mówisz, każdy inaczej wychowuje i każdy inaczej dba, tyczy się to kotów jak i psów. Znam też takich co z psem z jednego widelca jedzą i wtedy przyznam jest to fuuuj i dla mnie jednak nieakceptowalne mimo, że swojego psa kocham nad życie to jednak to pies a nie człowiek i ma znać swoje miejsce w domu. Co do kota mnie samo to, że ta kuweta stoi w domu już brzydzi, jednak to bakterie non stop w domu. Po drugie w odchodach kota z tego co czytałam znajdują się jakieś toksyny groźne dla ciężarnych.
No z tym zarazeniem sie od kota pasozytami czy czykolwiek to troche bujda, bo jesli ktos czysci kuwete i pozniej tymi uwalonymi rekami je sniadanie, to moze sie zarazic. To tak samo jakbys sprzatala na dworze po psie i nie umyla rąk. Wiec wiadomo przy kazdy zwierzaku higieba to podstawa :)
Tak masz racje, zwierze, ktore mieszka z nami w domu trzeba wychowac, musi znac swoje miejsce w "stadzie". :)
 
Ja sobie sprawiłam z lubym labradora. Suczka urodzona 17.01, więc obecnie ma 4 miesiące niecałe :)
Miała być moim zastępstwem za brak kolejnego dziecka a okazało się że będzie psia siostra dla maluszka hihi

Obecnie robi Sajgon w domu jak zostanie sama, ma mnóstwo energii i nasz ogród, a nie jest malutki, to dla niej niestety już za mało. No i ja już nie daje rady jej na smyczy prowadzic, więc ma tylko 1 spacer dziennie z moim mężem. Silna jest skubana. Za to kapana regularnie i wyczesywana, z piękną błyszcząca czarna sierścia :)
Nasza Czarna Mamba :D

Brzuszek jest. Rano mniejszy, po kilku godzinach wysuwa się nieśmiało i już tak zostaje do nocy :]

Kurcze zaczął mnie ząb boleć, wzięłam paracetamol, co mi się jeszcze nie zdarzyło ani razu odkąd jestem w ciąży, a już miałam migreny I bóle jak na okres, ale ten ból mnie pokonal.
Szczeka spuchla. Czekam na telefon od dentysty, mam nadzieję że mnie przyjmą....
 
No z tym zarazeniem sie od kota pasozytami czy czykolwiek to troche bujda, bo jesli ktos czysci kuwete i pozniej tymi uwalonymi rekami je sniadanie, to moze sie zarazic. To tak samo jakbys sprzatala na dworze po psie i nie umyla rąk. Wiec wiadomo przy kazdy zwierzaku higieba to podstawa :)
Tak masz racje, zwierze, ktore mieszka z nami w domu trzeba wychowac, musi znac swoje miejsce w "stadzie". :)
Nie do końca, koty jak wiadomo lubią drapać, łap nie myją a po kupach w kuwecie chodzą, więc jak Cię podrapie.. ja bym się bała :)
 
Hej dziewczynki na temat zwierzat w domu powiem tak mam dwa psy i trzy koty i nie wyobrazam sobie zycia bez nich,ale rozumiem tych co nie lubią zwierzat byle im krzywdy nie robili.Dzis mam wizyte i z tego powodu juz sie denerwuje modle sie zeby juz 17.30 byla
 
Hej dziewczynki na temat zwierzat w domu powiem tak mam dwa psy i trzy koty i nie wyobrazam sobie zycia bez nich,ale rozumiem tych co nie lubią zwierzat byle im krzywdy nie robili.Dzis mam wizyte i z tego powodu juz sie denerwuje modle sie zeby juz 17.30 byla
Będzie dobrze, trzymam kciuki żeby wizyty a była rutynowa i urzekajaco normalna :) :)
 
Nie do końca, koty jak wiadomo lubią drapać, łap nie myją a po kupach w kuwecie chodzą, więc jak Cię podrapie.. ja bym się bała :)
Kot myje sie ciesciej niz pies, uwierz mi. Do tego regularne wizyty u weta plus regularne szczepienia i odrobaczanka i uwierz mi, nie mam sie czego bac. Koty mam w domu od 15lat, takze toxo przeszlam juz napewno. W poprzedniej ciazy 8 lat temu mialam dwa swietej pamieci kociaki i jak widzisz dalej zyje [emoji14]
Polecam rowniez artykuly nt kot vs ciąza, turaj przykładowy: Link do: Ciąża a kot. Czy kot w domu to zagrożenie dla ciąży? - Ciąża - m.mjakmama.pl
 
Ja sobie sprawiłam z lubym labradora. Suczka urodzona 17.01, więc obecnie ma 4 miesiące niecałe :)
Miała być moim zastępstwem za brak kolejnego dziecka a okazało się że będzie psia siostra dla maluszka hihi

Obecnie robi Sajgon w domu jak zostanie sama, ma mnóstwo energii i nasz ogród, a nie jest malutki, to dla niej niestety już za mało. No i ja już nie daje rady jej na smyczy prowadzic, więc ma tylko 1 spacer dziennie z moim mężem. Silna jest skubana. Za to kapana regularnie i wyczesywana, z piękną błyszcząca czarna sierścia :)
Nasza Czarna Mamba :D

Brzuszek jest. Rano mniejszy, po kilku godzinach wysuwa się nieśmiało i już tak zostaje do nocy :]

Kurcze zaczął mnie ząb boleć, wzięłam paracetamol, co mi się jeszcze nie zdarzyło ani razu odkąd jestem w ciąży, a już miałam migreny I bóle jak na okres, ale ten ból mnie pokonal.
Szczeka spuchla. Czekam na telefon od dentysty, mam nadzieję że mnie przyjmą....
Ja wczorsj tez musialam paracetamol wziac, bo tak mnie glowa bolala, ze juz nie moglam wytrzymac :/ wspolczuje bolu zeba, mam nadzieje, ze Cie przyjma.

Kto dzisiaj testuje?
 
reklama
A ja już dziś po badaniach. Poszłam jeszcze do przychodni z rana po pieczątkę na to skierowanie i pytałam czy dałoby rade jeszcze jakieś inne badanka dać to mi powiedzieli że te obowiązkowe mam zaznaczone na skierowaniu, a reszta to TYLKO zalecane ;/ lekko się zdziwiłam ale ok.
Poszłam do laboratorium i oczywiście okazało się że nie mam ze sobą dowodu osobistego i jak taka głupia leciałam do domu :D to już jest skleroza :D hahaha
 
Do góry