reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2018

reklama
Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi ,od razu zrobiło się tu całkiem ciążowo! Pamiętajcie by tak trzymać .

Sama na pewno mam mniejszą pojemność pęcherza i piersi mnie bolą. No chciałabym wymiotować jak kot, bo wtedy miałabym pewność, że wszystko jest ok.

Spokojnej nocy i jutro stawiamy się tu w niepomniejszonym składzie!
 
A jak ogólnie się czujecie? Macie jakieś dolegliwości ciążowe?
Mnie cały dzień mdli, ale wymiotów na szczęście nie mam. Wieczorem nie mogę zasnąć, a rano nie potrafię wstać. Czuję się wyssana z sił. Przez ostatni tydzień przechodziłam infekcję - zapalenie zatok. Bardzo mnie to niepokoiło, bo boje się czy mogło mieć jakiś wpływ na kropka, ale już dochodzę do siebie :)

Dzisiaj robiłam badania z krwi, które miałam wykonać przed wizytą. Progesteron bardzo ładnie mi wzrósł (zasługa luteiny), prawie dwukrotnie w przeciągu trzech tygodni. Miałam wykonać też betę (nie wiem po co na tym etapie, ale zrobiłam) i wynik mnie pozytywnie nastawił przed piątkową wizytą - 89 tys :) coraz bliżej jestem myśli, że jednak tym razem się uda i w końcu zobaczę wymarzone serduszko :)
Obecnie u mnie 7t4d. Pozdrawiam wszystkie gorąco :*
 
Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi ,od razu zrobiło się tu całkiem ciążowo! Pamiętajcie by tak trzymać .

Sama na pewno mam mniejszą pojemność pęcherza i piersi mnie bolą. No chciałabym wymiotować jak kot, bo wtedy miałabym pewność, że wszystko jest ok.

Spokojnej nocy i jutro stawiamy się tu w niepomniejszonym składzie!
Wymioty niestety nie świadczą o tym, że wszystko jest ok ;).


Ja prócz wzdęcia, zwiększonej energii, bezsenności i wrażliwych piersi to innych objawów brak :). Czasami trochę mnie mdli...
Po za tym czuję się świetnie, jak w poprzedniej ciąży. :) Oby tak do końca. :)
 
Iwka - w łeb partnerowi daj, na tym etapie ciąży jest sprawdzana jego męskość bardziej niż przez kolejne pół roku! Zamiast cichych dni niech się ogarnie i wspiera, w końcu to cud był częścią procesu tworzenia nowego życia!
 
reklama
Martwie sie troszke o moja fasolke pozatym mam ciche dni z moim partnerem i bardzo mi z tym zle....
Nie wiem o co poszło, ale może warto czasami wyjść na przeciw jako pierwsza..... pogadajcie na spokojnie. Nie powinnaś się denerwować a już tymbardziej być teraz sama. Spróbujcie się jakoś dogadać. Zwal wszystko na hormony :p.
 
Do góry