motylkowelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2018
- Postów
- 7 022
Będzie dobrze jestem pewna [emoji4]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja tez już nie wiem czy mam płakać czy się śmiać... Muszę jeszcze raz zapytać za co mnie przeprasza.... Chyba do kawy waleriany zacznę mu dolewać.@EklerkaDaria Twój mąż ma specyficzne poczucie humoru .
Ja jestem z tych co odpuszczają, ale ja mu nie wyrzucam tego ze źle zareagował albo coś zapomniał a on robi to bez przerwy jakby on o niczym nie zapominał i nigdy źle się nie odezwał. To ja ciagle się czepiam ( to jego linia obrony). Wie, ze źle zrobił tylko teraz jego męskie ego nie pozwala mu przeprosić i głupa rżnie, ze nie wie za co. I jeszcze tylko mnie podnerwił tymi przeprosinami. A wkurzyło go najbardziej właśnie to, że tego nie przemilczała jak zawsze tylko zaatakowałam. Powiem mu, że ma dobrze się zastanowić za co ma mnie przeprosić i nie odpuszczę tym razem. Takie sprawy się nawarstwiają a ja z tych pamiętliwym i gotowa jestem wybuchnąć z tym tematem nawet długo po tym zdarzeniu - niestety taka moja wada.Dziewczyny.. z własnego doświadczenia wiem ze lepiej czasem odpuścić.. wiem że hormony robią swoje ale czy warto tracic nerwy w tak pięknym czasie o takie pierdoły?
Ja walczyłam długo, obrażałam się, były zgrzyty.. a teraz jak odpuściłam to i mężu milszy i raczej juz nie ma kłótni tylko wymiana zdań o szukanie kompromisu ;-) zawsze któreś ustąpi żeby nie robić wojny.
Dodam jeszcze ze w ciąży to było nic.. po porodzie byłam mega nerwowa, hormony, stres zwiazany z nową sytacją, mało pomocy ze strony kogokolwiek, frustracja, zmęczenie.. ja juz byłam gotowa rozwod brac bo klocilismy sie o przysłowiowe skarpetki -.-
My kobiety musimy pogodzić się z tym że faceci nie zrozumieją jak to jest być w ciąży i nie zrozumieją jak można płakać śmiejąc się ;-)
zazdroszczę u Ciebie już widać brzuszek u mnie tylko się dopompowal. Tak w ogóle się przeziębiłam i leżę w łóżkuHej ja tak na szybko tylko - byliśmy, kości wygrzalismy I wróciliśmy na grilla
Nawet paluszka nie zanurzylam w wodzie ale za to nóżki wygrzalam Zobacz załącznik 863480Zobacz załącznik 863481Zobacz załącznik 863482Zobacz załącznik 863483