reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2018

U mnie sorbety mniam, maliny I truskawki mniam, ciasta z galaretka mniam, wszelakie potrawy z makaronem mniam :) na tą chwilę [emoji23]
 
reklama
Ja teraz truskawki i wszystko co malinowe... makarony fakt [emoji4] mięso ble słodycze mmm , płatki jogurty kaszki ok , warzywa różnie raczej słabo dziś na przymus z sałata jadłam kanapki . Zupy słabo :/
Poza tym jem i śpiem [emoji23]
 
U mnie tez mdlosci juz minely, czasami tylko wieczorem czuje.
Mięso bleeee, na widok drobiu jest mi niedobrze momentalnie :D dzisiaj zjadłam ns obiad kurczaka z ryżem w sosie chińskim bez kurczaka :) słdycze mniam, owocki mniam, wszystko co niezdrowr mniam [emoji14]
 
Eh a ja zawsze tyle slodyczy jadlam a teraz jedynie dwie kostki czekolady przelkne ewentualnie jakies ciastko, krowki dostalam i leza a wczesniej je uwielbialam i zjadlabym wszystkie na raz, nie wiem co sie ze mna dzieje :D w ciazy z corkami potrafilam zjesc 2 tabliczki czekolady odrazu.
 
Eh a ja zawsze tyle slodyczy jadlam a teraz jedynie dwie kostki czekolady przelkne ewentualnie jakies ciastko, krowki dostalam i leza a wczesniej je uwielbialam i zjadlabym wszystkie na raz, nie wiem co sie ze mna dzieje :D w ciazy z corkami potrafilam zjesc 2 tabliczki czekolady odrazu.
Zazdroszcze szczerze! Ja sie nie umiem ogarnąć jesli chidzi i słodycze, masakra :( córce odmawiam, bo wiem ze niezdrowe, a sama w ukryciu wpierdzielam.
Jedhyne co mnie pociesza, to że wczoraj weszłam na wage i od ostatniej wizyty (3 tyg temu) przytułam tylko 0.5 kg. Uff:)
 
Zazdroszcze szczerze! Ja sie nie umiem ogarnąć jesli chidzi i słodycze, masakra :( córce odmawiam, bo wiem ze niezdrowe, a sama w ukryciu wpierdzielam.
Jedhyne co mnie pociesza, to że wczoraj weszłam na wage i od ostatniej wizyty (3 tyg temu) przytułam tylko 0.5 kg. Uff:)

Ja wlasnie przez to schudlam 3.5 kg tak to caly czas zamierzalam sie odchudzac ale ciagle bylo cos dobrego slodkiego do zjedzenia w domu :D jak urodze tez sobie zrobie taka diete bo lepiej mi z 50 kg niz z 56 kg niby nie wiele a dla mnie duza roznica.
 
Popołudnie zleciało nawet nie wiem kiedy.
Córką dostała od lekarki syropie bo tylko czerwone gardło a kaszel chyba od kataru.
Mnie infekcja nie odpuszcza, w aptece nie mają co mi dać.
Jutro spróbuję gdzieś pójść prywatnie bo na NFZ to pół dnia z głowy bym miała.
Mam nadzieję się gdzieś z marszu się dostanę, bo potem święto a w piątek nie przyjmują na NFZ.

Ja też miewam takie bóle jak się za szybko ruszę.

Co do zachcianek ja bym na okrągło jadła fast foody, rano muszę zaznaczyć o biedronkę i wziąć zapiekankę. Pizza bardO dobrze wchodZi. Lody też ale bardziej takie włoskie z maszyny, akurat mam bardzo dobra lodziarnie pod blokiem i jak tamtędy przechodzę to tak pięknie pachnie śmietanką [emoji1]
Warzywa niezbyt, czekolada też, jakieś inne słodycze średnio, mięso zjem.

Ja w poprzedniej ciąży bała się jakoś pić tych 0% piwa, i teraz też bym nie wypiła.

Dobra lecę do spa is po padam na twarz.
Dobranoc
 
reklama
Ratunku[emoji22][emoji22][emoji22] jest 4:50 a ja od 1 nie śpię [emoji22][emoji22][emoji22][emoji22] głowa mi zaraz wybuchnie z niewyspania. Muszę odwołać wszystkie klientki w pracy bo nie dam rady. Az mi sie chce płakać. Macie jakieś rady? Pierwszy raz w życiu tak mam. Jestem zalamana. Mam smieciow umowe i nawet na L4 iść nie mogę[emoji22][emoji22][emoji22][emoji22][emoji22]
 
Do góry