reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2018

U mnie sorbety mniam, maliny I truskawki mniam, ciasta z galaretka mniam, wszelakie potrawy z makaronem mniam :) na tą chwilę [emoji23]
 
reklama
Ja teraz truskawki i wszystko co malinowe... makarony fakt [emoji4] mięso ble słodycze mmm , płatki jogurty kaszki ok , warzywa różnie raczej słabo dziś na przymus z sałata jadłam kanapki . Zupy słabo :/
Poza tym jem i śpiem [emoji23]
 
U mnie tez mdlosci juz minely, czasami tylko wieczorem czuje.
Mięso bleeee, na widok drobiu jest mi niedobrze momentalnie :D dzisiaj zjadłam ns obiad kurczaka z ryżem w sosie chińskim bez kurczaka :) słdycze mniam, owocki mniam, wszystko co niezdrowr mniam [emoji14]
 
Eh a ja zawsze tyle slodyczy jadlam a teraz jedynie dwie kostki czekolady przelkne ewentualnie jakies ciastko, krowki dostalam i leza a wczesniej je uwielbialam i zjadlabym wszystkie na raz, nie wiem co sie ze mna dzieje :D w ciazy z corkami potrafilam zjesc 2 tabliczki czekolady odrazu.
 
Eh a ja zawsze tyle slodyczy jadlam a teraz jedynie dwie kostki czekolady przelkne ewentualnie jakies ciastko, krowki dostalam i leza a wczesniej je uwielbialam i zjadlabym wszystkie na raz, nie wiem co sie ze mna dzieje :D w ciazy z corkami potrafilam zjesc 2 tabliczki czekolady odrazu.
Zazdroszcze szczerze! Ja sie nie umiem ogarnąć jesli chidzi i słodycze, masakra :( córce odmawiam, bo wiem ze niezdrowe, a sama w ukryciu wpierdzielam.
Jedhyne co mnie pociesza, to że wczoraj weszłam na wage i od ostatniej wizyty (3 tyg temu) przytułam tylko 0.5 kg. Uff:)
 
Zazdroszcze szczerze! Ja sie nie umiem ogarnąć jesli chidzi i słodycze, masakra :( córce odmawiam, bo wiem ze niezdrowe, a sama w ukryciu wpierdzielam.
Jedhyne co mnie pociesza, to że wczoraj weszłam na wage i od ostatniej wizyty (3 tyg temu) przytułam tylko 0.5 kg. Uff:)

Ja wlasnie przez to schudlam 3.5 kg tak to caly czas zamierzalam sie odchudzac ale ciagle bylo cos dobrego slodkiego do zjedzenia w domu :D jak urodze tez sobie zrobie taka diete bo lepiej mi z 50 kg niz z 56 kg niby nie wiele a dla mnie duza roznica.
 
Popołudnie zleciało nawet nie wiem kiedy.
Córką dostała od lekarki syropie bo tylko czerwone gardło a kaszel chyba od kataru.
Mnie infekcja nie odpuszcza, w aptece nie mają co mi dać.
Jutro spróbuję gdzieś pójść prywatnie bo na NFZ to pół dnia z głowy bym miała.
Mam nadzieję się gdzieś z marszu się dostanę, bo potem święto a w piątek nie przyjmują na NFZ.

Ja też miewam takie bóle jak się za szybko ruszę.

Co do zachcianek ja bym na okrągło jadła fast foody, rano muszę zaznaczyć o biedronkę i wziąć zapiekankę. Pizza bardO dobrze wchodZi. Lody też ale bardziej takie włoskie z maszyny, akurat mam bardzo dobra lodziarnie pod blokiem i jak tamtędy przechodzę to tak pięknie pachnie śmietanką [emoji1]
Warzywa niezbyt, czekolada też, jakieś inne słodycze średnio, mięso zjem.

Ja w poprzedniej ciąży bała się jakoś pić tych 0% piwa, i teraz też bym nie wypiła.

Dobra lecę do spa is po padam na twarz.
Dobranoc
 
reklama
Ratunku[emoji22][emoji22][emoji22] jest 4:50 a ja od 1 nie śpię [emoji22][emoji22][emoji22][emoji22] głowa mi zaraz wybuchnie z niewyspania. Muszę odwołać wszystkie klientki w pracy bo nie dam rady. Az mi sie chce płakać. Macie jakieś rady? Pierwszy raz w życiu tak mam. Jestem zalamana. Mam smieciow umowe i nawet na L4 iść nie mogę[emoji22][emoji22][emoji22][emoji22][emoji22]
 
Do góry