motylkowelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2018
- Postów
- 7 022
Rozumiem [emoji4] ja odpuscilam te sprzęty bo stwierdziłam że gorszej paniki sobie narobie e w moim przypadku by się nie sprawdziło.No mi już nie rosnal. Wystrzeliły w pierwszych 5 tygodniach i teraz takie boje mam nie bolące.
Jeszcze dwa dni, zobacze na usg fasolke to się uspokoje. Pomimo detektor a tetna chce mieć pewność że rośnie w odpowiednim tempie, jest zdrowe i brykajace. Uhhhh 48h.... Dam radę dam radę dam radę......
Na szczęście mam możliwość korzystania z usg w razie W i korzystam tak jak wczoraj aby dziecka nie stresować swoimi obawami .
Fakt faktem taka wizyta nie jest satysfakcjonujaca bo trwa 5 min max ale ważne ze jest ok lekarz powiedział ciąża ponad 10 tyg puscil chwile serduszko male pomachalo dał to zdj i tyle od cała wizyta hehe .
W piątek nowa doktor pomierzy bobasa dokładnie i porozmawiam z nią co i jak [emoji4] teraz nie bede musiała długo czekać na wizyty bo tydzień po tyg więc myślę ze ze spokojem skończę I trym mam nadzieję... byle przetrwać te prenatalne i usłyszeć dobre wieści bo to akurat stresik jak nie wiem ...
A ponoć ten niby lekarz z certyfikatem to taki ze trzeba go pytać przez cale 20 min badania bo lubi mówić na koniec a ja nie cierpię jak lekarz patrzy w monitor a nie mowi no cóż będę pytać nie lubię nowych lekarzy ale trzeba to trzeba oby po być spokojnym [emoji23]