Ja nawet o swoim pierworodnym nie będę pisać, bo staram się wymazać to z pamięci....
Porcelana... najgorsze za Tobą, trzymaj się... Jeszcze zaświeci dla Ciebie słońce, ściskam mocno kciuki !!!
Nie umiem cytować kilku odpowiedzi. Kiedyś umiałam i zapomniałam
W każdym razie ja jestem chwilowo na L4. Zmusiło mnie to do coming uotu w pracy. Szef ok, koleżanka z pokoju gorzej. Akurat w tym tygodniu wypadal jej urlop. Ona taka sluzbistka, że wcale się nie zdziwię jeśli to przesunela...
Dzień mam wizytę i rano miałam koszmar.... Śniło mi się usg i gin nie wiedział jak mi powiedzieć, że nie ma już serduszka... W każdym razie wylam strasznie, a jak się obudzilam to poczułam niesamowitą ulgę. Za chwilę zaś dotarło do mnie, że mam wizytę po południu i oby to nie był prorocze sen... Na razie pije kawę i wskocze na chwilę na orbitreka, powoli pochodzę i posłucham muzyki. Potem odbiorę wyniki i wkocze na targ po miód dla dzieci, bo afera rano była. Moje dzieci codziennie pija odstana przez noc wodę z miodem. Polecam!
Trzymajcie kciukasy!