reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2018

Wszystko bedzie dobrze zobaczysz :*



Orientujecie sie moze ile dni po stosunku moze nastapic najwczesniej plamienie implantacyjne?
Okolo terminu spodziewanej miesiaczki albo w tym samym dniu co ma sie dostac. Ale ja nie mialam plamienia implantacyjnego. W poprzedniej mialam tak z 3 dni przed okresem.
 
reklama
Oczywiście że idź do lekarza, niech Cię obada, jeśli gorączka i kaszel już to powinien Ci coś przepisać. Ja miałam już zaawansowana anginę i dostałam antybiotyk na którym jestem już 5 dzień i jest dużo lepiej a bym się męczyła lub nie wiadomo jak dalej by to się rozwinęło.

A wogole wyliczyłam sobie że do wizyty którą mam 18 maja zabraknie mi dupka, i teraz nie wiem czy skądś kombinować może komuś zostało czy iść wcześniej do łajza np rodzinnego, czy też może wypisać.
Dziwne lekarz wypisuje a wizyta za 3 tygodnie czy obi nie liczą że zabraknie tabletek?
Dokładnie zabranie mi ok 2 tabletek nie wiem czy sobie darować i nie brać czy coś kombinować?

Mnie też się brzuch stawia, narazie biorę tylko nospe i dupka, lekarz nie kazał brać poza tym nic innego. Zastanawiam się jest mi ten brzuch się tak czasem spina czy nie zacząć brać magnezu czy poczekać do wizyty i wtedy o to spytać.


Tez tak mialam ze dwie tabletki by mi braklo wiec odkupilam od jakiejs babeczki :) i mam dodatkowo cale opakowanie moze sie nie otruje :)
 
Hej kobietki kochane, chwile mnie nie było bo rozłożyłam się kompletnie, od wczoraj gorączka, katar non stop i kaszel.. czuje że mi na oskrzela idzie. Pracować niestety trzeba więc umieram w pracy :( zastanawiam się czy iść do rodzinnego no ale co on mi poradzi..


Oczywiscie ze do lekarza, ja kaszlalam w ciazy i wyladowalam w szpitalu co prawda byl to juz 32 tydzien ale zaczal mi sie spinac brzuch i moglam urodzic wczesniej przez to. A goraczka tez nie jest dobra w ciazy.
 
Dziewczyny a ja się tak zastanawiam nad moim ciśnieniem. W szpitalu jak leżałam przy poronieniu miałam bardzo niskie 90/60, ale ani ja wtedy nie miałam do tego głowy, ani nikt na ten temat z lekarzy się nie wypowiadał. Teraz od kilku dni mierzę ciśnienie i też jakiegoś szału nie ma. Przeważnie 110/67, puls też nie powala zazwyczaj poniżej 70. Czy to może być przyczyna tego, że ciągle nie mam siły, jestem zmęczona i śpiąca? Zastanawiam się czy nie podejść do rodzinnego, ale na samą myśl mi się odechciewa...
 
Hej dziewczynki powiem tak zaczynam sie o siebie martwić kluje mnie po lewej stronie brzucha i mam takie uczucie jakby mi sie stawiał..
Nie przeciazylas się? Ja tak mam jak się przeciaze przemęcze. Kąpiel jakiś relaks i leżenie proponuję :) a jak nie przejdzie to chyba do lekarza jak dalej będziesz się nie pokoila
 
Dziewczyny a ja się tak zastanawiam nad moim ciśnieniem. W szpitalu jak leżałam przy poronieniu miałam bardzo niskie 90/60, ale ani ja wtedy nie miałam do tego głowy, ani nikt na ten temat z lekarzy się nie wypowiadał. Teraz od kilku dni mierzę ciśnienie i też jakiegoś szału nie ma. Przeważnie 110/67, puls też nie powala zazwyczaj poniżej 70. Czy to może być przyczyna tego, że ciągle nie mam siły, jestem zmęczona i śpiąca? Zastanawiam się czy nie podejść do rodzinnego, ale na samą myśl mi się odechciewa...
"Prawidłowe ciśnienie krwi w ciąży wynosi od 110/60 do 140/90 mmHg." glowa do góry :)
Twoje ciało pracuje na 2 osóbki stąd zmęczenie i senność :) też tak mam :)
 
Ostatnia edycja:
"Prawidłowe ciśnienie krwi w ciąży wynosi od 110/60 do 140/90 mmHg." glowa do góry :)
No wiem właśnie, że niby w normach się mieszczę, ale denerwuje mnie to, że praktycznie mogłabym zasnąć na siedząco. Z pracy do domu mam 5 minut spacerkiem, tyle, że jest sporo schodów, no i mieszkam na 2 piętrze. Po drodze mijam szkołę córki więc jest czas na odpoczynek na ławeczce a i tak po przestąpieniu progu mieszkania, padam na fotel i dyszę jak lokomotywa :p Teraz! A co będzie pod koniec? Jak dojdzie brzuch i zimowe ubrania :)
 
reklama
Do góry