Anet29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2017
- Postów
- 3 026
Dziewczyny a ja się tak zastanawiam nad moim ciśnieniem. W szpitalu jak leżałam przy poronieniu miałam bardzo niskie 90/60, ale ani ja wtedy nie miałam do tego głowy, ani nikt na ten temat z lekarzy się nie wypowiadał. Teraz od kilku dni mierzę ciśnienie i też jakiegoś szału nie ma. Przeważnie 110/67, puls też nie powala zazwyczaj poniżej 70. Czy to może być przyczyna tego, że ciągle nie mam siły, jestem zmęczona i śpiąca? Zastanawiam się czy nie podejść do rodzinnego, ale na samą myśl mi się odechciewa...
90/60 to ja takie cisnienie mam zawsze czasem nawet jeszcze nizsze, u lekarza mialam tyle samo i nic nie mowil, a jakbym miala juz takie 110/80 to wtedy bardzo zle sie czuje glowa boli itp.
Dzis jade po wyniki ciekawe jak wyszly i moze do fryzjerki mi sie uda zalapac na scinanie