reklama
EklerkaDaria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Grudzień 2017
- Postów
- 1 370
To jest maleństwo przecież.... a sprzęty tez różne. Nie zamartwiaj się na zapas. Może spróbuj wcześniej się umówić jakoś na przyszły tydzień do tego co byłaś wcześniej. Zadzwoń i powiedz że byłaś dzisiaj bo wcześniej miałaś umówioną wizytę na Fundusz i się zmartwiłaś. Ale ja myśle, ze to sprzętu wina i wszystko jest ok! To jest bardzo maleńkie i granica błędu może być duża w takiej sytuacji.Dziewczyny jesten przerazona. Zaluje, ze poszlam na ta wizyte. Jest zarodek, serduszko pulsuje, ale dalej ma 3 mm tyle co w piatek!! W piatekwyliczyl wiek ciazy na 5+6 a dzisisj tyle samo!! Czy to mozliwr ze zarodek nie rosnie a serce pracuje? Czy to mozliwe ze taka roznica jest przez aparat do usg?? W piate nie mogl znalezc zarodka, a dzisiaj pokazal sie od razu... Boze bie wiem co myslec. Kolejna wizyta 11 maja, nie dam rady do tego czasu
I zgadzam się z tobą w 100 %Nie wiem dziewczyny, ale mam wrażenie, że się powoli niektóre zaczynacie zatracać. Ja rozumiem nerwy i strach, bo każdy chce jak najlepiej dla dziecka. Sama kilka dni temu przez to przechodziłam, ale po ostatniej wizycie totalnie zmieniłam nastawienie, bo dziecko jest teraz najważniejsze.
Chyba trochę szukacie powodów do paniki na siłę. Najpierw lęki o betę, bo za nisko rośnie. Potem, że nie ma zarodka. Jak jest zarodek, to że nie ma serduszka. Jak już jest serduszko i puls, to że mało rośnie. Potem, że nie ma lekarza... Takim zadręczaniem się i wymyślaniem kolejnych powodów do paniki nie robicie ani sobie dobrze, ani tym bardziej dziecku. Jak Wy chcecie psychicznie 9 miesięcy wytrzymać? Psychotropów nie można brać ;-) Przecież każde nerwy to skurcze, które przyczyniają się do poronienia... Trzeba wytrzymać te 3 miesiące chociaż, które są decydujące. Trzeba robić wszystko żeby w żaden sposób nie zaszkodzić dziecku - i to powinna być przewodnia myśl w naszych głowach. Jak się nie potrafimy opanować dla samych siebie, to chociaż postarajmy się dla dziecka.
motylkowelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2018
- Postów
- 7 022
@porcelana nie zawsze się da , ale tylko spokój może nas uratować to prawda ... ja to staram się być spokojna na ile to mozliwe bede się terepać przed wizytą na razie mam oddech głeboki
motylkowelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2018
- Postów
- 7 022
Dzisiejszy dzień jest dniem że wyglądam jak kluska. Jestem gruba. Mam wzdęcia chyba nawet w łydkach. [emoji33] Zły dzień.
Wzdęcia to ja teraz mam 24 h na dobe ;p więc luz ;p
urs
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2018
- Postów
- 689
Nie wiem dziewczyny, ale mam wrażenie, że się powoli niektóre zaczynacie zatracać. Ja rozumiem nerwy i strach, bo każdy chce jak najlepiej dla dziecka. Sama kilka dni temu przez to przechodziłam, ale po ostatniej wizycie totalnie zmieniłam nastawienie, bo dziecko jest teraz najważniejsze.
Chyba trochę szukacie powodów do paniki na siłę. Najpierw lęki o betę, bo za nisko rośnie. Potem, że nie ma zarodka. Jak jest zarodek, to że nie ma serduszka. Jak już jest serduszko i puls, to że mało rośnie. Potem, że nie ma lekarza... Takim zadręczaniem się i wymyślaniem kolejnych powodów do paniki nie robicie ani sobie dobrze, ani tym bardziej dziecku. Jak Wy chcecie psychicznie 9 miesięcy wytrzymać? Psychotropów nie można brać ;-) Przecież każde nerwy to skurcze, które przyczyniają się do poronienia... Trzeba wytrzymać te 3 miesiące chociaż, które są decydujące. Trzeba robić wszystko żeby w żaden sposób nie zaszkodzić dziecku - i to powinna być przewodnia myśl w naszych głowach. Jak się nie potrafimy opanować dla samych siebie, to chociaż postarajmy się dla dziecka.
Ja tez sie zgadzam, z mala uwaga - jakby cos sa leki psychiatryczne ktore mozna lykac w ciazy [emoji5]
motylkowelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2018
- Postów
- 7 022
EklerkaDaria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Grudzień 2017
- Postów
- 1 370
Mam nadzieje, ze nie będą nam jednak potrzebneJa tez sie zgadzam, z mala uwaga - jakby cos sa leki psychiatryczne ktore mozna lykac w ciazy [emoji5]
Wiktorka88 O
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2016
- Postów
- 5 630
A mojej bety nie ma pewnie będzie jutro. Czekam u lekarza może juz coś się wyklaruje
EklerkaDaria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Grudzień 2017
- Postów
- 1 370
Trzymam kciuki i czekamy na dobre wieści. Potem do domku i plackiem leżeć i łykać tabletki!A mojej bety nie ma pewnie będzie jutro. Czekam u lekarza może juz coś się wyklaruje
reklama
motylkowelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2018
- Postów
- 7 022
A mojej bety nie ma pewnie będzie jutro. Czekam u lekarza może juz coś się wyklaruje
Kochana ile dzisiaj u Ciebie ? na pewno lekarz powie czy pęcherzyk jest w macicy
Podobne tematy
Podziel się: