reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2018

Hej trochę się martwię bo strasznie puchną mi nogi lekarz w środę. W południe już mam podwójne kostki. Ogólnie jakoś mi ostatnio średnio brzuch boli przy wstawaniu, przekręcaniu. Nie mam na nic siły :(
 
reklama
Dziękuję, nie ukrywam, że dr z u której miałam wizytę dała mi ogromna nadzieję. Tym nie mniej cieszę się, że będę w szpitalu, w którym już urodziłam.
Co do tego żylaki to on wyszedł ok 36 tc dopiero i tak, wchłonąć się po porodzie. Jak mi już grazyna wróciła do normalnego wyglądu to nie było po nim śladu. Mam nadzieję, ze to wszystko co wyszło mi w tej ciąży też zniknie. W przeciwnym wypadku nigdy już nie założę krótkich spodenrk.

U nas 200 zł. Ale warto było, bo to duże przeżycie dla M oraz po "ogarnięcie dziecka" trzymał je na mojej klatce piersiowej.

I pojeść i posiedzieć w spokoju z rodzinką i jeszcze pospać :)

Hehe wczoraj powiedzialam mezowi ze w razie cesarki bede chciala zeby tam byl i zeby trzymal dziecko po porodzie, jego mina bezcenna :D pytal czy dziecko bedzie cale nagie i w sumie nie wiedzialam co mu odpowiedziec bo nie wiem jak to wyglada :) jutro 31 tydzien a mnie co chwilke cos boli, dzieciak tez ciagle na cos uciska. Eh jakie badania macie teraz zlecone?
 
Hehe wczoraj powiedzialam mezowi ze w razie cesarki bede chciala zeby tam byl i zeby trzymal dziecko po porodzie, jego mina bezcenna :D pytal czy dziecko bedzie cale nagie i w sumie nie wiedzialam co mu odpowiedziec bo nie wiem jak to wyglada :) jutro 31 tydzien a mnie co chwilke cos boli, dzieciak tez ciagle na cos uciska. Eh jakie badania macie teraz zlecone?

Ja na następna wizyte nie mam żadnych badań.
Fakt, jest coraz ciężej fizycznie ale trzeba się ruszać. Mi spacery pomagają. W tempie slimaczym oczywiście bo kiedy przyspieszam to Mały mi tak uciska pęcherz, ze misze siąść.
Wieczorem mam czasem te duszności bo brzuch już wysoko. W nocy musowo pobudka do wc a potem już ciężko zasnąć.

Jednak nie ma szans na odpoczynek i narzekanie;) W tym tygodniu biore sie za sortowanie ciuszkow po starszym i powoli będę juz prać. Wiem, ze termin na koniec roku ale im pozniej tym mniej sił...
 
Ja dlatego cieszę się ze wzięłam się wcześniej bo na wszystko muszę robić przerwy. Nie raz wstanie z łóżka powoduje ze mam zadyszkę maskra. Dzisiaj w nocy jak poszłam do wc strasznie napiął mi się brzuch :(

Dzisiaj kurier przyniesie łóżeczko a jutro powinna być pościel ręczniki i takie tam.
 
Gebka0, wlasnie ja tez wszystko z przerwami:D

Kacprysiowo, prasowanie to dopiero robota:D Pranie robi sie samo heheh

Tez czekam na paczki, domawialam jeszcze pościel do lozeczka - no niech ma z jedna nową. Szyc mi sie nie chcialo. Zuzylam materiały na co innego. I recznik, i rozne potrzebne do spakowania torby rzeczy. Powoli zaczynam czuć zblizajacy się finał. Chociaz apka pokazuje ze jeszcze 76 dni;)
 
Nie mam przeciwskazań. Ruszam się codziennie ide zaprowadzić córkę do szkoły jeżdżę do rodziców mimo wszystko te zadyszki występują i meczą w najmniej oczekiwanych monetach.
 
reklama
Nie mam przeciwskazań. Ruszam się codziennie ide zaprowadzić córkę do szkoły jeżdżę do rodziców mimo wszystko te zadyszki występują i meczą w najmniej oczekiwanych monetach.
Juz nam ta macica mocno uciska przeponę... Ja jak się np szybko położę i zmieniw pozucje ze stania w lezenie to brak mi tchu. Jak sie tocze na 3 pietro to tez ale zauważyłam wlasnie ze wystarczy isc wolniej.
 
Do góry