PaniAg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2015
- Postów
- 4 050
Ja mialam CC z zaskoczenia, rano w trakcie podawania oxy cos sie zaczelo dziac
..
Tak mnie bolalo a rozwarcie jakies minimalne, maly wstawiony w kanal... Mnie nic nie bolalo a trakcie zabiegu. Ani wklucie ani potem bo ponlxy nie moglam wyprostowac z bolu nog. Mam niewspolmniernosc wiec duze dziecko by nie wyszlo naturalnie. Samo wyciaganie bylo jakies dziwne ale taki kloc przez tak male ciecie to sie nie dziwie.
Meza nie planowalam przy porodzie. Stal pod salą.
Najgorsze bylo wstac po odlezeniu tych godzin. Brak tchu i jakby zlot flakow w dol - wybaczcie opis. Ale mialam w glowie jedno " trzeba jak najszybciej wstac i sie rozruszac" a pobyt w szpitalu podejscie zadaniowe - isc wykonac wrocic.
Po tym jak juz wstalam z pomoca poloznej poszlam na wlasnych nogach na inna sale i pod prysznic. Bolało cialo. Zmeczone, zestresowame ale w koncu pierwsze dziecko. Potem kazdy dzien juz byl lepszy.
Ciekawe jak bedzie po drugiej.
..
Tak mnie bolalo a rozwarcie jakies minimalne, maly wstawiony w kanal... Mnie nic nie bolalo a trakcie zabiegu. Ani wklucie ani potem bo ponlxy nie moglam wyprostowac z bolu nog. Mam niewspolmniernosc wiec duze dziecko by nie wyszlo naturalnie. Samo wyciaganie bylo jakies dziwne ale taki kloc przez tak male ciecie to sie nie dziwie.
Meza nie planowalam przy porodzie. Stal pod salą.
Najgorsze bylo wstac po odlezeniu tych godzin. Brak tchu i jakby zlot flakow w dol - wybaczcie opis. Ale mialam w glowie jedno " trzeba jak najszybciej wstac i sie rozruszac" a pobyt w szpitalu podejscie zadaniowe - isc wykonac wrocic.
Po tym jak juz wstalam z pomoca poloznej poszlam na wlasnych nogach na inna sale i pod prysznic. Bolało cialo. Zmeczone, zestresowame ale w koncu pierwsze dziecko. Potem kazdy dzien juz byl lepszy.
Ciekawe jak bedzie po drugiej.