reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2018

reklama
Zazdroszczę tym co umieja tak oszczędzać
emoji16.png
ja ani zlotowki nie umiem odłożyć
Ja mieszkam 9 lat w Nl i mam to samo! Ha ale płace za "eks fiutosła*a" 400e miesiecznie dlugu w ktory mnie wrobił.

W Nl jest z 30 jak nie lepiej.. odkrywam basen, biore paczka na wode i ide sie opalac ☺
 
Dziewczyny wracając do wózków. X-lander czy baby jogger? Jakie macie opinie?
Mamy Citi Mini GT i go uwielbiam. Zwrotny, wygodny, ma wszystko czego trzeba. Moja znajoma używała obu (pamiętam, że też rozważałam X-lander) i mówiła, że tu w ogóle nie ma porównania.
Teraz rozważam bliźniaczy i gdybym mogła sobie pozwolić na nowy podwójny GT, to też brałabym bez mrugnięcia okiem :p

Dodam jeszcze ze mieszkam na wsi wiec wózek musi sobie radzić w terenie, a z drugiej strony jestem mobilna wiec musi się łatwo składać żebym sobie sama na spokojnie z nim radziła.
Przy wejściu do samolotu składam Baby Joggera jedną ręką, drugą trzymając dziecko ;) Mogę Ci wrzucić zdjęcie tego wózka złożonego.
 
Ostatnia edycja:
Słoneczko wyszło jak miło od razu człowiek nabiera sił :) ostatnio strasznego lenia mam ... ale za dużo nie porobię bo ciąza mi tak robi ze często mdleje
 
Hej, hej :) u nas dzis 27st i ciepło. M zostal dzis w domu bo na 15 ma adwokata w sprawie przejęcia opieki nad synem.

Co do oszczedzania...hmm, no ja takze nie umiem, zawsze cos niespodziewanego wyskoczy. W kredyt sie nie chce pakowac, bo juz kiedys takowy plan byl i teraz zostalabym z tym kredytem na lodzie, a to jednak kredyt na cale lata. Mam zlozony wniosek w UM na mieszkanie i spokojnie czekam.

Wozek...hmm kompletnie nie mam pomyslu na wózek, dobrze, ze jeszcze troche czasu jest ;)
Wiecie co, wlsnie mnie olsnilo, ze ja mam krew ujemna a M dodatnia..fuck. w poniedzialek idę na odczyn coombsa, bo do wizyty zwariuje. Juz jestem do dwoch ginekologow umowiona, ten drugi jest ordynatorem u Nas w polozniczym, wiec pasowaloby mi bardzo, no ale na wizyte musze czekac...wole badania zrobic juz sama. Mam nadzieję, ze tych cholernych przeciwcial nie będzie.
 
Mamy Citi Mini GT i go uwielbiam. Zwrotny, wygodny, ma wszystko czego trzeba. Moja znajoma używała obu (pamiętam, że też rozważałam X-lander) i mówiła, że tu w ogóle nie ma porównania.
Teraz rozważam bliźniaczy i gdybym mogła sobie pozwolić na nowy podwójny GT, to też brałabym bez mrugnięcia okiem :p


Przy wejściu do samolotu składam Baby Joggera jedną ręką, drugą trzymając dziecko ;) Mogę Ci wrzucić zdjęcie tego wózka złożonego.

Pewnie jak masz pod ręka. Zastanawia mnie jak się sprawdza taki leciutki wózek w wersji z gondolka i to jeszcze w zimie. Bo na wiosnę to już pewnie spacerówka pójdzie w ruch dlatego nie chce żadnego wielkiego wozu heh
 
reklama
Witajcie Kochane
U nas dziś kolejny dzień upał, ja nie wyrabiam, dla mnie jest za duszno, nie mam czym oddychać.Mąż pojechał do pracy i wraca jutro więc tylko niedziela zostaje nam na plażowanie nad jeziorem.
Odnośnie domu, my nie zarabiamy kokosow, normalne 2 pensje, ale mąż przez ostatnie 3 lata brał sporo nadgodzin więc w sumie udało nam się odłożyć niezłą sumkę. Najpierw kupiliśmy działkę, a w tym roku zaczęliśmy budowę i do zimy mamy w planie postawić i przykryć dachem. I to za swoje oszczędności. Od wiosny już bierzemy kredyt na resztę i lecimy ze środkiem. Teraz mieszkamy w bloku ale uwielbiamy podwórko, ogrodek ,wolna przestrzeń i od zawsze marzylismy o domu. Działkę kupiliśmy na wsi, ale blisko bo niecałe 5km od centrum naszego miasteczka więc nawet rowerkiem można. Piękne miejsce, cisza ,spokój, przed domem lasek.
Na obiadek dzisiaj zrobiłam sos serowo-śmietanowy ze szpinakiem i kurczakiem do makaronu.....mm mm...pyszka.
Co do brzuszka to ja też nie mam jeszcze prawie wcale, w poprzedniej ciąży też przed 20 tygodniem zaczął się pojawiać więc teraz też podobnie, nikt z sąsiadów i znajomych nie ma pojęcia ze jestem w ciąży. Nie martwię się tym, jeszcze przyjdzie czas na spory brzuszek, ważne ze kg też nie rosną, a maleństwo zdrowe i ma się dobrze.
 
Do góry