reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2018

Dziewczyny a ja teraz z innej beczki. W ktorym tygodniu szlyscie na zwolnienie? Mąż mi suszy głowę żebym już została w domu i w sumie sama nie wiem...
W pierwszej ciąży od 12tc na zwolnieniu do końca bo mocno zagrożona była. Obecnie w UK mieszkam i tu nie ma L4 więc pewnie będę robić do 36-38tc.
 
reklama
Dziewczyny a ja teraz z innej beczki. W ktorym tygodniu szlyscie na zwolnienie? Mąż mi suszy głowę żebym już została w domu i w sumie sama nie wiem...
Ja dalej pracuje i w sumie zamierzam do 26 tygodnia, na spokojnie po urlopie chce się wybrać na L4, oczywiście jakby coś było nie tak to automatycznie pójdę na zwolnienie.
 
Co za mecz..az nie skomentuje.

Faktycznie dzis nudy straszne, poszlismy z M do decathlonu po pilke do kosza i sobie rzucalismy ;) ja oczywscie delikatnie. Potem wygonilismy dzieci na dwor i sie poprzytulalismy ;) :p chwile po, wrocila Julka, ma wyczucie dziewczyna ;)

Teraz zjadlam cala kope owocow i chyba sie poloze.
Wiecie co, ja rzadko czuje ruchy i juz noe wiem czy nie zwracam na to uwagi czy jakos dzidzia mniej sie rusza, a juz jakies podskakiwanie brzucha, to juz w ogole dla mnie matrix narazie :D

Dzisiaj z M rozmawialismy o zakupach, zapytal czy polspiochy to to na guziczki do samej gory :D myślałam, ze padne ;) ale zachowalam powage i wytlumaczylam.
Ogolnie milo dzis bylo, za wczorajszy foch jeszcze raz przeprosilam, ale M stwierdzil, ze wie, ze mnie musi teraz duuuzo przytulac i calowac i wybaczac te foszki :D

Milej nocki dziewczyny i spokojnej przede wszystkim :)
 
Co za mecz..az nie skomentuje.
Ehhhhh...

IMG_1702.JPG
 

Załączniki

  • IMG_1702.JPG
    IMG_1702.JPG
    31,5 KB · Wyświetleń: 306
@Zuzik1981 trzymam mocno kciuki, zdrówka życzę i wierze, że lekarze szybko sie uporają z tą infekcją. A luteinę dostałaś raczej tak zapobiegawczo według mnie. Zawsze bezpieczniej.
Reszcie chorujących też zdrówka dużo życzę!

Kciuki za jutrzejsze wizyty! ✊✊✊

Co do żył na piersiach to również je mam, ale narazie nie jest tak źle. Pamietam z synem pod koniec to był hardcore widok. Mąż był w szoku że na piersiach jest tyle żył.
 
Moje drogie. Wróciliśmy od rodziców. Jeszcze były imieniny babci. Wszyscy się rozpływali jak ja to wspaniale wyglądam i jak młodo na buzi. Mama moja była w szoku że mi już brzuch odstaje. A przez telefon nie chciała mi wierzyć. Dostałam wiejskie jaja, ciasto i pełno żarcia :) Lecę skończyć się rozpakowywać i do łóżeczka lulu. Bo już oczka mi się kleją. Dobranoc :-D
 
reklama
No i nie mogę spać. Stary w pracy, teściowa też, i szwagier. Syn śpi. A ja nie mogę. Więc siedzę w kuchni. Spaghetti na jutro już się robi, w piekarniku rośnie ciasto drozdzowe z truskawkami i kruszonka.... Może by tak podłogi umyć i złożyć pranie z suszarek.....
Ech, mam nadzieję że wy kochane już sobie z babelkami lulacie :)
 
Do góry