Ja gnije w domu. Ciasto upiekłam i leżę. Ciagle coś do jedzenia robię i nie mam mocy[emoji23] mecze tylko u mnie i jedzenie, jedzenie i mecze i tak w koło[emoji23] czekamy na mecz polski. Starszy u kolegi a mlodszy gra. Nie nawidze takich dni kiedy jest wolne od pracy a nie ma nawet gdzie wyjść bo pogoda do kitu. Tylko bym spala. Z resztą w ogóle nie lubie niedziel, juz,poniedziałek wolę. Ogladam ugotowanych[emoji16][emoji16] lubie to.
Dzidzia z kazdym dniem rusza sie coraz wyraźniej, nie moge sie doczekać 2 lipca bo mam wizytke.
Powodzenia na jutrzejszych Kobietki[emoji8]