reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2018

No my po wszystko dobrze[emoji4] dzidzia rośnie ładnie i będzie Julka [emoji16] nic pusto między nogami [emoji4] 3 razy lekarz oglądał i nic na chłopca nie było ten wyrostek plciowy co byl to zanikl jakby to na razie zostaje dziewczynka [emoji7]
Zdjęcie mam jakieś ale takie rozmazane trochę to nie będę wstawiać .
Polowkowe przesuniete z 28 na 24.07 bo lekarz ma urlop
Superowo!![emoji7]. A tak sie stresowalas[emoji3]
 
reklama
Dzien dobry :crazy:
Co za dzien! Szlak mnie trafi do wieczora, focha mam jak stąd do Afryki!
Poklocilam sie dzis z M, pierwszy taz! No przyczepilam sie jak rzep psiego ogona..pojechalismy do lidla, a ten mi w sklepie, ze do pracy dzis sobie jedzie! Nosz zagotowalam się, caly tydzien jezdzi i nie ma go do 19-20 :( sam sobie ustala ile pracuje, dlatego tak sie burze..chcialam zeby byl w domu w weekend, w efekcie zrobilam zakupy w polowie, drzwiami trzaskalam, eh w zyciu sie tak nie zachowywalam :frown: wyszlam z lidla, wsiadłam do auta i sie poryczalam. M stwierdzil, ze nie bedzie rozmawial bo widzi, ze nie ma sensu i przemilczy moje zachowanie. Wypada teraz przeprosic za fochy, ale ja dalej tego focha mam! Wrr.
W efekcie siedze sama w domu, dzieci u babci a ja gadam do scian...
Na obiad robie kurczaka i mizerie z ziemnikami i w dupie mam wszystko.

@motylkowelove no to wstępnie gratuluje córki :)

Ciekawe ile w efekcie bedzie dziewczynek, a ile chlopakow :)
Moj tez dostal opieprz. Teraz on udaje ze śpi, mam tez dzisiaj jakis zly dzien. Ryczalam rano a on oczywiście udawal ze nie widzi
 
Do tych dziewczyn, które już znają płeć. Jak to się ma do Waszego menu?
Zgodne z zabobonami czy wcale?
Co króluje w Waszej diecie?
Ja mam wizytę w poniedziałek i zobaczymy czy już coś powie na temat płci...
 
Moj tez dostal opieprz. Teraz on udaje ze śpi, mam tez dzisiaj jakis zly dzien. Ryczalam rano a on oczywiście udawal ze nie widzi
Okropne takie hustwaki nastroju, a juz ten płacz to w ogole...mysle teraz oczywiscie zalana łzami co mu napisac, bo ja za dlugo nie moge w taliwj atmosferze, a ewidentnie ja zawinilam :(
Do tego sobie wkrecam, bo od 4 dni sie nie "przytulalismy" i juz mam w glowie, ze pewnie nie chce...o zgrozo.
 
Do tych dziewczyn, które już znają płeć. Jak to się ma do Waszego menu?
Zgodne z zabobonami czy wcale?
Co króluje w Waszej diecie?
Ja mam wizytę w poniedziałek i zobaczymy czy już coś powie na temat płci...
Hmm, przeszla mi ochota na słodkie, zachcianki sa bardzo dziwne, raz jest to kapusta, raz melon..nie wiem skad ten melon...a raz sok z czarnej porzeczki. Ale jakos nie mam potrzeby sie napychac, odkad zaczal.sie drugi trymestr, to nawet czasem.o sniadaniu zapomnę..odrzucilo mnie od jablek i bananow..jako ze pije capucino tylko, to w puerwszym trymestrze nie mialam smaku na kawe, a teraz wrocila ochota i dziennie rano wypijam kubek capucino.
Ma byc córka ;)
 
Nie wiem jak to z zabobonami, bo różne teorie słyszałam i już się pogubiłam. U mnie ma być chłopaczek. Jak wcześniej bez słodyczy nie mogłam żyć, tak teraz są mi całkiem obojętne. Za to owoce kilogramami :) Miałam fazę na kefir naturalny, kapustę kiszoną i teraz wcinam ogórki kiszone do każdego obiadu :) Apetyt mam taki normalny, bez większego parcia na ciągłe jedzenie, no chyba, że owoców :D
 
O rany! To napisalam...przeprosilam M, po czym napisalam ze ma mnie gdzies! Normalnie nie wytrzymam...jak dziecko..a moj M to przekochany facet, nie nalezy mu siesie. Chyba musze sie za cos zabrac :/ bo siedze i wymyslam.
 
reklama
Nie wiem jak to z zabobonami, bo różne teorie słyszałam i już się pogubiłam. U mnie ma być chłopaczek. Jak wcześniej bez słodyczy nie mogłam żyć, tak teraz są mi całkiem obojętne. Za to owoce kilogramami :) Miałam fazę na kefir naturalny, kapustę kiszoną i teraz wcinam ogórki kiszone do każdego obiadu :) Apetyt mam taki normalny, bez większego parcia na ciągłe jedzenie, no chyba, że owoców :D
To ja mam bardzo podobnie, tylko nie mam parcia na kiszonki :) ale od slodyczy tez mnie odrzucilo i przeszlo na owoce, teraz arbuz na tapecie.
 
Do góry