reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2018

Motylek ja tez czesto mam takie nastroje ze placze bo jest mi smutno albo sobie cos wkrece. Właśnie ogladam cuda na aliexpress otulacze i pieluszki przepiękne ale wcale nie takie tanie. A na nie ktorych stronach polskich to ceny jak z kosmosu .

Moze jakość też inna temu taniej , z reszta mozna kupic i na ali :) mi sie tam mnóstwo rzeczy podoba :)
W pepco też fajne rzeczy czasami sa :)
Co do nastrojów mnie teraz można szybko i rozzłościc i rozpłakac takze to chyba naturalne , tylko ponoć dzieciatka to czują
 
reklama
Moze jakość też inna temu taniej , z reszta mozna kupic i na ali :) mi sie tam mnóstwo rzeczy podoba :)
W pepco też fajne rzeczy czasami sa :)
Co do nastrojów mnie teraz można szybko i rozzłościc i rozpłakac takze to chyba naturalne , tylko ponoć dzieciatka to czują
Mnie tak samo a wzruszam z takich glupich powodów ze az wstyd. Ale w pepco ja ubran nie lubie sa kiepskie jakosciowo. Patrze zeby bylo 100% bawełny . w lidlu sa fajne ale na ali tez duzo 100% bawelny. A propo lidla to nakupilam sie dzi we flamingi .fajne reczniki sa plazowe z mikrofibry ,maty na plaze tez we flamingi. Zebym ja jeszcze często chodzila na plaze heh
 
Ja jestem zdania, ze nic nie dzieje sie bez przyczyny..jesli kobieta jest zdrowa, a mimo to poroni, to po prostu z zarodkiem bylo cos nie tak i natura zadzialala samoistnie. Tak to u nas dziala.
Nastroje to ja tez mam, dzis np malo sie nie poryczalam, ze M musi do pracy :D no chcialam aby byl w domu. Nie wiem po co mi on tu, ale przykleilam sie do niego i mowie ze ma mnie nie opuszczać :D jak dziecko..

W ogole to starszy syn pojechal do babci na noc, mlodszy wyjechal z tata i jestem tylko z Julką..cisza nie do zniesienia :)
 
Mnie tak samo a wzruszam z takich glupich powodów ze az wstyd. Ale w pepco ja ubran nie lubie sa kiepskie jakosciowo. Patrze zeby bylo 100% bawełny . w lidlu sa fajne ale na ali tez duzo 100% bawelny. A propo lidla to nakupilam sie dzi we flamingi .fajne reczniki sa plazowe z mikrofibry ,maty na plaze tez we flamingi. Zebym ja jeszcze często chodzila na plaze heh

No tak w pepco sie spieraja szybko , ja mam duzo ciuszków z UK kupionych , znajomych tam mam więc zdjecia powysyłają i kupia rodzinka przywiezie :) na razie nie mam odwagi nic kupowac :/ chocaz mnie korci czasami , ale jeszcze za wczesnie na mnie

Julianna nie pomogę , bo dla mnie nie znane są szczepienia w ciąży :/
 
Oooo no to pogratulować dzieciaczków :) ja nie znam jeszcze co to macierzyństwo , ale licze , że będzie mi dane :) licze , że i Ty jeszcze powtórzysz matkowanie od pieluszki :) jak widzisz ja nie lubię się udzielać kiedy źle się czuję gdzieś , ale wiem , że czasami ktoś coś impulsywnie potraktuje , bo nie ma doświadczeń takich jak ja , temu tu jeszcze zaglądam , bo oprócz oceniania i nie zrozumienia troski nie mam większych pretensji . Kochana powiem tak jedno , a nawet 2 poronienia mają nawet zdrowe kobiety , które dzieci mają z bezproblemowych ciąż więc trzeba czasami to potraktować , że tak miało być i już .stało się . Chociaż po 2 ja bym już się zastanawiała i zaczeła szukać czy organizm się nie zbuntował :/ jednak poronienia się zdarzają i nie można się obwiniać, bo przy jednym nawet by się człowiek nie spodziewał , że to może się powtórzyć a nagle jest 2 :/
Ja jestem w grupie osób gdzie u mnie nie ma przypadkowych poronień mimo , że chciałam w to wierzyć bardzo i być jak inni :< kazda ciąża skończyłaby się tak samo i nie miała szansy na rozwój , gdyby nie moja upartość i ta wrażliwość na szczegóły , i zachwiane zaufanie do lekarzy nie byłabym tutaj gdzie teraz jestem , upartość i uczulanie innych pomogła też w realnym życiu uniknąć tragedii u najbliższych więc zawsze ta moja nadwrażliwość będzie krytykowana , jednak ja swoje robię , bo wiem , że czasami lepiej dostać po uszach , niż nie powiedzieć tego co sie mysli ... i tak jak pisałas nie kazdy musi panikowac czy się bać , ale czasami dobrze mieć troszkę takiej wrażliwości , niż pewności bo nigdy nie przewidzimy przyszłości . Mnie już nic nie zmieni , ja tez nie zamierzam nikogo zmieniać i ciesze się , że kobiety żyją normalnie :) podczytuj i daj znać jak zakiełkuje kolejny kwiatuszek :)
Dokładnie tak jak napisałaś ,że wszystkim się zgadzam :)dkatego forum jest dla mnie bardzo pomocne ,zrobiłam wszelkie badania genetyczne ,nie udało się ustalić przyczyny poronienia bo był za duży rozkład już i materiał wymieszany z moim ,poznałam tylko płeć ,ale zrobili mi w zamian trombofilie i wyszły mutacje ale akurat te które nie mają wpływu na ciążę ,ma je bardzo dużo ludzi i w niczym nie przeszkadzają ,ale ...wyczytałam że może lepiej brać kwas foliowy metylowany i ta genetyk mi doradziła solgar folian i prenatal uno ,też czytałam pana tabletkę i tam wychodzi najlepszy skład ,poleciła jeszcze zbadać poziom homocysteiny i jeśli będzie mocno podwyższony to brać dodatkowo B-right dostępny jest tylko przez internet ,wszystko kupiłam i suplementuje ,w lipcu zaczynam starania ,chociaż moja gin powiedziała że wszystko jest super i mam nie czekać tylko działać odrazu ,9 mają miałam łyżeczkowanie ok21 owu :o i 3 czerwca @ 11 byłam na USG i były piękne pęcherzyki z lewej strony i ona powiedziała że nie ma przeciwwskazań i szkoda cyklu ,działać ,ja jednak wolę do lipca poczekać ,biorę co trzeba plus wiesiołek ,no i tyle moje kochane :)
 
reklama
Ja jestem zdania, ze nic nie dzieje sie bez przyczyny..jesli kobieta jest zdrowa, a mimo to poroni, to po prostu z zarodkiem bylo cos nie tak i natura zadzialala samoistnie. Tak to u nas dziala.
Nastroje to ja tez mam, dzis np malo sie nie poryczalam, ze M musi do pracy :D no chcialam aby byl w domu. Nie wiem po co mi on tu, ale przykleilam sie do niego i mowie ze ma mnie nie opuszczać :D jak dziecko..

W ogole to starszy syn pojechal do babci na noc, mlodszy wyjechal z tata i jestem tylko z Julką..cisza nie do zniesienia :)

Róznica między poronieniami jest taka , że właśnie " to coś " może wynikac ze złego podziału , selekcji naturalnej i wytworzenia wad , i to sie zdarzyć moze każdemu , i jest normalnym zjawiskiem w świecie kobiet i mimo ,że to starszne to lepiej ,jak organizm sam wie co zrobić :< bądź mieć właśnie podłoże immunologiczne , genetyczne , hormonalne itd. jak jest w przypadku poronień nawykowych gdzie niestety nie jest to zbiegiem okoliczności natury i gdzie często kobieta nie doczeka dziecka bez pomocy medycyny i dążenia do tego celu :< taki mamy świat . Nikomu nigdy nie życzę aby usłyszał , że nie ma dla pani wyjscia nawet in vitro nie pomoże bo nie utrzyma pani ciąży wrrr :/

Co do małża rozumiem , mój też rano idzie i mi żal , bo w łóżeczku ciepło razem , wgl lubie jak jest w domu :) też ryczałam wlasnie z tego powodu , że go ciągle nie ma ;p
 
Do góry