reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2018

Ja miałam przy córce tako warrior 2w1, był ciężki, ale mieszkałam na pół piętrze i miałam do pokonania 10schodów, z gondola nie eksperymentowalam, i najpierw wózek zjeżdżam i potem dziecko znosiłam. Potem spacerowka wraz z dzieckiem zjeżdżalam i wyjeżdżałam po schodach. Teraz mieszkamy na 6 piętrze ale od samego parteru jest winda więc spokój z noszeniem [emoji4]
Do tego tako miałam nosidelko ale z tych g*wnianych, jeszcze wtedy na to nie patrzyłam i dziecko czasem jeździło, w sumie teraz nie ma jakiegoś z najlepszymi atestami bo sZczerze nas nie stać na to.
Dla drugiej dzidzi jesli chodzi o wózek to też 2w1 kupimy, potem Napewno sprzedam i kupię spacerowka lżejsza. Fotelik poszukamy lepszy.
Zdecydowanie fotelik to u nas mega ważna sprawa bo dużo bardzo jeździmy, i to długie dystanse więc na pewno w to będziemy musieli zainwestować, ale kompletnie się na tym nie znam więc będę musiała doczytać :)
 
reklama
A co do kg. Ja normalnie mam rozmiar 38 przy wadze 75 kg. Teraz waze juz 80 stety niestety.. kolezanka mnie pocieszyla ze ona z blizniakami na porodowce miala 81 :crazy: idzie w cycki i dupe ☺ wygladam jak mala panda
 
Kolezanka ma mutsy. Mialam okazje spedzic ze znajomymi wakacje w zeszlym roku. Jak Ja przeklinalam ten wozek [emoji5]
Wszystko zalezy jaki model i wyposazenie [emoji5] jedna ma piankowe kola bez amortyzatorow, a inna i pompowane i amory (niby super). Ale dobrze, ze piszesz, bo zadnego nie prowadzilam, takze musze sie "karnąć" ich brykami [emoji16]
 
A co do kg. Ja normalnie mam rozmiar 38 przy wadze 75 kg. Teraz waze juz 80 stety niestety.. kolezanka mnie pocieszyla ze ona z blizniakami na porodowce miala 81 :crazy: idzie w cycki i dupe ☺ wygladam jak mala panda
Hahahaha <3 spoko, ja ostatnio jak tu gdzieś przeczytałam, że 63 (chyba) to żenada - padłam, ale mam to w poważaniu i się nie przejmuje, chuda będę po ciąży teraz ma rosnąć dom dla mojego bobasa :D chociaż uważam na to co jem i żeby nie było nie popieram podejścia, że jak ciąża to powinno się jeść za dwoje, raczej uważam, że dla dwojga :D
 
W Nl za 500e masz calutki komplet w bardzo dobrym stanie [emoji5] wiec poluje.. ale poczekam do jesieni [emoji5]
Tutaj jak robia wyprzedaze to minus 50% dzisiaj nowuski joolz gondola ze spacerowka za 599 [emoji5]
Ostatnio ten sam sklep mial promo wlasnie na quinny zapa plus flex czy jakos tak za 320 byl caly komplet. Ceny w euro ale mowie teraz o nowych [emoji5]
O ja!!!! To super ceny, zazdraszczam! Wywiez do polski i handluj (wsrod nas [emoji3])
 
Zdecydowanie fotelik to u nas mega ważna sprawa bo dużo bardzo jeździmy, i to długie dystanse więc na pewno w to będziemy musieli zainwestować, ale kompletnie się na tym nie znam więc będę musiała doczytać :)
My akurat rzadko, z młoda dalekie dystanse może w nosidelku raz jechała w roku tak ok 400KM w jedną stronę, w foteliku również, czasem ok 20-30KM do rodziny, lub do lekarza w mieście, to sporadyczna jazda, więc nawet nie wiem czy jest sens inwestować w drogi fotelik.
Oczywiście zdrowie i życie dziecka najważniejsze ale co zrobić jak rodziców nie stać?
Siostra starsza swoim dzieciom akurat robiła tak że lepsze modele kupowała używane, ale też to czasem loteria jaki się fotelik kupi. Bardzo zadowolona była z romera miała uzywke ale jej dwójką dzieci w nim jeszcze pojezdzila.
 
@Darina88 nie wiedziałam że w NL takie wyprzedaże, gdybym wcześniej wiedziala to męża bym naciagnela bo on w NL pracuje. Mam już wózek z którego jestem zadowolona więc już nie będę teraz przesadzać :-D bo Luby powie że mi odje****:-D
 
Nie strasz! Ja coś czuje, ze z moja poprzednia wagą pożegnałam sie juz na cale zycie [emoji85] no ale moze akurat stane sie fitMama [emoji23][emoji23]
hahaha, tylko nie mów, że nic z tego :-D
Zaczęłam ważąc jakieś 72 kilogramy, przytyłam ponad dwadzieścia. Tuż po porodzie nadal ważyłam z 88... Karmiłam bardzo intensywnie i wciąż byłam głodna, a mały był tak absorbujący, że nie miałam nawet kiedy zrobić sobie porządnego posiłku, więc żywiłam się kanapkami robionymi mi rano przez męża i poza tym wszystkim tym, co mi w ręce wpadło - najczęściej przekąskami, które mogłam skubać podczas karmienia... Pewnie, że mogłam się jakoś rozsądniej ogarnąć, ale byłam tak przytłoczona moim nieodkładalnym dzieckiem, że rozsądne jedzenie to było ostatnie, do czego miałam głowę. Dopiero po kilku miesiącach udało mi się zrzucić kilka kilogramów, ale drugą ciążę zaczynam mimo wszystko od 83 kg.
Rozpisałam się, no ale pamiętajcie. Po pierwsze, to mit, że od KP zawsze się chudnie, po drugie nie ma się co objadać w ciąży, bo nie wiadomo, kiedy uda się to zrzucić :D
 
My akurat rzadko, z młoda dalekie dystanse może w nosidelku raz jechała w roku tak ok 400KM w jedną stronę, w foteliku również, czasem ok 20-30KM do rodziny, lub do lekarza w mieście, to sporadyczna jazda, więc nawet nie wiem czy jest sens inwestować w drogi fotelik.
Oczywiście zdrowie i życie dziecka najważniejsze ale co zrobić jak rodziców nie stać?
Siostra starsza swoim dzieciom akurat robiła tak że lepsze modele kupowała używane, ale też to czasem loteria jaki się fotelik kupi. Bardzo zadowolona była z romera miała uzywke ale jej dwójką dzieci w nim jeszcze pojezdzila.
Każdy kupuje najlepsze to co potrzebuje, my robimy trasy po 2,5 tyś. km więc musimy mieć pewność, że zrobiliśmy co mogliśmy żeby dziecko zabezpieczyć jak najlepiej, gdybyśmy jeździli tylko po mieście to też bym nie kupowała najwyższej półki :)
 
reklama
Hahahaha <3 spoko, ja ostatnio jak tu gdzieś przeczytałam, że 63 (chyba) to żenada - padłam, ale mam to w poważaniu i się nie przejmuje, chuda będę po ciąży teraz ma rosnąć dom dla mojego bobasa :D chociaż uważam na to co jem i żeby nie było nie popieram podejścia, że jak ciąża to powinno się jeść za dwoje, raczej uważam, że dla dwojga :D
Pewnie! Ja tez w tym momemcie sie kg nie przejmuje! 63 kg to nieobiektywne, jedna z nas moze miec wzrost 180 jedna 160. Z reszta, jakie bysmy nie byly- teraz jestesmy piekne! [emoji7]
 
Do góry