reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

reklama
A u nas juz tez swiatecznie sie zrobiło, ubralismy dzis choinkę, przystroilismy domek, fajnie sie zrobiło... nawet przestalismy z męzem na siebie warczec, ciekawe tylko na jak długo... nawet przyszedł zaraz po pracy do mnie na góre i od razu wział Adasia, zebym mogła sie umalowac bo zaraz wychodzilismy na zakupy, az to nie podobne do niego...a wczoraj dostałam sliczny pierscionek, powiedział, ze to za to, ze byłam taka dzielna podczas porodu i po, ze tak sobie daje rade (chociaż nie daje i wiem to...) a nie mogł dac mi wczesniej bo nie miał kiedy jechac odebrac, wierze mu bo pracował strasznie dlgo ostatnimi czasy....

a ja zaszalałam, zakupiłam troszkę bielizny bo juz mnie mecza te wielkie staniki do karmienia :p Tylko miseczke musiałam kupic DD :p
 
To może się pomartwicie gdzie ewentualnie urodzić hehe.. Nie no żartuję. A kto jest twoim prowadzącym. Mój jest dr Blok.


Ja chodzę do Śliża. Teściowa pracuje w szpitalu na Grabiszyńskiej i wszystkie panie dr. oraz pielęgniarki go polecają.
Wcześniej chodziłam do gin w Opolu, ale po przeprowadzce nie opłacało mi się tak daleko jeździć.

Lekarz całkiem w porządku - chociaż czasami jest zagubiony w akcji, jak to mój mąż powiada.
Wspominałam mu ostatnio, że chciałabym święta spędzić w domu, więc powiedział, że tym się będziemy martwić 20 na wizycie.
Nie za bardzo wiem co miał na myśli. Zobaczę w poniedziałek...

A z tymi szpitalami to teraz aż tak źle? Poważnie nie ma miejsc?
 
myangel - pierscionek to rzeczywiscie mily prezenciek od meza :)))) byle tak dalej ;)

moj malz oglada reportaz w TV i mysli pewnie, ze juz bede zbyt zmeczona na przytulanki. ale sie myli :))))) jestem zdesperowana i jak trzeba, to nie bede pol nocy spac ;)
 
A moj się boi wiec z przytulanek nici a też bym bardzo chciała żeby już coś ruszyło, dziś do końca mąż skręcił mebelki dla małej a ja juz nie wytrzymałam i ubrałam pościel, osłonkę na łożeczko i prześcieradło ehhh pewnie jeszcze z 2 tygodnie tak postoi ale już nie mogłam się powstrzymać od 2 dni bardzo mnie rwie brzuch w dole i w pachwinach młoda kopie jak najęta i już czuję, że chciałaby wyjść ale pewnie dopiero w okolicach nowego roku to się wydarzy, w poniedziałek idę na wizytę l4 się kończy nie wiem jak będzie dalej mam nadzieje, że nie pójdę jeszcze na macierzyński.
 
myangel - pierscionek to rzeczywiscie mily prezenciek od meza :)))) byle tak dalej ;)

moj malz oglada reportaz w TV i mysli pewnie, ze juz bede zbyt zmeczona na przytulanki. ale sie myli :))))) jestem zdesperowana i jak trzeba, to nie bede pol nocy spac ;)


desperatka w końcówce ciąży jest zdolna prawie do wszystkiego :-p Ja swojego dopadałam zaraz jak z pracy wracał: "pod prysznic marsz" :p


Adasia coś znów pobolewa brzuszek, dwa dni dały nam kolki spokój a teraz znów się zaczyna, cały czas przy dydusiu...
 
Swiatecznie sie robi. Ja wysle meza po jakies ozdoby itp. do sklepu w poniedzialek/wtorek. Zrobi sie lepsza atmosfera w domku. Boje sie wigili, bo tescie chca bysmy przyjechali, rodzice tez - i co? z 2 tygodniowym malenstwem na to zimno? Eh... niestety maz tez nie widzi problemu.

Hehe btw. seks z desperacji brzmi smiesznie :-D Choc w sumie doskonale rozumiem brak cierpliwosci :)
 
Dzien doberek:-)U mnie noc przespana, przytulanki byly a Jas jak siedzial w brzuchu tak siedzi.Nic go nie ruszy:-D
Fajnie ze Gosia juz z maluszkiem.Oj tez juz bym chciala...:tak:
Cos mnie od rana brzuch boli jak na @ albo na biegunke:sorry2:sama nie wiem.Ale juz przestalam wierzyc ze Jasko sam, bez przymusu zechce wyjsc:-D
Malo juz tu nas bruchatek:sorry2:
Milej niedzieli.
 
Dobry
Hannah współczuje szwagierce...
Gosia tuli swojego szkraba cudnie.
Myangel pierścionek super....
Ja wczoraj powiedziałam mojemu, że juz wybrałam prezent i jak tylko kasa będzie to kupie a on sie pyta co ja chce, Więc ja z usmiechem, że znam mnie juz prawie 8 lat to niech cos wymyśli. On nie znosi kupowania prezentów..
My wczoraj bylismy u tesciowej. Filip praktycznie non stop spał. Była kuzynka z 7 miesięczna córcią. Jejku jaka z niej cudna smieszka!!!!
My dzis planujemy ubrac choinke, mam nadzieje, ze mamy gwaizde bo Lolo slyszeć nie chce o czubie u tesciowej stwierdził, że choinka jest brzydka bo ma czub a nie gwiazde...
W razie czego kupimy..I tak lampki by sie przydały...
A ja UWAGA spałam 4 H bez przerwy...LUKSUS.
 
reklama
Witam nadal w jednym kawałku. ;-)
Wczoraj jakoś przestawiłam myślenie i jest trochę lepiej:tak:. Marzyłam o koziorożcu i być może uda się to. Po za tym 26.12 urodziny obchodziłaby najważniejsza osoba dla mnie w życiu, Babunia:happy2:. Może czuwa nade mną i to małe to prezent od niej.:rolleyes:
 
Do góry