reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Mi najbardziej się podoba w Międzyzdrojach, Jastrzebiej górze i Władysławowie (jak ja to mówię Władimirowo).
 
reklama
ja tez dzis bylam nad morzem ale tylko na spacerku i staralam sie w cieniu posiedziec...boje sie opalac, bo rozne opinie na ten temat slyszalam i raczej plackiem na sloncu bym sie nie polozyla, a szkoda bo bardzo to lubilam...ale dzidzia najwazniejsza;) 6.07 mam wizyte u lekarza wiec wypytam o to opalanko, ale mysle ze zabroni wygrzewania sie, ale moze popoludniowy spacerek po brzegu morza... Co wy na ten temat myslicie??? moze ktoras juz to konsultowala z lekarzem?
 
Opalanie jest zabronione. Wiem,że nie można wystawiać brzucha na wysoką temeraturę (np: na słońce), bo jeśli brzuch sie nagrzeje to dojdzie do skurczy macicy.
 
Moim zdaniem nigdy nie można przeginać ani w jedną ani drugą stronę. Po prostu idąc na plaże należy pamiętać o kremie z filtrem no i plackiem to może na skwarkę się nie wygrzewać. Ze słońcem trzeba uważać ponieważ mogą się zrobić plamy co fajne nie jest. Ja mam 6-latkę więc nie jest możliwe powiedzenie jej, że nie może iść na plażę bo mamusia w ciąży.
Ps. ja od 6 lat nie pamiętam co to jest leżenie na słońcu:-) aktywnie spędzam czas na plaży.
 
A ja mam dziś inny problem, mianowicie się czuję jakbym miała balon nadmuchany na maksa w jamie brzusznej który sięga aż do przepony, zawadza o żebra, aż oddychać ciężko jakoś...miałam tak raz jak napuściłam za ciepłą wodę do kąpieli, ale olałam, bo nawet nie byłam pewna co to i czy naprawdę było.myślicie że mogą to być jakieś napięcia, albo skurcze? a może po prostu w nocy podniosło mi się w brzuchu to wszystko tak, że zaczęło mi to po prostu przeszkadzać i tak się odczuwa brzuch ciążowy? Zgłupiałam, ale strasznie mnie to dzisiaj męczy,może dziewczyny które kolejny raz będą miały dzidziusia pomogą? a może któraś z pierworódek też tak ma? Antylopka, może Ty??
 
ale czy dzien mozna spedzic na plazy bez cienia, nawet w ruchu??? ja bym chetnie pospacerowala ale czy to napewno bezpieczne tak sie wystawiac? spacerujac tez bym troche opalenizny zalapala, ale nie chce robic nic co w jakikolwiek sposob moglo by zaszkodzic...wiadomo jedna pojedzie do egiptu i tam zjara sie na machon i nic nie bedzie, a 2ga wystarczy ze lekko sie przegrzeje i tragedia sie stac moze...dlatego jakie przebywanie na sloncu jest napewno bezpieczne? Jaki jest ten zloty sirodek na lato? czy moze lepiej wcale bez parasola na plaze sie nie wybierac? Czy ktos pytal o to swojego lekarza?
 
hej a u mnie ciagle pogoda sredniaaaaa hrrrrr jak patrze ze w szczecinie 29 stopni... ale z drugiej stronie taki upal w miescie to nic fajnego, co innego gdyby to bylo tutaj:) jesli chodzi o miejscowosci nadmorskie to zdecydowanie bardziej mi pasuje czesc na wschod od pogozelicy :D nie cierpie miedzyzdroji, pobierowa, dziwnowa itd bo mnostwo tam ludzi wszedzie, glosno, i pelno hehe watpliwego lansu ;D natomiast kilka lat temu wyladowalam na helu i w helu:D cudownie odpoczelam i mam naprawde cudne wspomnienia z calego pobytu.
opalanie... hmm, wysokie filtry i pamietac trzeba o regularnym stosowaniu, poza tym duzo pic i chronic sie przed przegrzaniem, do tego raczej nie opalac brzuszka, no i uwaga na znamiona w ciazy bo moga sie nieprzyjemnie aktywowac, wiadomo lezenie plackiem nie sluzy zarowno w ciazy jak i bez niej.. wiec kilka zasad do spelnienia i milego relaksu :D
z tym ze wiele z nas nie pamieta ze te zasady powinno sie stosowac takze bez ciazy:)
ja tam jestem wodne dziecie a ze ostatnio udawalo mi sie spedzac urlopy w cieplych wodach, na plazy mozna mnie bylo ogladac dopiero gdy zesztywnialam z zimna lub zglodnialam :DD

aa i czapka sie przyda lub twarzowe sombrero ;D
 
Ostatnia edycja:
Hejka!

myangel - ciesze sie, ze sie odezwalas. trzymam kciuki za Ciebie i maluszka!

mississ - powodzenia jutro ;-)

ja dzis czuje sie masakrycznie - dopadla mi alergia :wściekła/y: po porannym spacerze dzieckiem jestem zakichana do pasa, oczy lzawia i swedza i do tego peak mi glowa ... nigdy nie bylam alergikiem i wsciekam sie, ze akurat w ciazy musialo mnie dopasc. jak jutro mi nie minie, to ide do lekarza po zwolnienie.

poza tym mimo kiepskiego samopoczucia odgruzowalam mieszkanie i zaliczyla 2 godzinny spacer (a wlasciwie bieganie za rowerkiem). na szczescie maz wyreczyl mnie z gotowaniem obiadu.

piekna pogoda u nas - szkoda, ze jutro juz koniec weekendu ...
 
reklama
A ja mam dziś inny problem, mianowicie się czuję jakbym miała balon nadmuchany na maksa w jamie brzusznej który sięga aż do przepony, zawadza o żebra, aż oddychać ciężko jakoś...miałam tak raz jak napuściłam za ciepłą wodę do kąpieli, ale olałam, bo nawet nie byłam pewna co to i czy naprawdę było.myślicie że mogą to być jakieś napięcia, albo skurcze? a może po prostu w nocy podniosło mi się w brzuchu to wszystko tak, że zaczęło mi to po prostu przeszkadzać i tak się odczuwa brzuch ciążowy? Zgłupiałam, ale strasznie mnie to dzisiaj męczy,może dziewczyny które kolejny raz będą miały dzidziusia pomogą? a może któraś z pierworódek też tak ma? Antylopka, może Ty??
ja tak miałam w pierwszej ciąży kilka razy w nocy i to chyba właśnie był taki ucisk na przeponę, że miałam wrażenie, że nie mogę oddychać. Najlepiej wtedy podeprzeć się o coś rękoma i kilak razu głęboko oddychać.
Dziś mi się też źle oddycha, ale od suchego powietrza i temperatury. Chętnie bym spędziła choć dzień w 29 stopniach, nawet w Szczecinie ;-p
nad morzem to nie lubię dużych miast - Miedzyzdroje - never!! Dwa ubiegłe lata z rzędu byłam w Dziwnówku, ale w czerwcu - super!! I dla Wikunii - bo praktycznie same rodzinki z przedszkolakami lub jeszcze mniejszymi pociechami, ośrodek w lesie zaraz przy wydmach, a jak potrzeba mleko w proszku czy coś innego, to do Dziwnowa na spacer można i się wszystko dostanie (choć pamiętam, że za mleko w proszku zapłaciłam 6 zł więcej niż w Poznaniu 2 lata temu)
 
Do góry