Hej :-)
Uffff 4 dni mnie nie bylo i nadrobienie tego tematu zajelo mi z przerwami caly dzien! Niezle!
myangel wystraszylas mnie niezle. Zastanawialam sie co u ciebie i strasznie sie ciesze ze z maluszkiem oki. Pakuj sie i jedz do Pl i nie poddawaj sie. Tu masz wielu dobrych lekarzy, ktorzy na pewno dziecka twojego nie skresla, po co wiec chodzic do jakiegos szarlatana. Mi wykryli ostatnio duzy poziom TSH i tez juz siedze na tabletkach i modle sie o dobre wyniki w lipcu kolejnego badania krwi. Ja mam trzech lekarzy prowadzacych
Ginekologa, neurologa i endokrynologa
normalnie czuje sie jak wrak czlowieka - oby dzidzia byla oki po tych przejsciach!
Rozbawilyscie mnie opowiesciami o swoich facetach i o okolicznosciach zachodzenia w ciaze. Ja musze powiedziec, ze moj maz spi w bokserkach, nie nosi pizam (chyba ze ciezka zima jest), choc najczesciej spi bez niczego - na co ja nie nazekam
za to ciezko mi okreslic moment poczecia bo pracowity byl dla nas ten czas i raczej w lozku tylko (choc moge sie pochwalic, ze tez zaliczylismy w swoim czasie kilka ciekawych miejsc
). Bylismy juz po ponad roku prob i to byla druga proba z clo. No i sie udalo. Choc nie wierzylam w sumie w to. Myslalam ze sprawa juz jest przegrana i mialam wizje kilku lat w problemach, zanim sie uda
Cieszymy sie i tylko ciagle mysle - zeby do konca bylo ok i byla zdrowa dzidzia.
Co do antykoncepcji moge wam opowiedziec smieszna historie :-) Jako studentka wybralam sie do ginekologa po tabletki. Zaczelam brac zadowolona z siebie, ze gumki juz sa wspomnieniem. Poszalelismy z chlopakiem (obecnie moim mezem) dwa miesiace, po ktorych moj neurolog mnie uswiadomil, ze leki jakie biore na chorobe moga powodowac, iz tabletki antykoncepcyjne maja o wiele mniejsza skutecznosc :-) Uh - dzidzia sie nie pojawila z szalenstw, no ale od tego czasu u mnie nie ma czegos takiego, jak hormonalna antykoncepcja. Teraz to smieszne, ale wtedy mialam niezlego stracha czekajac na okres :-)