reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Ja przez te pylki (jestem uczuleniowcem) mam taki katar, jakiego dawno nie mialam. Wymyslilam sobie ze nie bede brac lekow na uczulenie (bo nie moge), no to kicham i leci mi z nosa. Mam nadzieje, ze to nie przeziebienie.

Tunia cytrynke sobie duzo wyciskaj i pij. Mozna z woda. Duzo jest w otoczeniu witaminy C. Pietruszka, kiwi i inne. Miodu duzo, czosnek. A jak bedzie sie pogarszac idz do lekarza, mysle ze zaradzi lepsze sposoby.

Salomii ja jak kicham mam w dole brzucha nagly ostry bol, ktory od razu mija. Od poczatku ciazy tak mam. Trzymaj sie mocno i oby szybko minely sensacje...Trzymam kciuki.


Co do kawy i innych specyfikow. W dalszych etapach ciazy znacznie bardziej trzeba uwazac na cisnienie niz teraz. Moze ono sie potem mocno zmienic. Wiec poki nic sie nie dzieje, mysle ze kawe pic mozna. potem lepiej sobie raz po raz zmierzyc cisnienie :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
tunia
paracetamol tylko i wylacznie przy silnym bolu np glowy i goraczce 38 stopni i nic na wlasna reke sie nie bierze, domowe sposoby na przeziebienie poki nie ma goraczki to ok witamina c ale najlepiej w postaci owocow a nie tabsow, w zyciu bym tabletki nie wziela bez zalecenia lekarza a szczegolnie w ciazy...

salomi odpoczywaj.. trzymam za was kciuki


wracam do nauki... sorki ze tak malo pisze ale brak czasu to u mnie norma
 
Pati ucz sie ucz, niedlugo zapewne koniec :)

ja znowu sie boje isc do toalety hrr, no i z tym kichaniem to mialam takie uczucie tylko wczoraj, wczesniej bylo ok troszke podziebiona jestem i musze chyba sobie cos do nosa na kataros zapodac.

wogole chyba Kbetina obrazila sie.. na smierc!
 
Cześć grudnióweczki, jak tam sobie w upał radzicie? :cool2: Ja poprostu nie wychodze z domu, naszczęście jedzonko jest w lodówce więc wychodzić nie muszę. A chciałbym sobie wyjść do miasta no ale w taki upał wole siedzieć w domu. No ale od jutra ma być już mniej niż ponad 30 stopni i całe szczęście.
 
dzieńdoberek:)

Ja się dziś wyspałam. Aż do teraz :) ale oczywiście o 4 rano miałam pobudkę, tak mnie strasznie rwały więzadła, że myślałam,że umrę:) że jak wstanę to brzuch będzie po prostu ogromnyyyy.Ale ani nie umarłam jak widać, ani brzuch nie wyskoczył większy niż był, więc wszystko po staremu:)
Możesz napisać coś więcej? Mnie od jakiegoś czasu zdarzają się lekkie bóle, albo kłucia w dole brzucha po bokach(po bokach jakby od macicy, mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi:-p). Panikara ze mnie straszna i zastanawiam się co to może być, czy to norma? W pierwszej ciąży do 16 tygodnia brałam no-spę, teraz jak bardzo coś mnie męczy to mam zażyć. Dlatego nie wiem jakie boleści to norma a jakie mogą wróżyć coś niepokojącego:confused::-(
 
czesc Wam, jestem tu 1wszy raz...mam termin na 15-16 grudzien;) Dopiero wychodze z przeziebienia, bo tez niestety mnie dopadlo i juz tak 2gi tydzien sie ciagnie...nie obylo sie jednak bez odwiedzenia mojego gina-przepisal tantum verde i syrop na kaszel flegamine...czuje sie znacznie lepiej. Grudnioweczki zycze duzo zdrowka i pozdrawiam;)
 
Salomii a ta kbetina to przypadkiem ta dziewczyna, która obraziła się na śmierć bo nie uzyskała odpowiedzi na pytanie?? Ta z fochem??:)

Dziewczyny czy was dalej krzyże bolą? (ewentualnie kość ogonowa)?? Wczoraj była u mnie kulminacja bólu, płakałam stawiając prawą nogę tak mnie wszystko bolało. Nie mogłam ani siedzieć, ani leżeć a o wstani moglam pomarzyć... ok 22.00 nie mogłam juz nawet chodzić z bólu;/ Nie wiem czy to przez skrecanie tych mebli, zbyt duży wysiłek czy po prostu już tak będę miała:/
niestety dalej mieszkam z kartonami tylko,że w mniejszej ilości. Dziś poproszę tatę do pomocy żeby już skończyć. Mąż pomagał ale co to za pomoc jak wszystko musisz przynieść, podać, dokręcić, przytrzymać, samemu dokończyć itp. Lubię skręcać meble ale nie w ciąży;/

Krolcia te bóle to rosnący brzuch :) Wszystko się naciąga i boli. Zauważyłam, że jak mnie łapie taki ból to na drugi dzień już rezygnuję z kolejnych ciuchów bo brzuszek podrósł.
 
malakarolina2 witaj! i dużo się udzielaj :)
Salomii
też mam takie bóle jak zdarzy mi się kichnąć,aż mnie zgina wpół. Od wczoraj chyba brzuch zaczyna intensywnie rosnąć bo czuję rwanie aż w pachwinach :)
Ewwe wstałam dziś z podobnymi objawami :)

Gadałam dziś z koleżanką na gg a mały cichutko wymknął się do naszej sypialni i.. zdjęcie na grupie :)

dziś mam mega lenia- na szczęście nic robić nie muszę :)

co u myangel?

wiolcia
też mnie tak kość napierdziela - zwłaszcza jak się dużo ochodzę i wieczorem wtedy dosłownie nie mam siły z łóżka się zwlec
 
Ostatnia edycja:
Krolcia z brzuchem i zakuwaniami w okolicach jajników to tak jak pisze Wiolcia:) to są więzadła i przy powiększaniu się macicy one się naciągają i kują i bolą, bóle w dole brzucha - to nic innego jak właśnie rosnąca macica - także bez paniki kochana:) wszystko jest ok:)

ooo widzisz i mamolka ma to samo:)

Salomii a ja tam myślę że dziś Ci wylatuje stara krew która gdzieś tam z tego krwawienia się "zawieruszyła". Ona po prostu musi zlecieć do końca - mi tak tłumaczyła moja gin, i jeżeli nie jest to żywa czerwona krew to nie ma się czym przejmować tylko poleżeć i odpocząć, a to i tak spłynie, bo innego ujścia nie ma, a co do piekącego bólu przy kichaniu - to ja tak miałam ze trzy tygodnie temu ostatni raz, a potem trzy tygodnie spokoju miałam:) aż oczywiście strach do dupy zaglądał, ale wczoraj jak się cudownie zakrztusiłam kawusią, to TEN piekący ból powrócił:cool2:, a dziś jak kichałam to też się pojawił:) wydaje mi się że przy naciągniętych wiązadłach tak właśnie odczuwamy kichanie, kasłanie, zakrztuszanie się i inne dolegliwości które powodują napinanie się okolic macicy....spoko Salomii jestem o Was spokojna:)

Kurde, chyba powinnam jakiś doktorat z bóli robić heheh
 
reklama
Do góry