GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

[Tunia85]

dołączam do tych, co mają obolałe nogi, plecy, kręgosłupy.... też powoli nie wiem jak mam spać, niewygodnie mi strasznie, nogi, obczaiłam wczoraj bolą mnie od butów, mam za cienką podeszwę, najfajniej chodzi mi się w kapciach, co mają grubszą, miękką podeszwe, szkoda, że głupio wyglądałabym w nich na ulicy

sarka teraz przy cc daję podpajęczynówkowe znieczulenie, to w kręgosłup, i od pasa w dół nic nie czujesz, no chyba, jak to powiedział wczoraj gin, że jak to nie zadziała to wtedy ogólne... ciekawe jak będą sprawdzać czy zadziałało? Jak zaczną kroić i zacznę krzyczeć to uznają, że trzeba inne? hihih żart

a ja chyba muszę kupić staniki D90, nie wiem czy są takie z obwodem 90, bo miska D musi być, ale miałam do tej pory kupione 85, ale coś czuję, że mnie piją i odciska mi się ślad więc niedobrze,

 

[gufi]

ja tez cierpie na kregoslup. od tygodnia staram sie codziennie wieczorkiem cwiczyc i jest poprawa. jak dolacze basen i mniej siedzenia za biurkiem, to jakos dam rade

a co do spania, to ja problemow nie mam - zwykle padam miedzy 22-23, a budzik dzwoni o 6.45 i zwlec sie nie moge. oczywiscie staje 2-3 razy w nocy na siku, ale od razu potem zasypiam.

moja maz jedzie na weekend na zagle - troche od niego odpoczne, bo ostatnio cos mnie wkurza bedziemy mialy z Ninka babski weekend

 

[Gosia B.]

hehe ciekawe kiedy ja powiem, że mnie mąż wkurza :d czasami mnie wkurza ale to takie drobnostki. ogólnie to tylko czekam aż wróci z pracy. a jak zostaje na dłuższy czas bez niego to chora jestem. to jest jak nałóg - żyć bez niego nie można hehe

 

[ewa86]

AAA!!! Kryć się! Nawałnica jakaś! A pół minuty temu było słonko! Świat zwariował...

 

[Tunia85]

mnie mój C. też wkurza ostatnio, dwa ostatnie dni się pięknie kłóciliśmy, to o pieniądze, to o zakupy dla Zuzi, to o zostawianie przez niego skarpet, kubków, talerzyków itd nie na swoim miejscu, o to, że w pracy się okazało, że może nie być tak różowo jak było obiecane, ale i tak czas pokaże i o wiele innych pierdół, ale się pogodziliśmy, pojechaliśmy na spacer nad jezioro, chyba trochę nas nawał tych rzeczy zaczął przytłaczać, zmiana pracy, dla mnie diametralna zmiana zamieszkania i otoczenia, bo C. pochodzi z suwałk właśnie, nadchodzący ślub, mnie jeszcze dobiła sprawa z kotem, i tak się tego nazbierało,że zamiast się wspierać zaczęliśmy na siebie warczeć, ale mam nadzieję, że jak wyjaśniliśmy sobie kilka kwestii to będzie już ok

byłam zanieść CV i kilka artykułów do jednej z redakcji, są widoki na robotę, ale problemem jest oczywiście, że w ciąży jestem i czy jak się dziecko urodzi czy będę mogła pisać... wychodzi na to, że żyjemy w kraju gdzie ciąża i posiadanie dziecka wyklucza z życia zawodowego, zdaję sobie sprawę, że pewnie przez pierwsze 3 m-ce nie będę mieć ani siły ani czasu żeby zbierać informacje i pisać teksty czy jeździć na jakieś spotkania, ale myślę, że później, pracując na zlecenie, gdzie ode mnie będzie zależało ile właściwie tekstów napiszę, powinnam dawać radę...

ech, będę szukać, może się na coś załapię, żeby chociaż kilka stów jeszcze dorobić i mieć swoje parę groszy

 

[Elena]

tunia zamiast urlopu niech Twoj maz wezmie sobie opieke nad Toba. Zwlaszcza ze bedziesz po cc 14 dni sie nalezy, I wtedy Gin wystawia takie L4 na opieke.

Właśnie jak to jest, czy jak jestem niezamężna to czy chłopak moze wziaść po naturalnym porodzie??? I czy będzie mieć 100 % płatnego ???

Tunia kobiety w ciąży ubezpiecza państwo, gdybyś chciała zrezygnować z prywatnego lekarza.

 

[Tunia85]

Tunia kobiety w ciąży ubezpiecza państwo, gdybyś chciała zrezygnować z prywatnego lekarza.

jak to państwo ubezpiecza? bo nie rozumiem....

 

[(: Anka :)]

Kobieta ciężarna ma prawo do opieki, mozna zawsze pojechac na izbe przyjec itd. i musza cie przyjac. Nie powinni ci tez wystawic rachunku za to.

 

[Elena]

jak to państwo ubezpiecza? bo nie rozumiem....

Chodzisz na NFZ do ginekologa za darmo , tak samo idziesz rodzić bez ubezpieczenia, bo państwo daje ochronę dla kobiet w ciąży ubezpieczajac je na swój koszt.

 

[Tunia85]

już wiem, tu jest artykuł Kobiety w ciąży mają prawo do bezpłatnego leczenia - Praca i ubezpieczenia - Gazeta Prawna - największy dziennik gospodarczy