reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

aa co do jedzen ia to cieszcie sie że macie spuścik rano bo ja to mam największy wieczorem po 22:zawstydzona/y: wtedy się normaln ie niczym najeść nie mogę, co zjem to jestem jeszcze bardziej głodna:zawstydzona/y:
 
reklama
sarka moja siostra całe szczęście jest mało obrażalska. Widać było, że dziwnie jej się zrobiło, ja zbaraniałam...i ona powiedziała luz siorka (czy coś takiego).
Już z nią przez telefon nawet dzisiaj rozmawiałam, i było ok. Ona jest bardzo kochana i nie chciałam jej sprawić przykrości:( Mam nadzieję, że jakoś zapomni...kiedyś...buuuuuuuuuuuuuuuuuu
 
ja żeby nie myśleć o jedzeniu to prawie 3 godziny na allegro już siedzę hehe skupiam się na czymś innym :d ale i tak już jablka w międzyczasie jadłam :D
 
ja mam na koncie 2 kromki chleba i 2 jajka :d do tego na deser po śniadaniu 2 jabłka hehe
ale już jestem tak glodna, że ide zjeść trochę zupki i jakąś parówke. a później będzie trzeba obiad zrobić - przecież ja się zrobię kulka jak tak będę wcinać... no i chyba czas iść połazić po sklepach to może mniej będę odczuwała głód - marzenie hehe ale póki co to leniu****ę z kompem w łóżku, w piżamce :D
 
hej dziewuszki,
to ja też dołączam do klubu głodomorów :-D śniadaniem jem o 7, a potem do obiadu regularnie podjadam, to kanapkę, to jakieś owoce, to jogurt, ciastko...

dziś już jestem po zakupach, praniu, sprzątaniu i gotowaniu obiadu:-D

i mam trochę podły humor, bo się wczoraj pokłóciłam z C., powiedziałam, że chcę już na zakupy, pojechać do kilku sklepów, zobaczyć jak tu wyglądają ceny, czy się bardziej opłaca sklep czy internet, a chciałam żeby mi towarzyszył, bo potem powie, że ona nie ma nic do gadania itd, a on mi na to, że właśnie nie ma nic do gadania i że na zakupy jest czas, cholera, słyszę od samego początku, więc się wściekłam, powiedziałam, że najlepiej może poczekajmy do grudnia... i się awantura zaczęła, nie będę zwracać uwagi tylko powolutku będę kompletować wyprawkę, chcę rozłożyć wydatki w czasie, bo jeszcze ślub, a okazało, że jak w nowej pracy obiecali mu kokosy, to w praktyce jednak będzie trochę gorzej,

wkurza mnie, bo nie był mamisynkiem, a od soboty jak tu jesteśmy codziennie widzi się z matką i nagle zaczyna gadać jak ona, że po co kupować nowe, że można wziąć po kimś, że jest jeszcze czas.... czas... :wściekła/y: ech, wypnę się i nie będę się pytać czy konsultować, tylko kupować, tylko, że potem będzie, że mu nie powiedziałam, że też chciał wybrać.... jezu....


ps. właśnie chcę kupić wanienkę, jakiej długości najlepiej: 86 czy 102 cm?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Tunia- z tymi chłopami to zawsze coś nie tak :) Może żeby pójść na kompromis powiedz C. że ile się da to chciałabyś mieć nowe, a kilka rzeczy na pewno z chęcią weźmiesz w spadku :) A ile weźmiesz to tylko ty zadecydujesz :p

Ja miałam chyba tą większą i Olek mógłby się w niej kąpać i do teraz ( czyli prawie 2 lat) ale On już w wannie szaleje. Wielkość wanienki wg mnie jest uzalezniona od warunków jej późniejszego przechowywania. Ja miałam dużą bo po kąpieli stawiałam ją pionowo w wannie i mi ładnie schła i nie przeszkadzała.
 
reklama
ja myślę że może lepiej tą większą wanienkę??? na dłużej się przyda, i też zależy to od tego czy masz w domu wanne? ja np nie mam i Zosia do dzisiaj kąpie się w swojej niemowlęcej wanience... mamy dużą wanienkę, więc bez problemu się mieści w niej, a jak chce ja tylko umyc, bez pluskania się, to stoi pod prysznicem... inaczej u nas się nie da...
 
Do góry