reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Hej. Dzień dobry.
Byłam dziś na glukozie. Przeżyłam :-p, tylko ręka mnie boli od kucia :baffled:, bo pielęgniarka dwa razy z tej samej żyły krew mi pobierała :baffled:. Może popołudniu już przez net wyniki będą. Mam nadzieję, że będą dobre.

Głodna jestem jak smok więc idę coś przekąsić.

Pozdrawiam :happy:.
 
reklama
Czesc

Ja dzisiaj tez zle spałam, może dlatego, że 2 parówki przed snem pochłonęłam ;-), ale takiego smaka miałam:-):-):-)!

Potem budziłam sie jakby już do maleństwa co dwie godzinki, siku i szklanka wody, tak do 6 rano.

Byłam dziś na tym badaniu krzywej cukrowej, prawie że zemdlałam po wypiciu tej bomby glukozowej.
A potem jeszcze Pani pielęgniarka nie umiała mi żył znależć i wyglądam jak narkomanka pokuta :crazy:, boli :-( ciągle:-(

U mnie dziś zimno i zapowiadają że ten weekend bedzie ostatni przyjemny pogodowo w tym roku :-(.

Miłego dnia
 
Hej :-)

A ja dzis nie zaliczyłam standarowej pobudki o 7 (potem caly dzien jestem jak zombie, jak sie nie przespie w dzien) i wstalam o 10 :-D Budzilam sie tylko w nocy przy zmianie pozycji. Jak sie przekrecam zaczyna mnie wszystko bolec, zwlaszcza biodra :/ Widac ze ciezko mi.
widze ze za oknem nie za ladnie, ale mnie dzis czeka daleki spacer - musze dokumenty zaniesc, a komunikacja tam tak sobie jedzie. Bedzie dotlenianie sie :-p No i glodna jestem codziennie jak wilk :-D Oj dobrze ze wagi nie mam i waze sie tylko u gin :-p
 
o antylopka jak dawno Cię już nie widziałam:-)
bo ostatnio zadko bywam, moze na wakacjach w polsce troche nadrobie:)

Ja jeszcze prowadzę. W pierwszej ciąży którko prowadziłam, bo jakoś czułam się niewygodnie za kółkiem, teraz jest lepiej :-)
a ja tutaj ani razy nie wsiadlam za kolko i nie wiem kiedy sie odwaze, bo juz pomijam zero jakiegokolwiek uprzedzania o skretach, zmienie pasow itp (pasy zazwyczaj nie sa oznaczone, a na rondzie sie ustawiaja kazdy gdzie chce i jeszcze pierwszenstwo maja wiejzdzajacy!), ale na koniec trzeba zaparkowac, a to tutaj najgorsze....

Hej witam z ranka;)))
u nas pochmurno i 16 st. kurna normalnie się jesień zrobiła:p
Znów obolała cała wstałam, juz nie wiem co poradzić na ten kręgosłup:(
Idę robic jabłecznik i dżemiki z porzeczek:)

zadnej jesieni nie chce, bo u was ciagle cieplej bylo niz w paryzu, wiec jak ja jutro przylatuje, to ma sie odwrocic?? nie!!!!
mi polski jablecznik na wszelkie bole by pomogl:)

do uslyszenia z Poznania, napisze jak minal lot
 
Cześć kochane!

ag29 winka ja też dziś poszłam do laboratorium na badanie tolerancji glukozy tylko,....zapomniałam siuśków:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:....i jak się zorientowałam w przychodni to stwierdziłam, że nie będę stała w takiej gigantycznej kolejce i po prostu jutro pójdę raz jeszcze. A tak się męczyłam w nocy z sikaniem. Zrobiłam tylko raz koło 1 i potem trzymałam już do rana:eek:. I wszystko "pięknie" wykonałam wg naszej instrukcji siuśkowej...i zostawiłam pojemniczek na pralce:crazy:

więc aluśka jutro razem się poglukozujemy:baffled:


salomii właśnie zastanawiałam się jak Tobie po wizycie w SPA. Super, że taka zadowolona, a z tym pomysłem na masowanko swojego facecika to niezły pomysł...na jakąś rocznicę lub coś hmmmm.....


po wizycie w przychodni położyłam się jeszcze spać i wstałam dosłownie przed chwileczką:sorry:

p.s. synek przeżył:confused2:
 
antylopka szerokiej drogi. oby ci w samolocie nic nie dolegało :)

ja się wybieram w niedzielę do domku i trochę się stresuje ale jak dotychczasowe loty przezylam bez problemu to mam nadzieję, że tym razem też tak będzie bo przecież we wrześniu mam zamiar też jeszcze lecieć :D boję się tylko jak zniesie to mój żołądek skoro znowu zaczęły mi nudności dokuczać. teraz właśnie popijam miętę i czuję chwilową ulge...
 
obudziłam się o połnocy i bym raczej nie zasnęła dopóki czegoś nie zjadłam. pierwszy raz mi się to przytrafiło. o 4 znowu się obudziłam mega głodna ale tym razem zastrajkowałam i nie poszłam jeść. ale nie wiem jak długo tak leżałam. rano to już wytrzmać nie mogłam. zjadłam porządne śniadanie i nadal czuje sie głodna... straszne!

Głodna jestem jak smok więc idę coś przekąsić.

No i glodna jestem codziennie jak wilk :-D Oj dobrze ze wagi nie mam i waze sie tylko u gin :-p

ja tez dolaczam sie dzisiaj do grona glodnych jak wilk. mam mega ssanie - od 7 zjadlam banana, 2 kanapki, jogurt, a przed chwila bułę z filetem z kurczaka :szok: i nie powiem, zebym czula sie najedzona :rofl2:
 
olcia a siostra coś mówiła???:sorry:
no i nie ma to jak ciażowa amnezja:-D
ja też juz raz sie wybrałam na badania a zapomniałam rano nasikać do pojemniczka i ganiać musiałam jeszcze raz:-D

Antylopka to zapraszam na jabłecznik, pycha jest:-p
 
reklama
widzę, że nie tylko ja mam napady głodu. To jest aż przerażające. Ile może pochłonąć takie maleństwo? A co z resztą? Mamusi w biodra pójdzie ;)
 
Do góry