reklama
agaj44
Fanka BB :)
Witajcie,
U nas również upał, że nie ma czym oddychać....
Miłej niedzieli dla Was!
U nas również upał, że nie ma czym oddychać....
Miłej niedzieli dla Was!
hej laseczki.
u was upał, a u nas mogę powiedzieć, że pogoda jest niezła. a konkretnie to przynajmniej nie pada i świeci słoneczko i pewne maks 20 stopni ale teraz to tak sobie może być. po śniadanku zbieramy się pospacerować nad oceanem. trochę trzeba skorzystać ze świeżego powietrza.
tak w ogóle dziewczyny to ja żadnych zdjęć wcześniaków itp. nie ogladałam. nie ma sensu się zadręczać. tak samo już dawno przestałam czytać o wszelkich ciążowych dolegliwościach bo schizy można dostać. ledwo się coś przeczyta to nam to zaczyna dokuczać więc nie przesiadujcie tyle na necie
teraz jak siedze przy kompie to tylko gadam z wami albo na allegro - takie małe zboczenie hehe
miłej niedzieli mamuski
u was upał, a u nas mogę powiedzieć, że pogoda jest niezła. a konkretnie to przynajmniej nie pada i świeci słoneczko i pewne maks 20 stopni ale teraz to tak sobie może być. po śniadanku zbieramy się pospacerować nad oceanem. trochę trzeba skorzystać ze świeżego powietrza.
tak w ogóle dziewczyny to ja żadnych zdjęć wcześniaków itp. nie ogladałam. nie ma sensu się zadręczać. tak samo już dawno przestałam czytać o wszelkich ciążowych dolegliwościach bo schizy można dostać. ledwo się coś przeczyta to nam to zaczyna dokuczać więc nie przesiadujcie tyle na necie
teraz jak siedze przy kompie to tylko gadam z wami albo na allegro - takie małe zboczenie hehe
miłej niedzieli mamuski
sarka
trójkowa mama
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 4 041
Witajcie bombeczki niedzielnie
U nas dzis przyjemnie, 24 st, tylko że pochmurno i patrzę aby tylko nie padało bo wybieramy się po obiedzie do ZOO bo młody naciska.
My dzis rocznicowy dzien ale ja jak na razie sama...M w pracy (u siostry), robię jakies ciacho z malinami bo wczoraj na działce multum nazbieraliśmy i malin i porzeczek, muszę dźemiki porobić tylko brakuje mi słoików:/
gdzie sie podziała Wiolcia???
miłgo dzionka
U nas dzis przyjemnie, 24 st, tylko że pochmurno i patrzę aby tylko nie padało bo wybieramy się po obiedzie do ZOO bo młody naciska.
My dzis rocznicowy dzien ale ja jak na razie sama...M w pracy (u siostry), robię jakies ciacho z malinami bo wczoraj na działce multum nazbieraliśmy i malin i porzeczek, muszę dźemiki porobić tylko brakuje mi słoików:/
gdzie sie podziała Wiolcia???
miłgo dzionka
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
Zniknęła na weselichu ) Ale wróciła po pierwszej w nocy bo nie było ciast z kremem Poprawiny na 16 a tymczasem u nas burza za burzą. Dziękuję ci kochana ogromnie za pamięć o mnie ;-) Nawet troszki się wytańczyłam wczoraj na weselu oczywiście bez szaleństw! Troszkę ruchu dobrze mi zrobi ;-) Ale za to zgaga od wczoraj na całegogdzie sie podziała Wiolcia???
Hałabała zazdroszczę kawy bo mam do niej straszny wstręt A na niskie ciśnienie by się przydało.
T
Tunia85
Gość
hej ciężarówki,
my już w naszym nowym mieszkaniu, burdel straszny, będę to chyba tydzień rozpakowywać, bo po zeszłym tyg i wczorajszej podróży jestem padnięta, więc na razie Was nie nadrobię, powiem tylko tyle, że miałam wczoraj połówkowe, BĘDZIE CÓRCIA!!!
i resztę opisałam na odpowiednim wątku,trzymajcie się dobrze, jak się będę z tym majdanem domowym ogarniać powoli to postaram się zaglądać, muszę dziś się wyspać i odpocząć..
ps. upał makabryczny w nocy myślałam, że umrę albo się uduszę, nie mogłam w ogóle zasnąć, wstawałam sikać, pić, ochlapywać się wodą, koszmar jakiś, mam nadzieję, że to już ostatni taki wrzący weekend bo żyć się nie da, w czasie podróży w ogóle zaczęło mi się słabo robić, C. musiał się zatrzymac dwa razy bo byłabym odleciała, ciężko znoszę kilkugodzinne podróże w ciąży, a już wczoraj to już strasznie było, jeszcze ni stąd ni zowąd zachciało mi się tak wymiotować, że nawet woda wzbudzała odruch wymiotny... ok, już nie narzekam, cieszę nowymi mieszkaniem i powoli nowym startem i córcią!!!!!
my już w naszym nowym mieszkaniu, burdel straszny, będę to chyba tydzień rozpakowywać, bo po zeszłym tyg i wczorajszej podróży jestem padnięta, więc na razie Was nie nadrobię, powiem tylko tyle, że miałam wczoraj połówkowe, BĘDZIE CÓRCIA!!!
i resztę opisałam na odpowiednim wątku,trzymajcie się dobrze, jak się będę z tym majdanem domowym ogarniać powoli to postaram się zaglądać, muszę dziś się wyspać i odpocząć..
ps. upał makabryczny w nocy myślałam, że umrę albo się uduszę, nie mogłam w ogóle zasnąć, wstawałam sikać, pić, ochlapywać się wodą, koszmar jakiś, mam nadzieję, że to już ostatni taki wrzący weekend bo żyć się nie da, w czasie podróży w ogóle zaczęło mi się słabo robić, C. musiał się zatrzymac dwa razy bo byłabym odleciała, ciężko znoszę kilkugodzinne podróże w ciąży, a już wczoraj to już strasznie było, jeszcze ni stąd ni zowąd zachciało mi się tak wymiotować, że nawet woda wzbudzała odruch wymiotny... ok, już nie narzekam, cieszę nowymi mieszkaniem i powoli nowym startem i córcią!!!!!
Ostatnio edytowane przez moderatora:
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
ja juz chyba bym wolala miec ta zgage co piszecie niez zeby mi bylo niedobrze i zebym mdlosci miala :/ od wczoraj mam bbrrr czuje sie jakbym byla w 3 miesiacu ciazy...
na szczescie u nas na dworze chlodno i deszczyk co jakis cza spada...
na szczescie u nas na dworze chlodno i deszczyk co jakis cza spada...
słomiana_wdowa
Fanka BB :)
a mnie na wymioty bierze jak myję zęby :O ale moja mama mówila ze jak była z siostrą w ciązy to tez mycie zębów trwało 30 min
pozdrawiam drogie panie
Tunia gratuluje córci, ja się nastawiałam na dziewczynke miała być Natalka a tu chłopak i raczej nie widac by mogła z tego dziołcha się zrobić, ale byle zdrowy synek był to też będzie piknie
pozdrawiam drogie panie
Tunia gratuluje córci, ja się nastawiałam na dziewczynke miała być Natalka a tu chłopak i raczej nie widac by mogła z tego dziołcha się zrobić, ale byle zdrowy synek był to też będzie piknie
reklama
(: Anka :)
Fanka BB :)
Hej :-)
Cale mieszkanie w gruzie i kurzu i ja tez Burdel nei z tej ziemi. Dodatkowo narazie nie moge sprzatac, bo gipsujemy i bedziemy malowac Jednak remont nie zakonczyl sie tak fajnie jak myslelismy. Hydraulik - chlopak mojej kolezanki zrobil nas na szaro - na koniec zazyczyl sobie tyle kasy, ze niezle zla bylam (na samym poczatku byla gatka "ja wam pomoge i kasy nie wezme od znajomych przeciez). Jak zwykle wyszlismy na idiotow wiec kasy poszlo duzo. Dodatkowo nie mamy cieplej wody i pewnie za jakis czas dopiero bedzie, wiec efektow remontu nie zobacze dlugo, a teraz mije sie w misce i grzeje wode by miec jakas ciepla. Cudownie :/ Mam nadzieje ze jednak wszystko dobrze sie zakonczy...
Missiiss, sarka gratuluje rocznicowe :-)
Tunia gratuluje córci Powodzenia w rozpakowywaniu sie ;-)
Cale mieszkanie w gruzie i kurzu i ja tez Burdel nei z tej ziemi. Dodatkowo narazie nie moge sprzatac, bo gipsujemy i bedziemy malowac Jednak remont nie zakonczyl sie tak fajnie jak myslelismy. Hydraulik - chlopak mojej kolezanki zrobil nas na szaro - na koniec zazyczyl sobie tyle kasy, ze niezle zla bylam (na samym poczatku byla gatka "ja wam pomoge i kasy nie wezme od znajomych przeciez). Jak zwykle wyszlismy na idiotow wiec kasy poszlo duzo. Dodatkowo nie mamy cieplej wody i pewnie za jakis czas dopiero bedzie, wiec efektow remontu nie zobacze dlugo, a teraz mije sie w misce i grzeje wode by miec jakas ciepla. Cudownie :/ Mam nadzieje ze jednak wszystko dobrze sie zakonczy...
Missiiss, sarka gratuluje rocznicowe :-)
Tunia gratuluje córci Powodzenia w rozpakowywaniu sie ;-)
Podziel się: