reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Cześć dziewczyny.


U nas super wiaterek wieje, ale duchota taka że nawet leciutki makijaż spływa potwarzy :(. Ja też chce już jesień :-) Miłego dnia.
 
reklama
hej laseczki.
u was upał, a u nas mogę powiedzieć, że pogoda jest niezła. a konkretnie to przynajmniej nie pada i świeci słoneczko i pewne maks 20 stopni :D ale teraz to tak sobie może być. po śniadanku zbieramy się pospacerować nad oceanem. trochę trzeba skorzystać ze świeżego powietrza.

tak w ogóle dziewczyny to ja żadnych zdjęć wcześniaków itp. nie ogladałam. nie ma sensu się zadręczać. tak samo już dawno przestałam czytać o wszelkich ciążowych dolegliwościach bo schizy można dostać. ledwo się coś przeczyta to nam to zaczyna dokuczać więc nie przesiadujcie tyle na necie :)

teraz jak siedze przy kompie to tylko gadam z wami albo na allegro - takie małe zboczenie hehe
miłej niedzieli mamuski :)
 
Witajcie bombeczki niedzielnie;)

U nas dzis przyjemnie, 24 st, tylko że pochmurno i patrzę aby tylko nie padało bo wybieramy się po obiedzie do ZOO bo młody naciska.
My dzis rocznicowy dzien ale ja jak na razie sama...M w pracy (u siostry), robię jakies ciacho z malinami bo wczoraj na działce multum nazbieraliśmy i malin i porzeczek, muszę dźemiki porobić tylko brakuje mi słoików:/

gdzie sie podziała Wiolcia???


miłgo dzionka;)
 
gdzie sie podziała Wiolcia???
Zniknęła na weselichu :)) Ale wróciła po pierwszej w nocy bo nie było ciast z kremem:-D Poprawiny na 16 a tymczasem u nas burza za burzą. Dziękuję ci kochana ogromnie za pamięć o mnie ;-) Nawet troszki się wytańczyłam wczoraj na weselu oczywiście bez szaleństw! Troszkę ruchu dobrze mi zrobi ;-) Ale za to zgaga od wczoraj na całego :angry:


Hałabała zazdroszczę kawy bo mam do niej straszny wstręt :baffled: A na niskie ciśnienie by się przydało.
 
hej ciężarówki,
my już w naszym nowym mieszkaniu, burdel straszny, będę to chyba tydzień rozpakowywać, bo po zeszłym tyg i wczorajszej podróży jestem padnięta, więc na razie Was nie nadrobię, powiem tylko tyle, że miałam wczoraj połówkowe, BĘDZIE CÓRCIA!!!:)
i resztę opisałam na odpowiednim wątku,trzymajcie się dobrze, jak się będę z tym majdanem domowym ogarniać powoli to postaram się zaglądać, muszę dziś się wyspać i odpocząć..

ps. upał makabryczny :(:(:( w nocy myślałam, że umrę albo się uduszę, nie mogłam w ogóle zasnąć, wstawałam sikać, pić, ochlapywać się wodą, koszmar jakiś, mam nadzieję, że to już ostatni taki wrzący weekend bo żyć się nie da, w czasie podróży w ogóle zaczęło mi się słabo robić, C. musiał się zatrzymac dwa razy bo byłabym odleciała, ciężko znoszę kilkugodzinne podróże w ciąży, a już wczoraj to już strasznie było, jeszcze ni stąd ni zowąd zachciało mi się tak wymiotować, że nawet woda wzbudzała odruch wymiotny... ok, już nie narzekam, cieszę nowymi mieszkaniem i powoli nowym startem i córcią!!!!!:):):):):):)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ja juz chyba bym wolala miec ta zgage co piszecie niez zeby mi bylo niedobrze i zebym mdlosci miala :/ od wczoraj mam bbrrr czuje sie jakbym byla w 3 miesiacu ciazy...
na szczescie u nas na dworze chlodno i deszczyk co jakis cza spada...
 
a mnie na wymioty bierze jak myję zęby :O ale moja mama mówila ze jak była z siostrą w ciązy to tez mycie zębów trwało 30 min :D
pozdrawiam drogie panie :)
Tunia gratuluje córci, ja się nastawiałam na dziewczynke miała być Natalka a tu chłopak i raczej nie widac by mogła z tego dziołcha się zrobić, ale byle zdrowy synek był to też będzie piknie :)
 
reklama
Hej :-)

Cale mieszkanie w gruzie i kurzu i ja tez :-p Burdel nei z tej ziemi. Dodatkowo narazie nie moge sprzatac, bo gipsujemy i bedziemy malowac :-p Jednak remont nie zakonczyl sie tak fajnie jak myslelismy. Hydraulik - chlopak mojej kolezanki zrobil nas na szaro - na koniec zazyczyl sobie tyle kasy, ze niezle zla bylam (na samym poczatku byla gatka "ja wam pomoge i kasy nie wezme od znajomych przeciez). Jak zwykle wyszlismy na idiotow wiec kasy poszlo duzo. Dodatkowo nie mamy cieplej wody i pewnie za jakis czas dopiero bedzie, wiec efektow remontu nie zobacze dlugo, a teraz mije sie w misce i grzeje wode by miec jakas ciepla. Cudownie :/ Mam nadzieje ze jednak wszystko dobrze sie zakonczy...


Missiiss, sarka gratuluje rocznicowe :-)
Tunia gratuluje córci :-D Powodzenia w rozpakowywaniu sie ;-)
 
Do góry